Adi Shankar ma plan ratowania Hollywood. Ale może ci się nie spodobać.
Adi Shankar przeprowadził się do Ameryki zaledwie dwa dni przed tym, jak wszystko poszło do diabła. Po koczowniczym dzieciństwie, podczas którego jego rodzina stale zmieniała domy, grając w pinball z Kalkuty do Mumbaju, Hongkongu i Singapuru, przyszły producent filmowy i telewizyjny przybył do Stanów w wieku szesnastu lat, aby uczęszczać do szkoły z internatem w Rhode Island. Czterdzieści osiem godzin po przyjeździe kalendarz wskazał 11 września 2001 r . Nagle trudno było dorastać w Ameryce.
Jako nastolatek Shankar przylgnął do popkultury, która rozbrzmiewała w wojnie z terroryzmem: nu metal w MTV, powtórki filmów akcji w telewizji kablowej i Devil May Cry na PlayStation 2. Jako dorosły odnalazł się jako hollywoodzki producent filmowy. Jego baza IMDB jest pełna odważnych dadcore'owych produkcji z nazwiskami, które na pewno rozpoznasz: The Grey (2011) z Liamem Neesonem, Killing Them Softly (2012) z Bradem Pittem, Ocalały (2013) z Markiem Wahlbergiem i The Voices (2014) z Ryanem Reynoldsem. Wszystko to doprowadziło go do Devil May Cry , jego najnowszy serial animowany na Netflixie. Chociaż oparty na głównej serii gier wideo japońskiego giganta Capcom, Devil May Cry jest dość osobisty, odzwierciedlając sposób, w jaki Shankar „widział świat” w 2001 roku. „Sezon 1 opowiada o tym, jak wszyscy straciliśmy coś jako dzieci i spędzamy resztę życia, próbując to odzyskać, znaleźć lub wyleczyć się z tego” — mówi mi Shankar.

Devil May Cry , najnowszy serial animowany Adi Shankara, miał premierę na Netfliksie na początku kwietnia.
Tydzień po premierze Devil May Cry na Netfliksie Shankar zasiadł przy ringu w Monday Night Raw WWE. Ubrał się jak główny bohater swojego serialu, Dante: pół-człowiek, pół-demon, aż za fajny łowca nagród, którego rząd USA w przededniu Apokalipsy zmusił do uratowania świata. Strój (który, jak mi powiedział, był celowo złym cosplayem) składał się ze srebrno-białej peruki i krwistoczerwonego skórzanego trencza, który odbijał światła T-Mobile Arena w Kansas City.
Kiedy kamery skierowały się w jego stronę, Shankar nie uśmiechnął się. Nie pomachał też z przewartościowanym piwem w jednej ręce. Zamiast tego, w milczeniu wskazał na belki — i na niebo — w sposób przywodzący na myśl legendę hardcore wrestlingu Sabu, która zmarła kilka tygodni później, 11 maja. „Chciałem zostać profesjonalnym wrestlerem” — mówi mi Shankar kilka tygodni później. „Jeśli jesteś wrestlerem, żyjesz gimmick. To 360-stopniowa forma sztuki”.
Nie dziwi mnie, że Shankar żywił marzenia o wrestlingu, ponieważ przez całą swoją karierę grał heela. Podczas kręcenia filmów z udziałem Neesona i Wahlberga, Shankar pojawiał się na czerwonych dywanach w makijażu oczu w stylu KISS, z rozwianymi kruczoczarnymi włosami i w skórze i dżinsach gwiazd rocka. Obecnie można go spotkać w garniturze, ale nie nazywaj go wyprzedającym się. „Jedną z rzeczy, których nauczyłem się od wrestlingu, jest to, że trzeba ciągle się zmieniać” — mówi. „Jak wtedy, gdy Chris Jericho pozbył się długich włosów i stał się riffem na temat Javiera Bardema w To nie jest kraj dla starych ludzi . Jest ewolucja. Próbuję przekazać, że jestem talentem pokoleniowym. Jestem facetem, który może uratować Hollywood”.

„W mojej pracy są odcienie szarości, ponieważ nie postrzegam świata jako dobra i zła” – mówi Adi Shankar dla Esquire. „Im lepiej kogoś poznajesz, tym więcej niuansów się pojawia”.
Gdy jego filmy były wyświetlane na dużym ekranie, Shankar rozbił Internet w sposób, który wprawił fanów komiksów w osłupienie. „Bootleg Universe”, jak to nazywa, zaczęło się jako antologia brutalnych, zorientowanych na dorosłych i bardzo nieoficjalnych krótkich filmów opartych na sobotnich porannych podstawach. To były takie krótkometrażówki jak The Punisher: Dirty Laundry (2012) i Venom: Truth in Journalism (2013), w których bohaterowie Marvela zanurzyli się w kałużach brudu; a także POWER/RANGERS z 2015 r., viralowy fenomen, w którym Power Rangers z Mighty Morphin zostali przedstawieni jako byli żołnierze-dzieci cierpiący na szok powojenny.
