Zakończył się 78. Festiwal Filmowy w Cannes: Jafar Panahi gościł dziś w Teheranie ze swoją „Złotą Palmą”

Oprócz tego, że jest uczciwym człowiekiem, odważnym bojownikiem ruchu oporu, mistrzowskim reżyserem, który jest bojownikiem o wolność, osiąga także to, co trudne, dzięki prostocie swojego języka filmowego i uniwersalności subtelnego scenariusza: gloryfikuje formę i treść jednocześnie, apeluje do sumienia widzów na całym świecie, wykraczając daleko poza realistyczną lokalność...
W tym kontekście „Just a Coincidence” to film, który nie spodobałby się żadnym autorytarnym reżimom, w tym państwu nazywającemu siebie Republiką Islamską w Iranie. To film, który dotyczy każdego, kto żyje w krajach, w których dysydenci są więzieni, torturowani lub narażeni na uwięzienie przy każdej okazji.
Jafar Panahi, który w niedzielę wieczorem powróci do Teheranu ze Złotą Palmą w ręku i ekipą filmową u boku, będzie miał przyszłość otwartą na wszystkie możliwości, tak jak w ostatniej scenie jego filmu.
Czy zwycięży bigoteria religijna i mściwa, czy zwycięży zdrowy rozsądek? Poczekamy i zobaczymy.
Ciekawe, jaka będzie reakcja reżimu mullahów, którzy jak wiadomo, zainwestowali duże środki w sektor kinematograficzny w Iranie i wspierali produkcję rozrywkowych seriali telewizyjnych, filmów „halal” i filmów propagandowych popierających rząd. Droga kina oporu, którą wybrał dla siebie Dżafar Panahi, jest honorowa, ale i niebezpieczna.
SKŁAD JURYOprócz składu jury, na kształtowanie listy nagród bez wątpienia wpływają bieżące problemy i realia. Fakt, że „Anora”, film niebędący niezwykłym przykładem amerykańskiego kina, zdobył w zeszłym roku Złotą Palmę, można wytłumaczyć tym, że przewodniczącą jury była młoda amerykańska reżyserka Greta Gerwig. Oczywiście filmy Mohammada Rasoulofa i Jacques'a Audiarda mogłyby zostać ocenione wyżej przez inne jury.
Głównym sukcesem jury pod przewodnictwem Juliette Binoche było zachowanie równowagi między treścią i formą bez wykluczania (ale nie priorytetyzowania) aspektów społecznych i politycznych. Dwukrotnie nagradzany film brazylijskiego reżysera Klébera Mendonçy Filho „Tajny agent” jest najsolidniejszym przykładem takiego podejścia, które szanuje istotę siódmej sztuki.
Oprócz Jean-Pierre'a i Luca Dardenne'a, którzy zostali nominowani do Złotej Palmy po raz 10. i otrzymali nagrodę za scenariusz po raz drugi, fakt, że 23-letnia aktorka-amatorka Nadia Melliti wyróżnia się na tle swoich znanych rywalek sukcesem w roli pobożnej muzułmanki, która realizuje swoje homoseksualne popędy w filmie młodej francuskiej reżyserki Hafsii Herzi, pokazuje, że brana jest pod uwagę także formalna oryginalność języka filmowego, prezentowanego w kontekście podejmowania aktualnych problemów społecznych. Inne nagradzane filmy pokazują, że estetyczna integralność jest brana pod uwagę i że nowatorskie lub klasyczne, ale szczere podejścia kinematograficzne nie są zapominane.
OTO NAGRODY:- Złota Palma - Jafar Panahi (To był tylko przypadek)
- Nagroda dla najlepszego reżysera – Kleber Mendonça Filho (Tajny agent)
- Nagroda Jury – Oliver Laxe (Sirat)
- Nagroda jury - Mascha Schilinski (Sound of Falling)
- Specjalna Nagroda Jury - Bi Gan (Zmartwychwstanie)
- Nagroda główna - Joachim Trier (Wartość sentymentalna)
- Nagroda za najlepszy scenariusz – Luc i Jean-Pierre Dardenne (Dom młodej matki)
- Nagroda dla najlepszego aktora pierwszoplanowego: Wagner Moura (O Agente Secreto)
- Nagroda dla najlepszej aktorki: Nadia Melliti (La Petite Derniere)
- Nagroda Złotej Kamery - Hasan Hadi (Ciasto Prezydenckie)
- Nagroda za krótki film - Tawfeek Barhom (Cieszę się, że teraz nie żyjesz)
Cumhuriyet