Unia Europejska opowiada się za zniesieniem ceł

Unia Europejska opowiada się za zniesieniem ceł
Agencja Reutersa
Gazeta La Jornada, wtorek, 3 czerwca 2025, s. 30-35. 15
Bruksela. Komisja Europejska oświadczyła wczoraj, że będzie stanowczo naciskać na Stany Zjednoczone, aby zmniejszyły lub zniosły cła w tym tygodniu, pomimo zapowiedzi Donalda Trumpa, że podwoi cła importowe na stal i aluminium do 50 procent.
Komisarz UE ds. handlu Maros Šefčovic spotka się w środę w Paryżu z przedstawicielem USA ds. handlu Jamiesonem Greerem na posiedzeniu Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD), natomiast zespoły techniczne Komisji przeprowadzą w tym tygodniu rozmowy ze swoimi odpowiednikami w Waszyngtonie.
Komisja, która nadzoruje politykę handlową 27 państw członkowskich Unii Europejskiej (UE), oświadczyła, że priorytetowo traktuje negocjacje mające na celu rozwiązanie sporu.
Nie chcemy iść drogą taryf. Zamiast je zwiększać, chcemy je zmniejszyć i, o ile to możliwe, wyeliminować
, powiedział rzecznik Komisji na wczorajszej konferencji prasowej. To pozostaje naszym priorytetem. Będziemy tego stanowczo bronić zarówno na poziomie technicznym, jak i politycznym w tym tygodniu
.
UE wyraziła głębokie ubolewanie z powodu ogłoszenia podwojenia ceł na stal.
Blok obecnie stoi w obliczu 25-procentowych ceł na stal i samochody oraz wzajemnych
ceł na większość swoich produktów. Cła te zostały tymczasowo ustalone na poziomie 20 procent, ale pozostają na poziomie 10 procent podczas 90-dniowej przerwy do lipca.
UE nałożyła – choć natychmiast zawiesiła – pierwszą rundę ceł kontrujących na 21 miliardów euro (24 miliardy dolarów) rocznego pakietu importowego do USA w odpowiedzi na amerykańskie cła na metale.
Rozważa się również odpowiedź na amerykańskie cła na samochody i inne szersze kontyngenty, które mogłyby wpłynąć na import ze Stanów Zjednoczonych o wartości 95 miliardów euro.
Komisja stwierdziła, że w przypadku braku wzajemnie akceptowalnego rozwiązania, środki zaradcze zaczną automatycznie obowiązywać 14 lipca lub wcześniej, jeśli okoliczności będą tego wymagać.
W maju odnotowano niewielki wzrost zaufania sektora przedsiębiorstw
Dora Villanueva
Gazeta La Jornada, wtorek, 3 czerwca 2025, s. 30-35. 16
Zaufanie przedsiębiorstw odnotowało pierwsze odbicie w tym roku w maju. Jednak wzrost ten był tak niewielki, że nie zdołał odwrócić pogorszenia się tego wskaźnika pośród niepewności handlowej napędzanej polityką USA i spowolnieniem gospodarki Meksyku, zgodnie z danymi Narodowego Instytutu Statystyki i Geografii (INEGI).
Organizacja poinformowała, że zaufanie meksykańskich przedsiębiorstw wzrosło o 0,1 punktu w maju, ledwo powstrzymując spadek, którego doświadczyły od stycznia. Jednak spadek wskaźnika wynosi obecnie 48,7 punktu, co oznacza trzy miesiące poniżej progu 50 punktów, podkreślając przewagę pesymizmu w odniesieniu do gospodarki narodowej.
Według Globalnego Wskaźnika Zaufania Biznesowego (IGOEC) – średniej ważonej tego, jak właściciele firm postrzegają gospodarkę narodową i wyniki swoich firm – pesymizm wzrósł o 5,9 punktu w porównaniu z majem ubiegłego roku, a żaden sektor nie stanowi tu wyjątku.
