Na Mistrzostwach Europy w Koszykówce Mężczyzn francuska drużyna grała bez swoich gwiazd, ale z młodymi zawodnikami

Francuska męska reprezentacja koszykówki szykuje się do skoku w nieznane. Rok po zdobyciu srebrnego medalu na igrzyskach olimpijskich w Paryżu, Les Bleus przygotowują się do startu w mistrzostwach Europy w bardziej eksperymentalnym składzie. Na Łotwie, w Finlandii, Polsce i na Cyprze – kraju, który będzie gospodarzem zawodów od 27 sierpnia do 14 września – sztab trenera Frédérica Fauthaux będzie polegał na drużynie pozbawionej gwiazd, której skład ogłoszono w niedzielę 17 sierpnia.
W składzie zabraknie Nicolasa Batuma i Nando De Colo, którzy zakończyli karierę w reprezentacji po olimpijskim triumfie. The Blues nie będą mogli również skorzystać z Victora Wembanyamy, który wciąż dochodzi do siebie po zakrzepicy żył głębokich w prawym ramieniu , uniemożliwiającej mu grę od lutego, ani Evana Fourniera, który doznał kontuzji kostki. Nie zagra również Rudy Gobert, który woli skupić się na przygotowaniach do sezonu NBA z Minnesota Timberwolves.
Nieobecność dwóch gigantów, Wembanyamy i Goberta, znacznie osłabiła francuskiego środkowego obrońcę. Złe wieści nie skończyły się jednak dla Frédérica Fauthaux, który będzie musiał obejść się również bez Vincenta Poiriera, który zmaga się z kontuzją kolana. Francuska drużyna uda się zatem do Katowic, gdzie 28 sierpnia rozegra swój pierwszy mecz rundy wstępnej z Belgią, mając w składzie tylko jednego zawodowego środkowego, Mam Jaiteha (208 cm).
Debiutanci NBAPlanowane lub nieoczekiwane nieobecności w każdym razie otwierają drogę nowemu pokoleniu. Tego lata ucieleśniają je Zaccharie Risacher (20 lat, 203 cm) i Alexandre Sarr (20 lat, 213 cm), wybrani odpowiednio z pierwszym i drugim miejscem w drafcie NBA 2024 , najważniejszej corocznej loterii ligi północnoamerykańskiej.
Każdy z nich zagra w swoim pierwszym turnieju międzynarodowym z „wielkimi chłopcami” i będzie trenowany przez stałych bywalców, takich jak Guerschon Yabusele i Isaïa Cordinier, którzy obaj byli w Paryżu na ostatnich Igrzyskach Olimpijskich. Wszyscy ci świetni zawodnicy z pewnością dobrze rozpoczęli przygotowania, zwłaszcza pokonując dwukrotnie Hiszpanię. W sobotę The Blues zdołali nawet dokonać szalonego powrotu, pokonując swoich odwiecznych rywali w Bercy, po tym jak do przerwy przegrywali 28:44 (wynik końcowy 78:73).
Dwunastu francuskich piłkarzy wybranych na Euro:
Liderzy/obrońcy: Théo Maledon (24 lata, 1,93 m), Matthew Strazel (23 lata, 1,82 m), Sylvain Francisco (27 lat, 1,79 m), Isaïa Cordinier (29 lat, 1,97 m), Elie Okobo (27 lat, 1,91 m)