Rzecznik Praw Obywatelskich Berlina: o 83 procent więcej skarg na administrację i policję

Komisarz ds. obywateli i policji Berlina, Alexander Oerke, zauważył gwałtowny wzrost liczby skarg na policję i administrację. W czwartek przedstawił Izbie Reprezentantów swoje roczne sprawozdanie za 2024 r. Wzrost ten wynikał ze wzrastającej widoczności jego stanowiska, które zostało ustanowione w 2022 r. z inicjatywy czerwono-zielono-czerwonego Senatu pod przewodnictwem Franziski Giffey (SPD).
Jego agencja, która zatrudnia dziewięciu pracowników, otrzymała 784 skargi w 2024 r., o 83 procent więcej niż w 2023 r. (429). Oczekuje, że w 2025 r. otrzyma ponad 1100 skarg.
Jednocześnie współpraca z władzami uległa poprawie, wyjaśnił Oerke. „W dużej mierze przezwyciężyli oni swoją początkową nieufność do „dodatkowego organu nadzorującego” i nie odpowiadają już na wezwania moich pracowników niezrozumieniem, a nawet odrzuceniem”.
Skargi na sposób, w jaki policjanci traktują osoby chore psychicznieSiedemdziesiąt procent skarg zostało formalnie skierowanych do Rzecznika Praw Obywatelskich, podczas gdy 30 procent dotyczyło policji. Było wiele krytycznych uwag dotyczących długotrwałych procedur naturalizacji cudzoziemców. Inne kwestie to zezwolenia na pobyt i świadczenia socjalne, napisał Oerke. Inne poruszone kwestie to zezwolenia na parkowanie dla rezydentów, grzywny i prawa jazdy.
Spośród skarg dotyczących policji osiem procent uznano za uzasadnione, podczas gdy 29 procent uznano za bezpodstawne. Dalsze 28 procent skarg rozwiązano poprzez poradnictwo i mediację. Pozostałych nie udało się rozwiązać lub rozwiązano je w inny sposób.

Skargi dotyczyły na przykład sposobu, w jaki policjanci radzą sobie z osobami z chorobami psychicznymi lub problemami behawioralnymi. Problem został rozpoznany, a policja pracuje nad ulepszonym podejściem, wyjaśnił Oerke w raporcie.
Oerke podjął działania przeciwko nadużywającym prawa funkcjonariuszom policji w kilku przypadkach. Na przykład podczas prywatnego sporu z działkowcem policjanci wykorzystali oficjalne kanały, aby wywrzeć presję na kobietę i zgłosili ją. Obecnie trwają dochodzenia dyscyplinarne i karne przeciwko wszystkim trzem funkcjonariuszom policji.
Długie przeszukanie mieszkania i wielogodzinne aresztowanie mężczyzny za uprawę konopi indyjskich zostały uznane przez komisarza policji za nadmierne i skrytykowały policję. „Policja uważa krytykę nadmiernych środków za uzasadnioną i wykorzystała incydent jako okazję do intensywnego dochodzenia”.
Rzecznik Praw Obywatelskich: Śledztwa przeciwko policjantom są częściowo przesadzoneWśród wielu skarg na policję, na przykład podczas operacji na demonstracjach lub deportacjach, było też kilka, które Oerke odrzucił jako bezpodstawne. Ponieważ policja odmówiła komisarzowi dostępu do akt w jednej sprawie, a w innej odmówiła mu dostępu do nagrań z tak zwanej kamery noszonej na ciele, wniósł pozew do Sądu Administracyjnego.
W wewnętrznych dochodzeniach policji w sprawie funkcjonariuszy policji pod kątem możliwych naruszeń komisarz stwierdził „znaczne niedociągnięcia” i „przedwczesne ustalenie” w niektórych przypadkach. „Funkcjonariusze policji byli poddawani środkom proceduralnym o charakterze karnym, nawet w przypadku drobnych zarzutów, których zakres wykraczał poza zwykły zakres dochodzenia”. Dowody oczyszczające zostały zignorowane, a dochodzenia były w niektórych przypadkach jednostronnie obciążające. Wezwał do dalszych przeglądów.
Policja i Rzecznik Praw Obywatelskich mają być niezależnym punktem kontaktowym dla obywateli w konfliktach z policją lub innymi władzami. Oerke pracuje w imieniu Izby Reprezentantów i ma na celu wzmocnienie praw obywatelskich i zwiększenie akceptacji działań policji.
Berliner-zeitung