W badaniu sektora produkcyjnego spadek w porównaniu do maja ubiegłego roku wyniósł 4,3 punktu, a wszystkie komponenty wskaźnika — w tym prognozy dotyczące stanu gospodarki i jej firm — są niższe niż rok temu. Najbardziej zauważalny spadek dotyczy bieżących warunków inwestycyjnych. Spadek tego wskaźnika wyniósł 10,8 punktu.
Również w porównaniu z kwietniem, zaufanie przedsiębiorstw do sektora produkcyjnego — jednego z sektorów najbardziej narażonych na globalne łańcuchy wartości i handel zagraniczny — spadło o 0,3 punktu, co częściowo wynikało z trwającej eliminacji ograniczeń taryfowych ogłoszonych przez administrację Donalda Trumpa w Stanach Zjednoczonych.
Wskaźnik zamówień produkcyjnych, który jest również częścią miesięcznego badania przeprowadzanego przez INEGI wśród liderów biznesu, a który oprócz aspektów makroekonomicznych ocenia produkcję, zatrudnienie, zamówienia i prognozy dostaw przedsiębiorstw, pozostał na poziomie 50 punktów, co oznacza miesięczny spadek o 0,7 punktu i odzwierciedla pogorszenie się większości komponentów, z wyjątkiem zapasów środków produkcji.
W pozostałych sektorach objętych IGOEC spadki są stałe. Budownictwo odnotowało roczny spadek o 4,3 punktu i miesięczny spadek o 0,3; w handlu spadek wynosi 6,7 punktu rocznie i 0,5 punktu miesięcznie; a w prywatnych usługach niefinansowych wyniósł 6,5 punktu w porównaniu z majem 2024 r. i 0,1 punktu w porównaniu z kwietniem 2025 r.
Według specjalistów gospodarka wzrośnie w tym roku o 0,18%
Julio Gutiérrez
Gazeta La Jornada, wtorek, 3 czerwca 2025, s. 30-35. 16
W otoczeniu, w którym polityka handlowa, niepewność społeczna i niepewność co do sytuacji gospodarczej hamują wzrost, analitycy sektora prywatnego ankietowani co miesiąc przez Bank Meksyku (BdeM) nieznacznie obniżyli swoją prognozę wzrostu na rok 2025.
W najnowszym badaniu oczekiwań ekspertów ekonomii sektora prywatnego, opublikowanym w maju, eksperci obniżyli swoją prognozę wzrostu na ten rok z 0,2 do 0,18 procent.
Obniżono również prognozę na rok 2026 z 1,5 do 1,41 procent.
Ankietę przeprowadzono wśród 44 krajowych i międzynarodowych firm zajmujących się analizą ekonomiczną i doradztwem, a bank centralny otrzymał odpowiedzi w dniach 14–28 maja.
W zeszłym tygodniu Bank Meksyku obniżył prognozę wzrostu na rok 2025 z 0,6 proc. do 0,01 proc.
Jak wynika z dokumentu opublikowanego w poniedziałek, eksperci uważają, że głównymi czynnikami hamującymi wzrost są kwestie związane z zarządzaniem oraz zewnętrznymi i wewnętrznymi warunkami gospodarczymi.
Głównymi czynnikami są polityka handlu zagranicznego, kwestie bezpieczeństwa publicznego, niepewność co do sytuacji gospodarczej, niestabilność polityczna na świecie i niepewność polityczna na szczeblu krajowym.
Z badania wynika, że 14 procent ekspertów uważa, że klimat biznesowy poprawi się w ciągu najbliższych sześciu miesięcy, 49 procent sądzi, że pozostanie bez zmian, a pozostałe 37 procent sądzi, że się pogorszy.
Tylko 2 procent ankietowanych uważa, że gospodarka jest w lepszej kondycji niż rok temu, podczas gdy 98 procent jest przeciwnego zdania.
Z dokumentu wynika, że 5 proc. respondentów uważa, że jest to dobry czas na inwestowanie, 65 proc., że zły, a 30 proc. nie jest pewnych.
jornada