Od 2017 roku Shankar pracuje w domu na Netflixie, z mrocznymi, ale wiernymi — i teraz oficjalnymi — animowanymi serialami opartymi na grach wideo. Zaczęło się od uznanego Castlevanii , a kontynuowano w Captain Laserhawk: A Blood Dragon Remix . Już niedługo pojawią się Assassin's Creed , Hyper Light Drifter , PUBG i inne. To nie tylko seriale, ale plany bitewne na zaległą rewolucję amerykańskiej animacji.
Może wszystko potoczyłoby się inaczej, gdyby Adi Shankar nie poszedł dosłownie w ślady jednego ze swoich bohaterów: wspomnianego Sabu. „Moi rodzice powiedzieli: 'Musisz zająć się finansami'”, wspomina. „Miałem rozmowę kwalifikacyjną w CitiBanku. Miałem na sobie garnitur. Czekałem na lotnisku JFK na lot do Chicago”. Stał tam Sabu. „Powiedziałem: 'Hej, jesteś Sabu'. On: 'Kim jesteś? Jesteś tajniakiem?' Nie wiedział, czy jestem prawdziwy, czy nie. [Sabu mówi] 'Chodź ze mną!' Chodziłem za nim. To uświadomiło mi, że nie będę zajmował się finansami. Przebywam w otoczeniu innych typów ludzi biznesu w garniturach, a Sabu był bardziej interesujący”.
Poniżej Shankar opowiada o powstawaniu Devil May Cry , o tym, co czeka Bootleg Universe i dlaczego amerykańska animacja potrzebuje kopa w tyłek.
Wywiad został zredagowany i skrócony w celu zwiększenia przejrzystości.
ESQUIRE: Co spośród wszystkich serii gier Capcomu przyciągnęło Cię akurat do Devil May Cry ?
ADI SHANKAR: Capcom zasugerował DMC . Miała wyjść Castlevania . Pojawiłem się na spotkaniu z Capcomem — pamiętam, bo nosiłem makijaż i kostiumy, to był wtedy mój chwyt marketingowy — i nie przestawałem mówić o Dino Crisis . [Powiedziałem] „Chcę przywrócić Dino Crisis ”. Byłem przebrany za postać z Devil May Cry . Zaczęli szeptać po japońsku i mówili: „A co z Devil May Cry ?”. Powiedziałem: „Tak, jestem za”.
Właśnie tak?
To było natychmiastowe. Nie zdawałem sobie sprawy, że Devil May Cry jest na stole. Nie chciałem czegoś większego. Nie dawajcie mi Street Fightera ani Assassin's Creed . Byłem fanem wielu rzeczy, które zniknęły, a miałem władzę, aby je przywrócić. Mogłem zrobić więcej Dino Crisis ! I jeśli wysadzę Dino Crisis w Jurassic Park , powinienem to zrobić. Zainspirował mnie również Devil May Cry . Jestem fanem od 2001 roku. Po prostu jakaś część mnie nie chciała ujawnić, jak bardzo mi się to podobało.
Obsadziłeś Johnny'ego Yong Boscha jako głos Dantego. Jest on również w grach jako głos Nero. Co sprawiło, że widziałeś go jako Dantego?
Stało się to na Power Morphicon. [ Uwaga redaktora: Power Morphicon to dwuletni zjazd fanów Power Rangers .] Po tym, jak Power Rangers odnieśli porażkę, podeszli do mnie koledzy z bractwa i mówili: „Koleś! Tak!”. Założyłem, że to powszechne uznanie i że jestem tym ukochanym facetem — nie zdając sobie sprawy, że idę do zagorzałej publiczności, która była przerażona, że mnie wpuścili. Ktoś powiedział: „Jesteś odważny, że tam idziesz”. Ja się kurwa nie wycofuję, więc na pewno pójdę. Ale w mojej głowie myślę sobie: Czy jestem Johnem Ceną na ECW One Night Stand? Kilka minut przed wyjściem na scenę [byłe gwiazdy Power Rangers ] Steve Cardenas i Johnny wchodzą i mówią: „Pójdziemy dalej z tobą”.
