Napięcia w stosunkach z Algierią: Dlaczego Emmanuel Macron zaostrza swoje stanowisko po tym, jak opowiadał się za spokojem?

Prezydent Republiki zamierza „zawiesić” zwolnienia z obowiązku wizowego dla algierskich dyplomatów, aby zmusić Algier do szeregu ustępstw.
/2023/07/05/64a55fd777de4_placeholder-36b69ec8.png)
Wyjaśnia, że „nie ma innego wyboru”. W liście wysłanym do premiera w środę, 6 sierpnia, ujawnionym przez „Le Figaro” , z którym franceinfo miało możliwość się zapoznać, Emmanuel Macron zwrócił się do François Bayrou z prośbą o przyjęcie „bardziej stanowczego podejścia” wobec Algierii. Po miesiącach napięć między oboma krajami, prezydent Republiki podnosi głos i wzywa do zawieszenia umowy dwustronnej z 2013 roku, która zwalnia algierskich dyplomatów z obowiązku wizowego przy wjeździe do Francji.
Ponieważ spór między Paryżem a Algierem trwa już ponad rokList Prezydenta Republiki pojawia się w niezwykle napiętym kontekście, będąc wynikiem lawiny deklaracji, działań i reakcji między Francją a Algierią. Pierwszy wzrost gorączki nastąpił pod koniec lipca 2024 roku, wraz z poparciem Emmanuela Macrona dla marokańskiego planu dla Sahary Zachodniej. Paryż uważa obecnie ten plan autonomii pod zwierzchnictwem Maroka za… „jedyna podstawa” rozwiązania konfliktu, który przez pół wieku stawiał Rabat w opozycji do separatystów z Frontu Polisario. Stanowisko to zostało potępione przez Algierię, zwolenniczkę Frontu Polisario w walce z Marokiem. Algieria odwołała wówczas swojego ambasadora we Francji.
Kryzysy nie ustały od tamtej pory, zwłaszcza w związku z aresztowaniem francusko-algierskiego pisarza Boualema Sansala w listopadzie 2024 roku. Następnie, w czerwcu 2025 roku, skazanie i uwięzienie francuskiego dziennikarza Christophe'a Gleizesa . Na początku kwietnia 2025 roku, zaledwie kilka dni po wizycie szefa francuskiej dyplomacji w Algierii , napięcie wzrosło jeszcze bardziej wraz z oskarżeniem trzech mężczyzn oskarżonych o porwanie rok wcześniej Amira Boukhorsa, znanego jako Amir DZ, algierskiego influencera korzystającego z azylu politycznego we Francji. Wśród oskarżonych był członek algierskich służb konsularnych, co wywołało ostrą reakcję Algieru.
W odpowiedzi na te aresztowania, 13 kwietnia Algier zdecydował się wydalić ze swojego terytorium 12 urzędników ambasady francuskiej. Dwa dni później Emmanuel Macron w odwecie wydał dekret o zwolnieniu 12 algierskich urzędników konsularnych. W połowie maja Francja poszła o krok dalej , żądając wiz od algierskich urzędników, którzy posiadali nawet paszporty dyplomatyczne, w ramach „stopniowej reakcji”. W liście wysłanym w środę Emmanuel Macron sformalizował ten nowy system, który ma również zastosowanie do prywatnych podróży algierskich dygnitarzy na terytorium Francji.
Ponieważ Algieria nie przyjmuje już swoich obywateli wydalonych z FrancjiTo chyba najbardziej irytująca sytuacja głowy państwa. W liście zwierza się François Bayrou ze swojego „zaniepokojenia” refoulementem przez Algierię jej obywateli objętych obowiązkiem opuszczenia terytorium Francji (OQTF) . Pierwsze przypadki pojawiły się w styczniu, zwłaszcza w sprawie influencera Doualemna . Następnie, 22 lutego, doszło do ataku w Miluzie (Haut-Rhin), w którym zginęła jedna osoba, a dwie zostały ranne. Podejrzanym jest Algierczyk, który był przedmiotem kilku wniosków o readmisję, odrzuconych przez jego kraj pochodzenia.
Emmanuel Macron również przywołuje ten atak, wyrażając obawy dotyczące „najbardziej niebezpiecznych obywateli Algierii, opuszczających więzienia lub umieszczanych w aresztach administracyjnych, których nie można już wydalić z powodu braku współpracy ze strony władz algierskich”. Żaden z 18 algierskich konsulatów utworzonych we Francji nie współpracuje ze służbami państwowymi – ubolewa.
Bo według niego to jedyny sposób na odnowienie „współpracy”Po miesiącach kryzysu dyplomatycznego Emmanuel Macron zamierza wywrzeć większą presję na Algierię. Aby zapewnić skuteczne stosowanie tych instrukcji, apeluje również do krajów strefy Schengen o podjęcie podobnych działań i poinformowanie Francji przed wydaniem „wiz krótkoterminowych dla algierskich urzędników, o których mowa, oraz paszportów objętych [umową z 2013 roku] ” . Wzywa również François Bayrou do natychmiastowego skorzystania z „dźwigni readmisji wizowej” , narzędzia przewidzianego w ustawie imigracyjnej z 2024 roku, która umożliwia również odmowę wydania „ wiz długoterminowych wszystkim wnioskodawcom”.
W swoim liście szef państwa zapewnił, że nadal będzie zabiegał o „przywrócenie skutecznych i ambitnych stosunków z Algierią, odpowiadających interesom narodu francuskiego, z którego znaczna część utrzymuje więzi z tym krajem, których nie mogą osłabić te spory”.
W tym celu przedstawia plan „współpracy”, a raczej listę francuskich oczekiwań: wznowienie przesłuchań konsularnych, zakończenie deportacji, ale także zwrot „zasobów” ambasady francuskiej. Pozostaje pytanie, czy Algier zareaguje na ten list i czy zgodzi się na normalizację stosunków z Paryżem.
Francetvinfo