Firma zwalnia pracowników za nagrywanie TikToków w godzinach pracy

Viral Industrial Warehouse.- Firma podjęła decyzję o zwolnieniu kilku pracowników po tym, jak przyłapano ich na nagrywaniu filmów TikTok w zakładzie... i wygląda na to, że ich kariery jako influencerów będą musiały rozpocząć się gdzie indziej.
To właśnie przydarzyło się trzem młodym pracownikom maquiladora na północy kraju, którzy spędzali czas na dzieleniu się filmami nagranymi w miejscu pracy... aż do momentu, gdy zostali złapani.
@dayanortiz6 @Judith Andrade822 ♬ oryginalny dźwięk – eljoseee99
Na nagraniach widać, jak tańczą w firmie, w kompletnych mundurkach, najwyraźniej w godzinach pracy. Taka sytuacja wyraźnie nie przypadła do gustu pracownikom działu kadr, którzy mieli już dość ćwiczeń choreograficznych w rytmie wolnego reggaetonu.
Wygląda na to, że właściciel firmy nie jest wielkim fanem TikToka.„Nie mogli nam odebrać uśmiechów: zwolnili nas za to, że myśleli, że jesteśmy TikTokerami” – to tytuł innego posta, w którym widać ich wychodzących z pracy (po raz ostatni) z odprawą, ale bez utraty stylu.
@dayanortiz6 LOL teraz szukamy pracy LOL 😜 🤷🏽♀️# ♬ oryginalny dźwięk – Kabrales JC
Niektóre zeznania wskazują, że nie chodziło tyle o ruchy taneczne, co o to, że obrazy ujawniały wewnętrzne procesy i mechanizmy, co naruszało umowę o zachowaniu poufności, zwykle obowiązującą w tego typu firmach.
„Warto było 🤣 Niech nikt nie odbiera im marzeń, wspierajmy ich, aby mogli zostać TikTokerami z entuzjazmem. Bądźcie dobrej myśli!” napisał jeden z entuzjastycznych obserwatorów. „Firma nie wytrzymałaby tego hahaha, ale pomogę im z wynagrodzeniem” dodał inny, wyraźnie nie mając takiego zamiaru.
Na razie byli pracownicy już wrzucają poradniki na temat „jak złożyć rezygnację z godnością, gdy faktycznie zostałeś zwolniony” i „jak zrobić TikToki bez HR-owców”. Sława już na nich czeka... albo przynajmniej kilka lajków.
A na wypadek, gdybyście przegapili : dokładny moment, w którym Pati Chapoy powiedziała Pepe Aguilarowi, że „zdrada jest dziedziczna”.eldeforma