Poszliśmy na afterparty. Siedziałem w kącie i rozmawiałem z Johnnym o jego kwestii w filmie Power Rangers , w której mówi: „Jestem żabą”. Zmienił się w Dantego, gdy z nim rozmawiałem. Zanim Netflix był na pokładzie, wysłałem kogoś do jego domu z teczką. To zarys 1. sezonu DMC . To wszystko jest teatralne, ponieważ myślałem, że to zabawne. On nie wiedział, co się dzieje.
Sprawiam, że amerykańska animacja jest zajebiście fajna. To właśnie robię.
Devil May Cry ma ścieżkę dźwiękową nu metalową, która przywołuje nostalgię lat 2000. „Rollin'” Limp Bizkit jest piosenką przewodnią, a Papa Roach, Rage Against the Machine, nowy utwór Evanescence .
W swej istocie Devil May Cry jest melancholijny — rock'n'rollowa szekspirowska tragedia. To jest nu metal. Jest głośny i krzykliwy, ale z popową wrażliwością. Haczyki nu metalu były chwytliwe, dlatego działają jako piosenki akustyczne. Nu metal wydawał się tańcem między losem, stratą i dążeniem do odkupienia. Był ten boom nu metalu i świat się zmieniał. Alchemizuje wszystkie te elementy razem, aby stworzyć nowe uniwersum DMC na Netfliksie. Dlatego pasuje.
Chciałbym wyróżnić odcinek 6 Devil May Cry . Jest to odcinek w większości niewerbalny aż do końca i zajmuje się politycznymi alegoriami z losem demonicznych uchodźców.
Devil May Cry był głośny i wściekły. Mój program to uchwycił. Odcinki od 1 do 5 to hollywoodzkie przeboje z lat 1997-2003. To The Crow. To Underworld. To Bad Boys . Zmień głośność z dziesięciu na taką, która rozwali głośniki. Ale lubię grać w kontraście. Czasami można złożyć najgłośniejsze oświadczenie bez słów. Jeśli spojrzysz na strzelaninę w Parkland, wokół niej odbył się wielki wiec – i może to ją zainspirowało – wszyscy wygłaszali przemówienia, ale jeden student wszedł na scenę i przez pięć minut nic nie powiedział. Na forum przemówień i aktywizmu cisza mówiła najwięcej.
Kiedy jesteś dzieckiem radzącym sobie z chaosem, jest głośno. Chciałem, żebyś poczuł te postacie. Każdy dobry złoczyńca, każda istota ludzka, jest bohaterem swojej historii. Istnieje logika i narracja, które ich usprawiedliwiają. Oni nie mówią: „Będę złoczyńcą”. Oni mówią: „Jestem bohaterem”. Chciałem umieścić cię w butach Białego Królika. Jest taki cytat: „Przejdź milę w czyichś butach, staniesz się tą osobą”. Łącząc to z ideą, że trauma jest odciskiem, pęknięciem w czasie, czymś, czego psychika nigdy nie przestaje próbować naprawić. Kiedy część dziecka umiera z powodu złamanego serca, dorosłe ja zostaje skazane na niekończącą się pogoń za odzyskaniem tego, co zostało utracone. To kształtuje je w sposób, którego mogą nie rozumieć.

Biały Królik, którego głosu użyczył aktor Hoon Lee, jest głównym antagonistą w Devil May Cry Shankara. Jego historia pochodzenia jest tematem odcinka 6, w większości niewerbalnego odcinka, który ujawnia jego trudną sytuację jako obrońcy demonicznych uchodźców.
Tak wiele z twoich prac dotyczy traumatycznych dzieciństw. Wspominałeś wcześniej, że miałeś trudne wychowanie.
Istnieje wątek narracyjny dotyczący manipulacji młodzieżą. Tak wiele z tego, co robię, dotyczy propagandy. Moja rodzina ciągle przeprowadzała się do różnych krajów, różnych społeczeństw z różnymi wartościami i językami. Nie masz żadnej stabilności kulturowej. Nie ma stałych punktów. Kiedy się przemieszczasz, gdy twój umysł się kształtuje, nic nie znaczy. To, co było „cool”, zmieniało się. „Cool” było konstrukcją, którą można było modyfikować w zależności od tego, gdzie się znajdowałeś. Nawet podręczniki historii były inne. Tutaj uczysz się o amerykańskiej rewolucji — w brytyjskiej szkole nie jest ona uważana za amerykańską rewolucję. To amerykański bunt.
Jaki jest twój wielki plan dla Bootleg Universe? Czego brakuje w animacji, co próbujesz tym wypełnić?
