Paradoks nadmiernego myślenia: jeśli ciągle planujesz, nigdzie nie dojdziesz

Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Germany

Down Icon

Paradoks nadmiernego myślenia: jeśli ciągle planujesz, nigdzie nie dojdziesz

Paradoks nadmiernego myślenia: jeśli ciągle planujesz, nigdzie nie dojdziesz

Czy tworzenie szczegółowych planów i pisanie długich list to Twoje ulubione zajęcia? Być może to właśnie powstrzymuje Cię przed podjęciem działania. Te 3 kroki pomogą Ci uniknąć pułapki optymalizacji.

Jest wtorek wieczorem. Siedzę na kanapie i myślę, do którego wydawcy mógłbym wysłać streszczenie mojej książki. Wyszukuję w Google. Znajduję. Nie potrafię się zdecydować i napisać listy zalet i wad.

3 godziny później...

...Znalazłam wydawcę, który mógłby być dla mnie odpowiedni i wpadłam na pomysł, że samodzielne publikowanie mogłoby być dobrą alternatywą. Na chwilę obecną istnieją tylko dwa rozdziały omawianej książki. Dlaczego martwię się krokiem 10, skoro jestem już w kroku 2? Zdarza mi się to dość często. Z natury lubię przemyśleć długotrwałe procesy – takie jak pisanie książki – od początku do końca i zagłębić się w moje szczegółowe plany, zamiast po prostu je zrealizować. W pewnym momencie myślę z frustracją: „Gdybym tylko wyjął laptopa i zaczął pisać – to pewnie bym już skończył”.

Książka to jedno, ale ja również mam tendencję do obsesyjnego zajmowania się optymalizacją, jeśli chodzi o „mniejsze”, codzienne zadania. Planujesz weekendowy wypad? Nie mogę po prostu wrzucić do plecaka dwóch koszulek i pary dżinsów (jak mój chłopak), nie! Najpierw sprawdzam pogodę, potem sporządzam listę rzeczy do spakowania, zanim zdecyduję, czy zabrać walizkę na kółkach czy plecak, a na końcu rozważam możliwe kombinacje strojów...

A kiedy dwa tygodnie temu chciałam przygotować taras na lato, zaczęłam (po napisaniu obowiązkowej listy) przeszukiwać internet w poszukiwaniu odpowiednich roślin do półcienia – zamiast zakładać rękawiczki i zbierać zaschnięte liście z zeszłej jesieni. Wcześniej nie byłem aż tak intelektualny. Gdzie podział się mój wewnętrzny wykonawca?

Tak właśnie zdajesz sobie sprawę, że przesadzasz z planowaniem

Zakwestionowałem swoją potrzebę planowania i opracowywania strategii dopiero po przeczytaniu artykułu o „paradoksie nadmiernego myślenia”. Mówi: „Spędzanie godzin na opracowywaniu strategii może spowolnić działanie i postęp. Ciągłe nadmierne rozmyślanie stanowi większe zagrożenie dla sukcesu niż sama porażka”. Natychmiast rozpoznaję siebie w tym schemacie: staram się opracować idealny plan, który eliminuje potencjalne błędy lub nieefektywności, zanim jeszcze zacznę działać.

Oferta dossier od Brigitte

Szukasz nawyków, które pomogą Ci się wyłączyć? Chcesz w końcu dobrze spać? Dowiedz się, jak spokojnie radzić sobie ze stresującymi sytuacjami.

Odkryj teraz

Dalej czytamy: „Każda przedwczesna optymalizacja jest formą unikania faktycznej pracy”. Czy jestem naprawdę leniwy? Hmm. Jeśli chodzi o pakowanie, jestem pewien, że unikam samego zadania. Od kiedy się tego dowiedziałam, dość szybko zauważam, kiedy wpadam w pułapkę nadmiernego myślenia – a te trzy kroki pomagają mi uwolnić się z niej tak szybko, jak to możliwe.

3 kroki do pokonania przedwczesnej optymalizacji

  1. Identyfikuj wzorce Jeśli zauważę, że powraca chęć optymalizacji, to na chwilę się zatrzymuję i próbuję konkretnie nazwać problem. Na przykład: „Obecnie gubię się w poszukiwaniu odpowiedniego wydawcy, ponieważ chcę uniknąć pisania”. To zazwyczaj pomaga mi znaleźć sposób na przezwyciężenie tendencji do odkładania spraw na później.
  2. Dzieląc cele na kamienie milowe, dzielę w myślach swoje zadania i projekty na różne kroki, którymi zajmuję się jeden po drugim(!) . Ćwiczę, żeby nie zaczynać od punktu piątego, nie ukończywszy punktów pierwszego, drugiego, trzeciego i czwartego. Trzymanie się kolejności jest trudne, ale konieczne.
  3. Przerywając tendencje optymalizacyjne postanawiam wyłączyć problematyczne wzorce na pewien okres czasu. Często jest to łatwiejsze niż całkowite ich pokonanie. Mój cel: pisać jedną stronę książki dziennie przez następne cztery tygodnie i nie dać się rozproszyć innymi tematami, takimi jak projekt okładki, podziękowania itp., które nie są w ogóle istotne.

Bycie osobą nadmiernie analizującą nie jest wadą samą w sobie, oznacza to także, że jest się zmotywowanym, ambitnym i ma się wewnętrzną potrzebę osiągania dobrych wyników. Paradoks polega na tym, że ta wewnętrzna potrzeba może sprawić, że popadniemy w manię optymalizacji, sabotując projekty zamiast je rozwijać.

chuj Brygida

#Tematy
brigitte

brigitte

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow