Fundacje chcą ograniczyć wpływ twórców sztucznej inteligencji, przeznaczając 500 mln dolarów na potrzeby ludzi

Dziesięć fundacji filantropijnych przeznaczy 500 milionów dolarów w ciągu najbliższych pięciu lat na to, by priorytetem w szybkiej integracji sztucznej inteligencji z codziennym życiem stały się interesy człowieka
NOWY JORK — NOWY JORK (AP) — Sztuczna inteligencja to projekt — nie przeznaczenie.
To przesłanie dziesięciu fundacji filantropijnych, które dążą do osłabienia kontroli, jaką bogaci twórcy technologii, napędzani gorączką inwestycji , sprawują nad jej rozwojem. Koalicja, powołana we wtorek pod nazwą Humanity AI, zobowiązała się przeznaczyć 500 milionów dolarów w ciągu najbliższych pięciu lat, aby priorytetem w szybkiej integracji tej technologii z codziennym życiem stało się dobro człowieka.
„Każdego dnia ludzie dowiadują się więcej o tym, jak sztuczna inteligencja wpływa na ich życie, i często można odnieść wrażenie, że ta technologia przydarza się nam, a nie jest z nami i dla nas” – powiedział w oświadczeniu prezes Fundacji MacArthur, John Palfrey. „Stawka jest zbyt wysoka, aby powierzać podejmowanie decyzji garstce firm i ich liderów”.
Sztuczna inteligencja została wykorzystana jako narzędzie zwiększające produktywność w takich dziedzinach jak inżynieria oprogramowania czy medycyna . Technologia klonowania głosu została wykorzystana do ułatwienia komunikacji osobom z wadami mowy . Organizacje humanitarne testują jej zdolność do tłumaczenia ważnych dokumentów dla uchodźców .
Inni jednak kwestionują, czy jego wdrożenie faktycznie poprawia ich jakość życia. Niektórzy wskazują na realne szkody, jakie wyrządzają dzieciom zwracanie się do chatbotów opartych na sztucznej inteligencji w poszukiwaniu towarzystwa. Filmy deepfake generowane przez sztuczną inteligencję przyczyniają się do rozprzestrzeniania dezinformacji w internecie. Zależność energochłonnych systemów od energii wytwarzanej z paliw kopalnych przyczynia się do zmiany klimatu. Ekonomiści obawiają się, że sztuczna inteligencja odbiera pracę młodym lub początkującym pracownikom.
Humanity AI dąży do odzyskania sprawczości poprzez wspieranie technologii i promuje stawianie ludzi i planety w centrum uwagi. Członkowie muszą udzielać grantów w co najmniej jednym z pięciu priorytetowych obszarów określonych przez koalicję: wspieranie demokracji, wzmacnianie edukacji, ochrona artystów, podnoszenie jakości pracy lub ochrona bezpieczeństwa osobistego.
Sojusz szerokiej gamy organizacji filantropijnych podkreśla powszechną troskę. W jego szeregach znajdują się organizacje wspierające nauki humanistyczne, takie jak Fundacja Mellona i Fundacja Charytatywna Doris Duke; organizacje walczące z nierównościami, takie jak Fundacja Forda i Sieć Omidyara; fundatorzy technologii na rzecz równości, tacy jak Fundacja Mozilla i Fundacja Rodziny Siegal; a także giganci charytatywni, tacy jak Fundacja Johna D. i Catherine T. MacArthur oraz Fundacja Davida i Lucile Packard.
„Możemy wybrać uczestnictwo zamiast kontroli. Systemy kształtujące nasze życie muszą być napędzane przez ludzi, otwarte w swojej konstrukcji i napędzane wyobraźnią” – powiedziała w oświadczeniu Nabiha Syed, dyrektor wykonawcza Fundacji Mozilla. „Sztuczna inteligencja ludzkości będzie to wspierać, zapewniając wsparcie tym, którzy odzyskają ludzką sprawczość w rozwoju technologii”.
Nie są pierwszą koalicją filantropijną, która powstała w tym roku, aby zapewnić, że zwykli ludzie nie zostaną pominięci. Fundacja Gatesa i Grupa Ballmera były wśród fundatorów, którzy ogłosili w lipcu, że przeznaczą 1 miliard dolarów w ciągu 15 lat na wsparcie tworzenia narzędzi AI dla obrońców publicznych, kuratorów sądowych, pracowników socjalnych i innych osób, które pomagają Amerykanom w trudnych sytuacjach. Inne inicjatywy mają na celu poprawę znajomości AI i rozszerzenie dostępu do niej dla przedsiębiorców w krajach o niskich dochodach.
Humanity AI ma nadzieję rozszerzyć swoją koalicję. Partnerzy rozpoczną koordynację grantów tej jesieni, a w przyszłym roku połączą swoje środki w fundusz zarządzany przez Rockefeller Philanthropy Advisors.
Michele L. Jawando z Omidyar Network podkreśliła, że ludzie mają moc, by sprawić, by sztuczna inteligencja wzmacniała, a nie ograniczała ich potrzeby. Dodała jednak, że obecnie znajdujemy się na rozdrożu.
„Przyszłość nie będzie pisana przez algorytmy” – powiedział Jawando w komunikacie. „Będzie pisana przez ludzi jako kolektywną siłę”.
___
Relacje Associated Press na temat filantropii i organizacji non-profit są wspierane przez AP we współpracy z The Conversation US, a także finansowane przez Lilly Endowment Inc. AP ponosi wyłączną odpowiedzialność za te treści. Wszystkie materiały AP dotyczące filantropii można znaleźć na stronie https://apnews.com/hub/philanthropy .
ABC News