Zawodnicy UNC: życie osobiste Belichicka nie rozprasza

CHARLOTTE, Karolina Północna — Choć życie osobiste Billa Belichicka było w ostatnich miesiącach dominującym tematem dyskusji poza szatnią drużyny z Karoliny Północnej , zawodnicy Tar Heels twierdzą, że w żaden sposób nie zachwiało to spokoju zespołu.
Belichick i jego dziewczyna, Jordon Hudson, wielokrotnie gościli na pierwszych stronach gazet, odkąd w grudniu zatrudniono na UNC 73-letniego trenera sześciokrotnego mistrza Super Bowl. Począwszy od Hudson, która przerwała mu wywiad w programie „CBS News Sunday Morning”, po doniesienia, że władze szkoły zabroniły Hudsonowi wstępu na teren obiektu futbolowego Tar Heels (co władze zdementowały).
Zdaniem Belichicka to wszystko jest tylko „szumem”.
„Czasami jest głośno, a czasami nie” – powiedział Belichick w rozmowie z ESPN. „Czasami w przypadku Patriots też było głośno”.
Jordan Shipp, rozgrywający drużyny UNC, powiedział jednak, że żaden z tych hałasów nie zakłócił gry zespołu.
Shipp powiedział, że rzadko widywał Hudson w zespole i uważa, że wszelkie sugestie, jakoby była nadmiernie zaangażowana w pracę Belichicka, są mocno przesadzone.
„Media społecznościowe mogą promować jakąś narrację, ale to wcale nas nie rozpraszało” – powiedział Shipp. „Nigdy nie było problemu, na przykład z tym, że ludzie mówili, że prowadzi trening. Nigdy nie widzieliśmy jej w budynku. To nigdy nie stanowiło problemu”.
Shipp zauważył, że w zeszłym sezonie spędzał dużo czasu z żoną byłego trenera UNC Macka Browna, a nawet prawie codziennie jadał z nią śniadania w ośrodku drużyny. Nie widział więc żadnej różnicy w obecności swojej drugiej połówki przez obecnego trenera.
Belichick zażartował, że nic takiego się nie wydarzyło.
„Nie sądzę, żeby Jordon jadł lunch z kimkolwiek” – powiedział.
Rzeczywiście, jak powiedział rozgrywający Gio Lopez , gracze o wiele częściej zobaczą Hudsona w historiach i zdjęciach udostępnianych w mediach społecznościowych.
„Loguję się na telefonie i widzę coś o trenerze Belichicku, więc to oczywiście coś innego” – powiedział Lopez, który przeniósł się z South Alabama tej wiosny. „Ale nigdy byś o nim tak nie pomyślał. To normalny facet, normalny trener. Tak się zachowuje. Jest bardzo sympatyczny, nie boi się być w centrum uwagi. Po prostu wykonuje swoją pracę”.
Belichick może nie przejmować się blaskiem reflektorów, ale jego czwartkowy występ na dorocznej gali inauguracyjnej ACC pokazał, jak bardzo Karolina Północna będzie w centrum uwagi. ACC odnotowało prawie 50% wzrost łącznej liczby akredytacji rozdanych mediom, a tłumy zgromadziły się w hotelu Charlotte Hilton w nadziei na zadanie pytania lub zrobienie zdjęcia. Prawie 200 przedstawicieli mediów zgromadziło się wokół podestu, na którym Belichick siedział podczas sesji „rozpoczęcia sesji”, z tak dużym zainteresowaniem, że pracownik działu informacji sportowej UNC musiał zorganizować sesję pytań i odpowiedzi, która miała być otwarta.
Belichick bagatelizował jednak fakt, że kamery wyróżniają Północną Karolinę spośród innych szkół.
„Podążają za [zawodnikami] i robią kilometry zdjęć” – powiedział Belichick. „Widziałem to w wielu szkołach w zeszłym roku, kiedy je odwiedzałem. Zawsze jest tam ktoś z kamerą. To o wiele gorsze niż w NFL. Przynajmniej w NFL wiadomo, kiedy tam są”.
Karolina Północna rozpoczyna sezon meczem w prime-time przeciwko TCU 1 września, a Belichick powiedział, że to jego jedyny cel, zauważając, że jest „dość daleko” od pełnego zrozumienia zdolności swojej drużyny do rywalizacji. Karolina Północna ma 70 nowych zawodników, w tym około 30, którzy dołączyli po zakończeniu wiosennych treningów.
Shipp powiedział, że jeśli Karolina Północna nie będzie gotowa na pierwszy tydzień, nie będzie to spowodowane brakiem koncentracji lub rozproszeniem uwagi przez trenera głównego i jego dziewczynę.
„W każdym razie uważam, że to nie jest rozpraszające, bo zawsze dobrze jest mieć kogoś po swojej stronie w budynku, wiedząc, że nas wspiera” – powiedział Shipp. „Wspieramy trenera B, niezależnie od tego, co robi. Jesteśmy za nim w stu procentach. Cokolwiek pojawia się w wiadomościach, wciąga bardziej niż w rzeczywistości. Nigdy nie rozpraszało, nigdy nie stanowiło problemu, nigdy nie stanowiło problemu”.
espn