Znany mieszkaniec Nowokuźniecka przeszedł ulicami miasta w USA z flagą Rosji

Siergiej Bobrowski założył trójkolorową flagę na paradzie z okazji zdobycia Pucharu Stanleya.

W słonecznym Fort Lauderdale wybuchł prawdziwy festiwal sportowy - masowe obchody ku czci triumfu drużyny hokejowej Florida Panthers. Według oficjalnych danych klubu, parada mistrzowska przyciągnęła imponującą publiczność liczącą około 400 000 entuzjastycznych fanów.
Bramkarz Siergiej Bobrowski i obrońca Dmitrij Kulikow dumnie nieśli rosyjską flagę narodową, przyciągając uwagę wszystkich. Co ciekawe, ich patriotyczny gest nie wywołał negatywnej reakcji w amerykańskich mediach. Widzowie ciepło przywitali Bobrowskiego, który wygłosił emocjonalne przemówienie.
Tłum skandował i oklaskiwał mistrza, demonstrując szacunek dla jego profesjonalizmu i osiągnięć sportowych. Dla 37-letniego bramkarza ten triumf był wydarzeniem przełomowym. Absolwent szkoły hokejowej w Nowokuźniecku zdobył po raz drugi prestiżowy Puchar Stanleya. Wcześniej Siergiej był dwukrotnie uznawany za najlepszego bramkarza regularnych mistrzostw NHL, otrzymując honorowe trofeum Vezina.

