Game

Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

France

Down Icon

Kryzys konstytucyjny: Donald Trump łamie zasadę trójpodziału władzy. Do kiedy?

Kryzys konstytucyjny: Donald Trump łamie zasadę trójpodziału władzy. Do kiedy?
Artykuł zarezerwowany dla subskrybentów
W obliczu bezprecedensowej liczby i charakteru decyzji prezydenta Stanów Zjednoczonych, w klimacie regresu demokracji, sędziowie i Kongres walczą o to, by pełnić swoją rolę przeciwwagi. Czy mogą się oprzeć? pyta profesor prawa publicznego Eleonora Bottini, mieszkająca w Stanach Zjednoczonych.
Tysiące protestujących zebrało się 17 lutego w kilku miastach w Stanach Zjednoczonych, aby zademonstrować przeciwko „tyranowi” Trumpowi. Tutaj, przed Kapitolem Kalifornii w Sacramento. (Fred Greaves /AFP)
przez Eleonorę Bottini, profesor prawa publicznego na Uniwersytecie w Caen w Normandii i profesor wizytujący na Fordham Law School i University of Connecticut School of Law

Czy w Stanach Zjednoczonych mamy do czynienia z „kryzysem konstytucyjnym”? W każdym razie toczy się prawdziwa debata prawna na temat charakteru podziału władzy, słynnego systemu „kontroli i równowagi”, z którego Ameryka słynie wśród konstytucjonalistów na całym świecie. Eksperci nie są zgodni co do tego, czy system po prostu działa tak, jak powinien – władza wykonawcza podejmuje decyzje, a jeśli są one niezgodne z konstytucją, sędziowie je zablokują – czy też rozporządzenia wykonawcze Donalda Trumpa są sprzeczne z wszelką legalnością i nie można ich kwestionować w sądzie.

Zaledwie dwadzieścia pięć dni po dojściu do władzy po raz drugi, Donald Trump ogłosił za pośrednictwem mediów społecznościowych, że „ten, kto ratuje swój kraj, nie łamie żadnego prawa”, co jest napoleońską maksymą podobną do zasady nieodpowiedzialności głowy państwa: „król nie może popełnić żadnego błędu”. Stanowisko to jest wzmacniane przez bardzo szeroką interpretację, jakiej Sąd Najwyższy dokonał w 2024 r. w sprawie Donald Trump przeciwko Stanom Zjednoczonym w odniesieniu do immunitetu prezydenckiego. Odzwierciedla to wizję Carla Schmitta, zgodnie z którą po podjęciu decyzji o stanie wyjątkowym przez głowę państwa zasady konstytucyjne zostają zawieszone na rzecz reżimu deprecjonującego, uzasadnionego

Libération

Libération

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow