Emocjonalna wiadomość od matki Miguela Díaza, syna Diomedesa, podczas wizyty na cmentarzu

Pod koniec 2024 roku oraz w styczniu 2025 roku fani i osoby śledzące życie piosenkarza vallenato Diomedesa Díaza dowiedzieli się o stanie zdrowia jednego z jego dzieci. Stan zdrowia 39-letniego Miguela Ángela Díaza uległ poważnemu pogorszeniu, co z czasem doprowadziło do jego śmierci po miesiącach walki z chorobą.
Jego chorobę i próby powrotu do zdrowia dokumentowała jego matka, Yolanda Rincón, która zamieszczała aktualizacje na temat stanu zdrowia Miguela w mediach społecznościowych i prosiła o pomoc każdego, kto mógł jej udzielić. W pewnym momencie zwrócili się nawet o pomoc w oddaniu nerki, ze względu na swoje problemy zdrowotne.
Mężczyzna cierpiał na kilka poważnych problemów zdrowotnych, które kilkakrotnie wpędzały go w śpiączkę, a w pewnym momencie musiał zostać zaintubowany, co poważnie wpłynęło na jego sprawność fizyczną. Kilka miesięcy później, 18 stycznia, zmarł w wyniku przewlekłej niewydolności nerek.
Emocjonalna wiadomość od matki Pogrzeb mężczyzny odbył się kilka dni później. Jego śmierć wywołała liczne reakcje wśród piosenkarzy i członków rodziny, którzy zorganizowali czuwanie przy jego zwłokach na cmentarzu Los Olivos na obrzeżach Bogoty. Od tego czasu nie wiadomo zbyt wiele o rodzinie, która w trakcie choroby aktywnie korzystała z mediów społecznościowych.

Miguel Angel Diaz, syn zmarłego Diomedesa Diaza Zdjęcie: IG: Yolarincon
Tydzień po pierwszym miesiącu od jego śmierci, która pogrążyła całą dynastię Díazów w żałobie, jego matka pojawiła się w mediach społecznościowych z postem na Instagramie, w którym ujawniła część żalu, jaki odczuwała po śmierci syna.
Na opublikowanych zdjęciach kobieta pojawia się przy grobie swojego syna, na którym do tej pory widniała jedynie data jego urodzin i śmierci. Na górze widać kwiaty przyniesione przez rodzinę zmarłego, aby uczcić jego pamięć.
W podpisie kobieta przesłała wiadomość swoim fanom, rodzinie i przyjaciołom. „ Dziś poszłam na cmentarz z moim bratankiem. Na początku bardzo bolało mnie, że muszę tam iść i zostawić syna samego , ale Bóg dał mi zrozumieć, że zostało tylko to, co zostało z jego ciała z tą straszną chorobą” – zaczyna się tekst, w którym opisuje swój proces po śmierci syna.
Następnie kobieta opowiedziała o duchowości i sposobach, w jakie próbowała zaakceptować swoją nową rzeczywistość po śmierci, wspominając, że „jej duch przekroczył sferę duchową, do której teraz należy, i że jest bardziej żywy niż kiedykolwiek”.

Miguel Angel Diaz, syn zmarłego Diomedesa Diaza Zdjęcie: IG: Yolarincon
Po tej wiadomości kobieta powiedziała, że zamówiła spersonalizowany nagrobek na grób swojego syna, ale na razie nie został on umieszczony na polu, na którym leży zmarły.
Na koniec kobieta podziękowała osobom, które znalazły czas, aby wysłać jej wiadomości z wyrazami wsparcia po trudnych chwilach związanych z chorobą i śmiercią Miguela Ángela. Post zdobył już tysiące polubień i pozytywnych wiadomości od jej fanów.
NAJNOWSZE WIADOMOŚCI EDITORIALNE.
eltiempo