ITV Coronation Street Shona Platt gwiazda Julia Goulding „wściekła” po odejściu współgwiazdy z opery mydlanej

Julia Goulding, aktorka grająca Shonę Platt w serialu Coronation Street, opowiedziała o fali odejść, która wstrząsnęła telenowelą ITV .
Dołączywszy do serialu w 2016 r., doświadczyła wielu zmian w obsadzie, ale zbliżające się odejście Paddy'ego Bevera (Max Turner) i Charlotte Jordan (Daisy Midgeley) było dla niej szczególnie bolesne.
Rozmawiając z prasą, Julia nie kryła swoich emocji dotyczących odejścia Paddy'ego: „Zrozpaczona. Tak bardzo kocham Paddy'ego i mogłabym być jego matką, to śmieszne”.
Wierzy, że Paddy ma świetlaną przyszłość i chciałaby powrotu swojej postaci, dodając: „Ma przed sobą świetlaną przyszłość i chciałabym, żeby kiedyś wrócił, ale nie wiem, dokąd zaprowadzi go jego życie. Naprawdę smutno mi go stracić”.
Jej reakcja na decyzję Charlotte o odejściu była w połowie żartem, w połowie rozczarowaniem: „A Charlie, nie każ mi nawet zaczynać. Jestem na nią wściekła za to, że odeszła. Tracę wszystkie moje przyjaciółki”.
Mimo to, pośród pożegnań, Julia oczekuje na przybycie swojego prawdziwego przyjaciela Farrela Hegarty'ego, który dołącza jako „koszmarny sąsiad” Lou Michaelis. Robi furorę za kulisami, według Liverpool Echo, donosi Leicestershire Live .
Julia wyraziła pewne podekscytowanie pośród pożegnań, oczekując na stworzenie nowych wspomnień ze starym przyjacielem na planie.
Podzieliła się: „Znamy się od 20 lat. To wspaniale mieć ją tutaj. Nie grałam z nią żadnych scen, ale zapytałam [szefową serialu] Kate [Brooks], czy moglibyśmy w pewnym momencie. Jest cudowna i idealnie pasuje do Corrie”.
Plattsowie zamierzają kontynuować swój dramatyczny epizod na bruku, gdy Max stanie przed sądem za podpalenie, a David Platt wraz z Daisy znajdą się w poważnym niebezpieczeństwie po wypadku samochodowym z ucieczką. Widzowie mogą spodziewać się zapierających dech w piersiach momentów w przyszłą środę (5 marca), gdy dręczonego wyrzutami sumienia Davida, granego przez Jacka P. Shepherda, opuści Rovers Return, by spotkać katastrofę na ulicy.
Tymczasem przytłoczona Daisy zostaje skonfrontowana z pytaniami o ojcostwo swojego dziecka i wybiega tuż przed tym, jak ona i David zostają potrąceni przez pojazd. Julia rozmyśla o makabrycznym procesie filmowania tych scen, ujawniając: „Było dużo krwi. Jack leżał na podłodze przez kilka dni, a my oboje byliśmy pokryci tą lepką, syropową krwią. Myślę, że nosiliśmy dość ciemne ubrania, aby nie zakłócić posłuszeństwa”.
Mieszkańcy Weatherfield muszą przygotować się na zbliżający się kolejny pełen napięcia epizod, który może okazać się zamętem dla wszystkich zaangażowanych.
Julia z Coronation Street opowiedziała o dreszczyku emocji związanym z pracą nad serialem, ujawniając: „Mamy fantastyczną ekipę ze wszystkimi aktorami i ekipą. Przechodzisz od naprawdę poważnych rzeczy do absolutnie pękającego ze śmiechu, gdy kamery nie pracują”.
Choć nie zdradzała zbyt wiele na temat nadchodzących wątków, rzuciła kilka wskazówek na temat tego, co czeka jej postać w obliczu niepewnej przyszłości jej ekranowego męża po 25 latach jego urzędowania. Julia drażniła fanów, mówiąc: „David albo umrze, albo nie będzie w akcji. Nie potrafię powiedzieć, co dokładnie. A po wyroku skazującym Maxa i wszystkim innym [Shona] gasi pożary, zamiast być ogniem”.
Serial Coronation Street można oglądać na kanale ITV od godziny 20:00 w poniedziałki, środy i piątki, a od godziny 7:00 w ITVX
Możesz znaleźć tę historię w Moich Zakładkach. Albo przechodząc do ikony użytkownika w prawym górnym rogu.
Daily Mirror