Donald Trump: Wściekła krytyka prezesa Rezerwy Federalnej Powella za niezmienioną główną stopę procentową


Przeciwnicy: Prezydent USA Donald Trump (po lewej) od miesięcy domaga się od prezesa Rezerwy Federalnej Jerome’a Powella istotnej obniżki stóp procentowych
Zdjęcie: Brendan Smialowski; Andrew Caballero-Reynolds/AFPW swojej nieudanej kampanii na rzecz niższej kluczowej stopy procentowej i w swoich atakach na prezesa Rezerwy Federalnej Jerome'a Powella (72), prezydent USADonald Trump (79) wydaje się tracić cierpliwość: „Byłem miły, pozostałem neutralny i byłem nieprzyjemny - i miły i neutralny nie zadziałał”, napisał Trump w piątek (czasu lokalnego) na swojej platformie Truth Social i natychmiast wpadł we wściekłość: „Dlaczego zarząd nie unieważni tego całkowitego i kompletnego idioty?” Następnie prezydent USA nazwał Powella „ideałem” i napisał, że szef Rezerwy Federalnej jest ewidentnie „nienawidzącym Trumpa”.
Rezerwa Federalna (Fed) ponownie powstrzymała się od obniżenia swojej głównej stopy procentowej w środę, pomimo presji ze strony Trumpa. Pozostawiła główną stopę procentową, po której banki pożyczają pieniądze, w przedziale od 4,25 do 4,5 procent czwarty dzień z rzędu. Bank centralny wyjaśnił, że „niepewność co do perspektyw gospodarczych” zmniejszyła się, ale pozostaje wysoka. Powell powiedział reporterom, że bank centralny spodziewa się, że polityka taryfowa Trumpa osłabi wzrost i przyspieszy wzrost cen konsumpcyjnych.
W swoim poście Trump ponownie wezwał do znacznego obniżenia stopy funduszy federalnych do 1–2 procent. Napisał, że mogłoby to zaoszczędzić Stanom Zjednoczonym bilion dolarów rocznie. Prawdopodobnie miał na myśli wysokie koszty obsługi długu rządu federalnego.
Trump znów wkracza na scenę z dymisjąW ostatnich miesiącach prezydent USA wielokrotnie rozpoczynał ostre, osobiste i nieobiektywne ataki na Powella, którego sam mianował w trakcie swojej pierwszej kadencji. W środę Trump nazwał Powella „głupią osobą”; w kwietniu nazwał go „panem Za Późnym” i „wielkim przegranym”. W sierpniu 2024 r. Trump — wówczas jeszcze kandydat na prezydenta — wezwał prezydentów USA do zaangażowania się w decyzje Rezerwy Federalnej: „Uważam, że prezydent powinien przynajmniej mieć coś do powiedzenia” — powiedział Trump. Eksperci uważają, że jeśli decyzje dotyczące polityki pieniężnej są podejmowane impulsywnie i z powodów politycznych, może to prowadzić do niepewności i zakłóceń na rynkach finansowych.
Najnowszy wpis Republikanina daje wyobrażenie o tym, jak głęboko zmaga się z tym problemem. „W pełni rozumiem, że moja silna krytyka jego osoby utrudnia mu robienie tego, co powinien robić, czyli obniżanie stóp procentowych. Ale próbowałem wszystkiego innego” — napisał Trump. Być może powinien rozważyć ponowne zwolnienie go, zasugerował Trump. W końcu, kontynuował prezydent, kadencja Powella wkrótce się kończy. Bankierowi centralnemu pozostał niecały rok na czele Fed. Już kilkakrotnie oświadczył, że nie ustąpi dobrowolnie.
Pytanie, czy Trump mógłby faktycznie zwolnić szefa prawnie niezależnej Rezerwy Federalnej USA, jest nieznanym terytorium prawnym. Większość ekspertów uważa, że Trump nie miałby na to pozwolenia. Podejmując takie działanie, prezydent Stanów Zjednoczonych Ameryki kwestionuje niezależność banku centralnego, co jest jedną z podstawowych zasad pracy Rezerwy Federalnej.
manager-magazin