Próbuję uczynić animację fajną w taki sposób, w jaki hip-hop stał się fajny. W taki sposób, w jaki Kanye zmienił modę. W taki sposób, w jaki Virgil Abloh zmienił luksus. Nie sądzę, żeby dało się to zdefiniować. Hiperkomercjalizm — rzeczy zaprojektowane do sprzedaży zabawek — to zachodnia animacja. Hanna-Barbera jest słodka, ale nie jest fajna. Anime jest fajne. Oglądałem tę przemianę, kiedy było to geekowe, a nagle Travis Scott mówi o Dragon Ball. Próbuję zrobić to dla Ameryki. Dlaczego japońska animacja jest fajna? Dlaczego sportowiec NFL wykonuje taniec Dragon Ball? Gdzie jest amerykański wpływ? Amerykańska animacja utknęła w krainie dzieci.
Devil May Cry nie jest anime. Jest w linii X-Men , Batman: The Animated Series , Gargoyles i UltraForce . Dorastałem na sobotnich kreskówkach pełnych akcji. Amerykańskie kreskówki w sobotni poranek były zajebiste. Nawet nie mieszkałem w Ameryce, a je oglądałem! Sprawiły, że chciałem tu być. Ale były ograniczone standardami nadawania i zastanawiałem się, czym stałyby się te historie, gdyby nie były ograniczane. To przestrzeń, którą buduję. Kontynuuję język epoki i podnoszę go dla dorosłej publiczności, ale nadal pragnącej tego stylu i energii. Nie gonię za gramatyką anime. Buduję coś nowego, zakorzenionego w amerykańskiej opowieści akcji. Ten gatunek potrzebuje nazwy, ponieważ to nie jest anime. To coś, co żyje pomiędzy kreskówkami w sobotni poranek, prestiżową telewizją i kinem z kategorią wiekową R.
Wielu Amerykanów widzi animację i myśli o niej jako o czymś dla dzieci. Nigdy nie myślą o kimś takim jak [animator artystyczny] Don Hertzfeldt.
To kino artystyczne. Miyazaki rzeczywiście łączy się [z dorosłymi i dziećmi], ale dla Amerykanina to nadal kino artystyczne. Publiczność krzycząca „Woah!” z Codym Rhodesem nie ogląda Spirited Away . Istnieje pewna szerokość [że] animacja musi być fajna. Jak nu metal. Kiedy nu metal był najfajniejszą rzeczą, to hity go tworzyły. Wzięli nu metal, ale wydestylowali go do popowej ramy, więc zwykli ludzie mówili „Jestem w to wkręcony”. „Freak on a Leash” Korna staje się koniem trojańskim dla zwykłych ludzi, aby wciągnąć Deftones i Tool.
Amerykańska animacja tego nie ma. Masz ludzi uwięzionych w Hanna-Barberaland. Dla mnie to fajne, ale nie jest fajne dla gracza NFL udającego Goku. Oni nie krzyczą "Yabba Dabba-doo!" To się kurwa nie dzieje. To mój wpływ. Sprawiam, że amerykańska animacja jest cholernie fajna. To właśnie robię.
Shankar, przebrany za Dantego z Devil May Cry na WWE Raw w kwietniu. „Wrestling to forma teatru” – mówi. „Ale wrestlerzy zabierają swoją pracę do domu. Żyją gimmick”.
Co planujesz dalej?
Mam gry wideo w produkcji. Oczywiście więcej Devil May Cry . Podchodzą do mnie z różnymi IP i firmami, które chcą ze mną współpracować. Kupiłem prawa do Duke Nukem. Nie prawa do gier, ale kupiłem je od Gearbox.
Jaka jest Twoja wizja gry Duke Nukem?
To środkowy palec dla wszystkich. Kiedy Duke Nukem eksplodował, grupa ludzi siedziała i próbowała zrobić z niego markę, podczas gdy to był tylko środkowy palec. Duke Nukem nie może być produkowany przez korporację, ponieważ w momencie, gdy korporacja produkuje Duke Nukem, przestaje być Duke Nukem. Nie zamierzam, żeby ktokolwiek mówił mi, co mam robić w tej sprawie.
Jakie masz plany na drugi sezon Devil May Cry ?
Mój plan zawsze zakładał budowanie i rozwijanie Devil May Cry . Sezon 1 miał być narkotykiem wprowadzającym, ale w sezonie 2 fabuła się zmieni. Sezon 2 będzie inny, stylistycznie i tonalnie, od sezonu 1. Virgil jest dużą, bardzo ważną postacią. To w zasadzie nowy serial.
Mam cele. Chcę dorównać Arcane , prześcignąć go pod względem oglądalności... Arcane to Joker podpalający pieniądze i to jest świetne. W sezonie 2 Devil May Cry chcę to przebić. Przyjść na walkę czołgów z balonem z wodą i zniszczyć czołg. Bo to jest fajne.
esquire