Jak wykryć i leczyć raka jajnika: podstawowe porady od irlandzkich ekspertów ds. zdrowia

Rak jajnika, śmiertelna choroba, rośnie na całym świecie, a Irlandia nie jest wyjątkiem – co roku diagnozuje się ponad 600 nowych przypadków, a około 400 kobiet rocznie umiera. Dr Claire Thompson, konsultantka ginekologii onkologicznej w Szpitalu Uniwersyteckim Mater Misericordiae i Szpitalu Rotunda, podnosi świadomość społeczną. Zwraca uwagę na powszechne błędne przekonania na temat raka jajnika – zwłaszcza na to, że wiele kobiet błędnie uważa, że badania przesiewowe szyjki macicy mogą zapobiec rakowi lub go wykryć, podczas gdy w rzeczywistości nie są w stanie tego zrobić.
„Dlatego tak ważne jest, aby kobiety znały objawy raka jajnika i nie ignorowały ich”. Mimo że objawy raka jajnika są dość niejasne, dr Thompson podkreśla wagę czujności. BEAT – akronim mający pomóc w zapamiętaniu kluczowych wskaźników: wzdęć, trudności w jedzeniu, bólu brzucha i konieczności zmiany toalety – został opracowany przez ekspertów medycznych i organizacje charytatywne.
Dr Thompson zdecydowanie radzi kobietom, u których występują takie objawy, aby bezzwłocznie skonsultowały się ze swoim lekarzem rodzinnym i podkreśla, jak ważne jest, aby nie przypisywać ich wyłącznie takim schorzeniom, jak endometrioza czy zespół jelita drażliwego, podaje RSVP Live .
Rak jajnika, oprócz widocznych torbieli lub mas w jajnikach, może prowadzić do wodobrzusza – gromadzenia się płynu w jamie brzusznej – i wpływać na inne narządy, takie jak jelita i otrzewna, czyli błona ochronna ściany jamy brzusznej. W przypadku wystąpienia objawów, pacjentka zostanie zlecona badanie krwi w celu oznaczenia poziomu CA125 oraz USG. W zależności od wyników, pacjentka może zostać skierowana do zespołu ginekologiczno-onkologicznego w celu dalszej diagnostyki, z wykorzystaniem tomografii komputerowej (TK) lub rezonansu magnetycznego (MRI).
Można również wykonać biopsję, czyli pobranie próbki tkanki do badań na obecność raka. „Biopsję można wykonać w pracowni rentgenowskiej, a czasami przyprowadzamy pacjentkę na salę operacyjną i wykonujemy zabieg zwany laparoskopią, podczas którego oglądamy brzuch, aby zobaczyć, co się dzieje, i jednocześnie pobieramy biopsję” – wyjaśnia dr Thompson.
Leczenie:
„Leczenie zazwyczaj obejmuje operację i chemioterapię. Czasami najpierw wykonujemy operację, a potem chemioterapię. Innym razem najpierw stosujemy chemioterapię, potem operację, a potem kolejną chemioterapię. Dzieje się tak, gdy nie możemy natychmiast operować lub gdy pacjentka nie czuje się wystarczająco dobrze”. Dr Thompson dodaje, że ze względu na naturę raka jajnika i fakt, że u trzech na cztery kobiety nowotwór jest diagnozowany, gdy już się rozprzestrzenił, często próbuje on nawrócić.
Wiele nowszych, ukierunkowanych terapii ma na celu powstrzymanie rozwoju tego nowotworu na dłużej. Należą do nich leki wpływające na dopływ krwi do nowotworu. „Używamy w tym celu leku o nazwie Avastin. Istnieje również inny lek, inhibitor PARP, który wpływa na sposób, w jaki komórki nowotworowe budują się genetycznie. Leki te są szczególnie przydatne u kobiet z genem BRCA”.
Badania nad potencjałem immunoterapii w leczeniu raka jajnika są obecnie w toku – dodaje. Biorąc pod uwagę wszystkie stadia raka jajnika, pięcioletni wskaźnik przeżycia wynosi około 40%. Dr Thompson podkreśla jednak, że wczesne wykrycie znacząco poprawia rokowanie, stwierdzając: „Leczenie również jest stale udoskonalane, nowotwory są odwlekane na dłużej”.
Płodność:
Rak surowiczy wysokiego stopnia jest najczęściej występującym rodzajem raka jajnika i może rozprzestrzeniać się na inne narządy. „Operacja, którą musimy wykonać w takim przypadku, obejmuje usunięcie obu jajników i macicy. To niezwykle trudne, zwłaszcza dla młodych kobiet. Istnieje inny rodzaj raka, na który często zapadają bardzo młode kobiety w wieku nastoletnim i dwudziestym. Nazywa się on guzem zarodkowym i objawia się dużą torbielą na jajniku.
Reagują one bardzo dobrze na chemioterapię i czasami możemy zachować ich płodność, wykonując zabiegi takie jak pobranie komórek jajowych. Niestety, zdecydowana większość kobiet nie będzie miała takiej możliwości, ponieważ zależy to całkowicie od rodzaju nowotworu. Usunięcie jajników i macicy prowadzi do menopauzy, która niesie ze sobą szereg wyzwań. Dr Thompson wyjaśnia, że zdrowie kości tych kobiet musi być monitorowane, a tradycyjna hormonalna terapia zastępcza nie wchodzi w grę ze względu na charakter raka jajnika.
„Na szczęście mamy leki inne niż HTZ, które mogą pomóc w łagodzeniu objawów menopauzy. Tworzymy również kliniki dla kobiet przechodzących menopauzę po przebytym nowotworze, aby mogły uzyskać specjalistyczną pomoc”.
Daily Express