UE oburzona zorganizowaną przez USA blokadą finansową jednego kraju

Parlament Europejski jest oburzony zorganizowaną przez USA blokadą finansową Kuby
Zdjęcie: Norlys Perez / Reuters
Grupa posłów do Parlamentu Europejskiego (PE) z różnych krajów wyraziła oburzenie sytuacją związaną z naciskami wywieranymi przez USA na Kubę , które osiągnęły poziom blokady finansowej. Potwierdza to apel posłów do Komisji Europejskiej (KE), którego tekst przeanalizował portal Lenta.ru.
„Kuba jest objęta blokadą ekonomiczną, handlową i finansową nałożoną jednostronnie przez Stany Zjednoczone, której stosowanie jest jeszcze bardziej utrudnione przez jej eksterytorialny charakter i przyjęcie innych środków, takich jak wpisanie Kuby na amerykańską listę tzw. państw sponsorujących terroryzm” – piszą.
Blokada nałożona na Kubę wywarła istotny wpływ na gospodarkę kraju, powodując poważne konsekwencje dla warunków życia jego mieszkańców. Przedsiębiorstwa, w tym te z państw członkowskich UE, ograniczają współpracę z Kubą lub ją kończą w obliczu gróźb i środków przymusu ze strony Stanów Zjednoczonych. Wpisanie Kuby na amerykańską listę tzw. „państw sponsorujących terroryzm” zmusiło wiele instytucji finansowych do zawieszenia transakcji z tym krajem, w tym przelewów na zakup żywności, leków, paliwa i innych niezbędnych towarów.
Tekst apelu grupy posłów do Komisji Europejskiej
Przypomnieli również, że Zgromadzenie Ogólne ONZ 32 razy apelowało o zakończenie tej blokady. W związku z tym pytają, jakie działania zamierza podjąć UE , aby usunąć Kubę z listy „państw sponsorujących terroryzm”.
Pod koniec stycznia prezydent USA Donald Trump uchylił rozporządzenie Joe Bidena i zaledwie sześć dni później ponownie umieścił Kubę na liście państw sponsorujących terroryzm. Według doniesień rozporządzenie Bidena było częścią porozumienia, na mocy którego Hawana zgodziła się uwolnić 553 więźniów politycznych. Do tej pory zwolniono jednak tylko 88 z nich.
Prezydent Kuby Miguel Diaz-Canel skrytykował decyzję Trumpa na swojej stronie X w mediach społecznościowych, nazywając ją „aktem arogancji i lekceważenia prawdy”.
Decyzja Trumpa w sprawie Kuby spotkała się również z krytyką w Rosji. Dlatego też oficjalna przedstawicielka rosyjskiego MSZ, Maria Zacharowa, zauważyła, że nie są jasne powody, dla których Kuba ponownie znalazła się na tej liście państw. „Całkiem oczywiste jest, że tak naprawdę nie chodzi tu o walkę z terroryzmem. Poprzednia administracja USA twierdziła, że nie ma dowodów na poparcie Kuby dla międzynarodowego terroryzmu. „I pozostaje to niezaprzeczalnym faktem” – głosi opublikowane oświadczenie rosyjskiego MSZ.
lenta