Olbrzymia konkurencja na targu ofiarnym Sultanbeyli: „Mistrz” i „Cesarz” twarzą w twarz (ze zdjęciami) Halit Arslan - İzzet A

Na kilka dni przed świętem Eid al-Adha, na targowiskach zwierząt ofiarnych w Stambule rozpoczęły się intensywne działania. Na targu ofiarnym Sultanbeyli, „Champion” ważący 1 tonę i 300 kilogramów, przywieziony z Erzurum, oraz byk ważący 1 tonę i 250 kilogramów, zwany „Cesarzem”, które znajdowały się w tym samym namiocie, były wystawione na sprzedaż jako największe ciężary targu. Te dwa zwierzęta ofiarne, które wzbudziły ogromne zainteresowanie hodowców, stały się również przedmiotem zainteresowania mieszkańców. Przyciągające uwagę swoimi gigantycznymi ciałami zwierzęta stały się gwiazdami targu zarówno swoim wyglądem, jak i cenami.
„Co roku mamy mistrza”Menzeher Karaduman, hodowca z Erzurum, powiedział o zwierzętach ofiarnych, które wystawił na sprzedaż w zagrodzie numer 101: „Przyjechaliśmy z Erzurum. Ponownie przywiozłem największe zwierzę ze Stambułu. Przywożę je co roku, a w tym roku mamy mistrza. Waży 1 tonę, 300 kilogramów”.
Cena wynosi 410 tysięcy lirówKaraduman, ustalając cenę „Championa” na 410 tys. TL, zaznaczył, że w namiocie znajdują się zwierzęta o różnej wadze, od 600 kg do 1 tony 300 kg. Stwierdzając, że zwierzęta są efektem 3 lat pracy, Karaduman powiedział: „Sprzedaż dopiero się rozpoczęła. Prawdziwa akcja zaczyna się w piątek-sobotę. To jest mistrz, to jest cesarz. Wszystkie z nich to zwierzęta, które sami wyhodowaliśmy”.

Karaduman powiedział, że młody człowiek o imieniu Efe, jeden ze stałych bywalców targów zwierząt ofiarnych, co roku kupuje największe zwierzę i dodał: „W tym roku też powiedział: 'Bracie, kupię mistrza'”. Czekamy na los.
Bezzałogowy statek powietrzny
Redaktor: Centrum informacyjne
İstanbul Gazetesi