Ziemniaki: Dlaczego wkrótce będziemy mogli płacić za nie mniej?

Ceny ziemniaków mogą spaść: we Francji uprawia się zbyt dużo skrobi, ponieważ rolnicy w ostatnich latach porzucili uprawy buraków i kukurydzy, skupiając się na ziemniakach, które są bardziej opłacalne. Tegoroczne zbiory są historyczne, więc czy zapłacimy za nie mniej?
Ten tekst stanowi fragment transkrypcji powyższego raportu. Kliknij na wideo, aby obejrzeć je w całości.
Ponieważ zbiory zbliżają się już za kilka dni, plantator ziemniaków Bertrand Achte obawia się konieczności sprzedaży części swoich ziemniaków: „Obecnie cena rynkowa wynosi 15 euro za tonę. To zupełnie absurdalna cena, ponieważ nie pokrywa ona żadnych kosztów związanych z produkcją tych ziemniaków” – mówi rolnik.
Piętnaście euro za tonę to cena, którą producenci negocjują dziś, w porównaniu do 150 euro w tym samym okresie ubiegłego roku. Powód: doskonałe zbiory z większą liczbą producentów na rynku i większymi areałami. „W ciągu ostatnich dwóch lat zwiększyłem powierzchnię plantacji ziemniaków o około 10%. W rzeczywistości obserwujemy, że wolumeny produkcji przekraczają popyt, co niestety prowadzi do całkowitego załamania cen” – wyjaśnia Bertrand Achte.
We Francji połowa produkowanych ziemniaków jest przeznaczona dla przemysłu spożywczego, na przykład do produkcji puree ziemniaczanego lub frytek. Reszta jest sprzedawana bezpośrednio na półkach. W supermarketach spadek cen może być zatem widoczny już wkrótce. „Początek roku szkolnego, przy ograniczonej sile nabywczej konsumentów, doprowadzi do tego, że supermarkety szybko obniżą ceny o 20–30%, a nawet o połowę od 15 września” – mówi Olivier Mevel, wykładowca Uniwersytetu Zachodniej Bretanii.
To dobra wiadomość dla konsumentów, ponieważ ziemniaki stanowią podstawę pożywienia w wielu gospodarstwach domowych. Francuzi spożywają rocznie 50 kilogramów ziemniaków na osobę.
Aktywuj powiadomienia franceinfo i nie przegap żadnych nowości
Możesz zmienić zdanie w dowolnym momencie w ustawieniach swojej przeglądarki.
Francetvinfo