Przetrwanie upału: pola golfowe w hrabstwie Hampshire dostosowują się do temperatur zbliżających się do trzycyfrowych

Podczas poniedziałkowego kwalifikatora Massachusetts Amateur Public Links na polu golfowym Westover Golf Course dyrektorzy i pracownicy wydarzenia oferowali wózki golfowe uczestnikom turnieju. Zazwyczaj w rundach turniejowych organizowanych przez Mass Golf wózki nie są dozwolone, a zawodnicy chodzą po polu.
Jednak ze względu na ekstremalne upały (w niektórych rejonach hrabstwa Hampshire temperatura osiągnęła 33 stopnie), prawie wszyscy uczestnicy zawodów jechali wózkami golfowymi, aby uniknąć wysokich temperatur.
Pogoda w poniedziałek nabrała tempa — choć teraz taka pogoda roztopiłaby się w ułamku sekundy — i wtorku, gdy na północnym wschodzie zapanował kolejny upalny dzień. Temperatury w Northampton osiągnęły 99 stopni o godzinie 15:00
W rezultacie zarówno Northampton Country Club, jak i Amherst Golf Club odnotowały spadek liczby uczestników w tym tygodniu, a także odwołały swoje cotygodniowe popołudniowe/wieczorne ligi zaplanowane na wtorek. Northampton odwołał nawet swój poniedziałkowy wypad.
Gra w takim upale niesie ze sobą więcej ryzyka niż korzyści.
„Właściwie odwołaliśmy nasze ligi w ciągu ostatnich dwóch nocy” – powiedział właściciel Northampton Country Club i główny zawodowiec Jim Casagrande dla Gazette. „To jak prawdziwy deszczowy dzień – jest zbyt intensywny, aby większość ludzi mogła bezpiecznie tam przebywać, to pewne. Nasza gra jest w tej chwili dość nieistotna”.
Amherst zastosował podobny protokół przy podejmowaniu decyzji, co zrobić z ligą wtorkową.
„Dobrze nam szło do [wtorku]” – powiedział Rick Durocher, asystent zawodowca i mąż głównego zawodowca Shawna Durochera. „Mamy ligę, która zaczyna się po południu [we wtorek] i postanowiliśmy ją odwołać. Przez ostatnie kilka dni graliśmy normalnie, ale jest po prostu za gorąco”.
Zarówno Casagrande, jak i Durocher powiedzieli, że warunki na ich polach nie zmieniły się, mimo że letnie słońce w tym tygodniu prażyło ich trawę. Nie było jeszcze wystarczająco gorąco, aby wpłynąć na pole. Jednak wiedząc, że jest dopiero czerwiec i lato dopiero się rozkręca, Casagrande i inne pola w okolicy mają nadzieję wyprzedzić wszelkie fale upałów.
Zaczyna się od zapewnienia pola golfowego dużej ilości wody w takich dniach, jak ten tydzień.
„Jak dotąd wszystko jest w porządku, jeśli chodzi o utratę jakiejkolwiek murawy” – powiedział Casagrande. „W tej chwili mamy około sześciu lub siedmiu głów, które wychodzą tam, by podlewać i chłodzić trawę, wiesz, utrzymywać to, co mamy. O tej porze roku jest gorąco i wilgotno, a czasami pada deszcz, więc jest to okres wysokiej zachorowalności. Jestem pewien, że większość nadzorców w tym rejonie przeprowadza swoje prewencyjne ataki, by zwalczać takie rzeczy”.
Amherst znów znalazło się w tej samej sytuacji.
„Trasa jest w super formie” – powiedział Durocher. „Nie było wystarczająco gorąco, żeby cokolwiek w nią wpłynęło. Poza tym zawsze jest woda”.
W ciągu ostatnich kilku dni mieszkańcy Amherst i Northampton, którzy zazwyczaj spacerują po tych polach golfowych, wskoczyli do wózków, aby uniknąć chodzenia w upale przez ponad dwie godziny (i to tylko za dziewięć dołków). Casagrande zauważył, że jego stali spacerowicze rozumieją, że „po prostu nie jest bezpiecznie” maszerować w taką pogodę.
Durocher zauważył również, że jego stała grupa spacerowiczów postanowiła zmienić swoją rutynę.
„W ciągu ostatnich kilku dni niektórzy ludzie skorzystali z wózka, którego normalnie by nie wzięli” – powiedział.
W poniedziałek Casagrande udał się na południe, aby zagrać w turnieju Pro-Am w Wallingford, Conn. Przyznał, że on i trzej inni golfiści z jego grupy mieli problemy z przejściem całej rundy.
Powiedział też, że gdyby nie ten turniej, nie miałby szans na grę w golfa. Jego członkowie najwyraźniej myśleli tak samo, ponieważ we wtorek około 14:00, powiedział, że na polu golfowym była tylko jedna osoba.
„Jedynym momentem, w którym zagrałbym w takim upale, jest wydarzenie takie jak to” – powiedział Casagrande. „Już byliśmy na to gotowi. Ale nie ma szans, że wyjdę dziś (we wtorek) na boisko, żeby zagrać”.
Durocher z kolei wyszedł i zagrał kilka dołków we wtorek. Ponieważ Amherst również było dość puste, wykorzystał przerwę w ciągu dnia, wykonując kilka zamachów.
Jeśli jesteś jak Durocher, to nie jest zły pomysł, żeby wskoczyć na pole, wziąć wózek, pojeździć i zagrać tyle dołków, ile jesteś w stanie wytrzymać. Nie będzie tam wielu ludzi. To tylko kwestia tego, jak długo wytrzymasz w palącym upale.
Daily Hampshire Gazette