Grecja w ostatniej chwili szykuje się na ogromny napływ turystów, wynoszący 28,2 mln

Grecja zmaga się z problemem zaspokojenia ogromnego popytu przed prognozowanym rekordowym latem.
W zeszłym roku kraj ten i jego wyspy przypominające pocztówki odwiedziła oszałamiająca liczba 40,7 miliona turystów zagranicznych - co stanowi gwałtowny wzrost o 12,8 procent w porównaniu z rokiem 2023. Szacuje się, że napływ turystów wygeneruje 21,6 miliarda euro przychodów z turystyki (około 18,12 miliarda funtów), co podkreśla zależność gospodarki kraju od sektora hotelarskiego.
Pomimo eskalacji nastrojów antyturystycznych i środków mających na celu ograniczenie przytłaczających tłumów - poprzez inicjatywy takie jak wyższy podatek turystyczny - Grecja teraz stara się przygotować na jeszcze bardziej pracowite lato. Według Tornos News , aż 28,2 miliona miejsc w samolotach na międzynarodowych lotach do kraju jest zaplanowanych między 30 marca a 25 października.
CZYTAJ WIĘCEJ: Piękny europejski kraj przyciąga 4,8 mln Brytyjczyków, którzy otrzymali „ryzykowne” ostrzeżenie FCDO
Jednak jest jedna rzecz, której kraj ten najwyraźniej nie dostrzega. Przedsiębiorstwa zależne od turystów twierdzą, że trzeba obsadzić około 80 000 miejsc pracy, aby nadążyć za rosnącą liczbą odwiedzających – ale wiele z nich uważa, że nie da się obsadzić wakatów.
Ogólnokrajowy niedobór recepcjonistów hotelowych, sprzątaczy, ratowników, kelnerów i kucharzy wpędza hotelarzy i właścicieli restauracji w panikę, którzy rozpaczliwie potrzebują więcej pracowników, aby nadążyć za letnim boomem. Donoszono, że na popularnych wyspach, takich jak Kreta i Rodos, hotelarze kłusują pracowników od rywali, obiecując im lepsze wynagrodzenie i lepsze warunki pracy.

Rząd podobno stara się zalegalizować status około 30 000 niezarejestrowanych migrantów, aby mogli wypełnić luki w zatrudnieniu. Pod koniec tego miesiąca osoby ubiegające się o azyl otrzymają również oferty pracy w północnej Grecji, gdzie otrzymają szkolenia od hotelowych gigantów.
W wywiadzie dla Guardian , Giorgos Hotzoglou, prezes Panhelleńskiej Federacji Pracowników Gastronomii i Turystyki (POEET), powiedział, że problem ten ma swoje korzenie w pandemii Covid-19. I chociaż wszystkie kraje europejskie doświadczają podobnych problemów, w Grecji jest on „szczególnie dotkliwy”.

„Widzimy niespotykany dotąd brak wykwalifikowanych i doświadczonych pracowników, zwłaszcza w branży hotelarskiej i gastronomicznej, po exodusie pracowników podczas blokady” – dodał. „Wielu z nich nigdy nie wróciło [i] w rezultacie – obecnie potrzeba około 80 000 miejsc pracy”.
Jeśli odstrasza Cię letni wzrost liczby turystów w Grecji, warto odwiedzić ją poza sezonem. Możesz polecieć bezpośrednio do wielu greckich destynacji, w tym do Aten i Salonik, z większości głównych lotnisk w Wielkiej Brytanii. Jeśli masz elastyczne daty, możesz kupić bilety powrotne już za 48 funtów w grudniu.
Zakwaterowanie prawdopodobnie będzie również tańsze w miesiącach zimowych. Na przykład tygodniowy pobyt (poniedziałek, 1-8 grudnia) w The Residence Aiolou Hotel & Spa w Atenach będzie kosztował tylko 520 funtów . Jest to cena oparta na dwóch dorosłych dzielących pokój ekonomiczny. W sierpniu (poniedziałek 4-11) ten sam hotel kosztuje prawie dwa razy tyle, obecnie 966 funtów .
*Ceny w momencie pisania artykułu oparte na ofertach Skyscanner i Booking.com.
Jaki cel jest na szczycie Twojej listy marzeń? Daj nam znać w sekcji komentarzy poniżej
Daily Mirror