Aligne wprowadza na rynek suknie ślubne i to sprawia, że ​​mam ochotę odnowić przysięgę małżeńską

Kiedy wychodziłam za mąż w 2016 roku, fajne suknie ślubne z sieciówek nie były tak szeroko dostępne jak teraz. Ostatecznie wydałam ponad 1000 funtów na moją suknię (złotą suknię Carolina Herrera kupioną na stronie z używanymi rzeczami), ale chciałabym myśleć, że wybrałabym tańszą i równie szykowną suknię, gdybym taką znalazła.

Oczywiście, gdyby Aligne wypuściło swoją kolekcję ślubną dekadę wcześniej, chętnie bym ją kupiła, zwłaszcza że najdroższa rzecz kosztuje 145 funtów. Przypuszczam, że odnowienie przysięgi małżeńskiej w 10. rocznicę ślubu nie jest zbyt tandetne?

Ale odbiegam od tematu. Długo oczekiwana kolekcja, która ma się ukazać dzisiaj, bez wątpienia będzie równie popularna jak ten trencz i maślanożółta kamizelka.

Kolekcja składa się z czterech elementów i została zaprojektowana „dla nowoczesnej panny młodej, z charakterystycznym satynowym wzorem, kreacje są stworzone na każdą okazję ślubną, czy to będzie brunch panieński, czy ceremonia cywilna”, jak można przeczytać w komunikacie prasowym.

Bez wątpienia rozpoznasz niektóre z ich charakterystycznych stylów, w tym Alina bow top (wcześniej dostępny w kolorze czerwonym), sukienkę Fern (sprzedawaną w kolorze czarnym na sezon imprezowy) i Beau sating jacket (również wcześniej sprzedawaną w kolorze czarnym). Jest też mini wersja popularnej sukienki Ivy.

Te nowe białe elementy garderoby zaprojektowano tak, aby można je było dowolnie ze sobą łączyć, tworząc szereg ponadczasowych i eleganckich stylizacji, które sprawdzą się zarówno na ślubie cywilnym, jak i wieczornym przyjęciu.

Pomijając wesela, będą świetnie wyglądać w połączeniu z ulubionymi jeansami , tworząc bardziej swobodny, codzienny look.

Mimo że kolekcja ślubna Wiosna/Lato 2025 to zaledwie cztery elementy garderoby, jeśli okaże się hitem, w przyszłym sezonie prawdopodobnie zostanie dodana większa liczba fasonów.

Kupuj suknie ślubne Aligne