Co dalej z modą niebinarną?

Kiedy Harris Reed dorastał w Arizonie, czasami można go było zobaczyć tańczącego z mamą, w jej sukienkach, z gigantycznym różowym boa przewieszonym przez szyję. Jak sam powiedział, czuł się niezwyciężony, nawet gdy wcześniej tego dnia na placu zabaw rzucano w niego homofobiczne obelgi. Przenosząc to na swoje życie na uniwersytecie w Londynie, moda często stawała się ostatecznym środkowym palcem dla jego prześladowców. „Uwielbiam rzucać wyzwania i popychać ludzi” — mówi Reed, obecnie dyrektor kreatywny Niny Ricci i jego imiennej marki. „Bieganie w butach na platformie po autobusie lub dużych rozpiętych bluzkach i złotych spodniach z lamy — obserwowanie prowokowanych ludzi — naprawdę pomaga im zadać sobie pytanie, dlaczego są tak zdenerwowani. Im więcej ludzi widzi mężczyzn, kobiety, osoby transpłciowe i osoby niebinarne, które przekraczają granice swoją modą, tym bardziej tworzy to dyskusję”.
„To trochę jak sprzedawanie szamponu dla mężczyzn kontra szampon dla kobiet. Są tym samym, mają te same składniki i tę samą cenę, a my znajdujemy sposób na stworzenie barier wokół tego, kto powinien kupić produkt, a kto nie”.
Dla wielu, w tym Reed, moda zawsze była miejscem, w którym można było obalać normy płciowe. W tym sezonie na pokazach takich jak Tanner Fletcher , Jil Sander , Palomo Spain, Willy Chavarria i DSquared2 duch ten stąpał po wybiegu z płynną siłą. Na jesień 2025 roku Prada połączyła kobiece kokardy z pudełkowymi kształtami , zestawiając tradycyjną kobiecość z męskimi sylwetkami. Jednak inni potężni gracze powrócili do formy, przyjmując bardziej rygorystyczny, sztywniejszy podział na dwie kategorie. Pozostaje pytanie, czy jest to reakcja na wycofanie praw LGBTQ w Stanach Zjednoczonych pod rządami drugiej administracji Trumpa. Ale jedno jest pewne: moda i polityka płciowa nigdy nie były bardziej ze sobą powiązane.

Jil Sander jesień 2025.
Nawet pośród obaw o stan świata, wielu twórców pozostaje oddanych projektowaniu bez płci — zarówno jako dochodowemu zajęciu, jak i moralnemu nakazowi. Dla Tannera Fletchera jest to kamień węgielny marki. „To trochę jak sprzedawanie szamponu męskiego kontra szamponu damskiego. Są tym samym, mają te same składniki i tę samą cenę, a my znajdujemy sposób na stworzenie barier wokół tego, kto powinien kupić produkt, a kto nie” — mówi współprojektant Tanner Richie. „Myślę, że ważne jest, aby projektanci przekraczali bariery płciowe, ponieważ są one właśnie tym, barierą”. Christian Siriano , który niedawno rozszerzył działalność o odzież męską, również odkrył opłacalność w wyrzucaniu płci za drzwi. „Sprzedajemy wiele ubrań z wybiegu, które właśnie pokazaliśmy kobietom. Widzimy, że niektóre z tych [damskich] garniturów i tego rodzaju pełnych stylizacji, które zrobiliśmy, kupują również mężczyźni” — mówi. „Chcieliśmy sprawdzić, czy ludzie faktycznie kupią mieniącą się czerwienią krótką kurtkę i naprawdę dopasowane spodnie. I tak się stało”.

Palomo Hiszpania wiosna 2025.
Projektant Willy Chavarria, którego pierwszy pokaz w Paryżu stał się tematem rozmów w mieście, przyjmuje rozmycie płci — i misję sprawiedliwości społecznej. Mówi, że rozpoczyna realizację trójtorowego planu, aby skupić niedoreprezentowane społeczności w swojej pracy: „łączę siły z innymi partnerami kreatywnymi, aby mieć bardziej wpływowe przesłanie, jestem czujny w swoim własnym wyrażaniu siebie i zwiększam głośność we wszystkim, co robię”. Reed zgadza się z Chavarrią, mówiąc, że nadszedł czas, aby być „śmiałym i śmiałym i nie bać się, ponieważ myślę, że wiele osób boi się być sobą”.
Podczas gdy wiele marek przyjmuje postawę obronną i trzyma się sztywnych binarności, inne planują przeciwstawić się im mocniej niż kiedykolwiek wcześniej, zapewniając ludziom możliwość wyrażania siebie poprzez ubrania. „Ostatecznie chodzi o danie ludziom swobody definiowania siebie w sposób, jaki uznają za stosowny, bez ograniczania się do oczekiwań społecznych” — mówią Dean i Dan Caten z DSquared2. „Wybieg jest niesamowitą platformą do kwestionowania tych konwencji i wywoływania rozmów. To odważny krok w stronę przyszłości, w której moda jest naprawdę dla każdego”.
Wersja tej historii pojawi się w numerze ELLE z lata 2025 r.
elle