Armia Izraela zatrzymała statek aktywistów w drodze do Gazy

Gaza. Po kilkudniowej podróży żaglowcem wiozącym pomoc dla mieszkańców Strefy Gazy, Greta Thunberg i inni aktywiści zostali zatrzymani przez izraelskie władze na krótko przed dotarciem do celu. Statek zostanie doprowadzony do wybrzeża Izraela, a pasażerowie powinni wrócić do swoich krajów ojczystych, ogłosiło izraelskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wczesnym rankiem na Platformie X. Freedom Flotilla Coalition wcześniej ogłosiła, że izraelska armia weszła na pokład statku „Madleen”.
Izraelskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych stwierdziło ponadto, że aktywiści próbowali zorganizować prowokację medialną w celu zwrócenia uwagi opinii publicznej. Sam statek nazwali „Jachtem Selfie”. Ładunek pomocy był tak mały, że nie odpowiadał nawet ciężarówce. „Są sposoby na dostarczenie pomocy do Strefy Gazy – bez selfie na Instagramie” – głosi oświadczenie.
Minister obrony Izraela Israel Katz nakazał w niedzielę armii uniemożliwienie przybycia statku. „Państwo Izrael nie pozwoli nikomu na przełamanie blokady morskiej Strefy Gazy” – oświadczył Katz. Izrael wcześniej odmówił aktywistom pozwolenia na cumowanie ich statków u wybrzeży odizolowanej Strefy Gazy.
Thunberg i jedenastu innych aktywistów wypłynęło z Sycylii 1 czerwca, przywożąc pilnie potrzebne artykuły pierwszej potrzeby, takie jak żywność dla niemowląt i artykuły medyczne, do Gazy na statku Freedom Flotilla Coalition. Chcieli również wykorzystać akcję, aby zwrócić uwagę społeczności międzynarodowej na kryzys humanitarny w gęsto zaludnionym regionie przybrzeżnym, w którym mieszka około dwóch milionów ludzi. Po trwającej kilka dni podróży przez wschodnie Morze Śródziemne mieli przybyć na wybrzeże Gazy w poniedziałkowy poranek.
Thunberg zyskała światową sławę dzięki swojej wytrwałej walce o większą ochronę klimatu. 22-letnia Szwedka od dawna jest również zaangażowana — a teraz przede wszystkim — w sprawy narodu palestyńskiego. Jej credo: Bez sprawiedliwości społecznej nie może być sprawiedliwości klimatycznej.
Wielokrotnie oskarża Izrael o ludobójstwo na Palestyńczykach. Krytycy oskarżają ją jednak o ignorowanie masakry Hamasu z 7 października 2023 r., która wywołała wojnę w Gazie.
Izrael zablokował dostawy żywności, leków i innych niezbędnych dóbr do Strefy Gazy przez prawie trzy miesiące w trakcie wojny z islamistycznym Hamasem, ale ostatnio nieco złagodził blokadę. Rząd premiera Benjamina Netanjahu twierdzi, że chce wywrzeć presję na Hamas, aby uwolnił przetrzymywanych zakładników.
RND/dpa
rnd