Bardzo otwarte warsztaty

Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Mexico

Down Icon

Bardzo otwarte warsztaty

Bardzo otwarte warsztaty

Zapłacił 49 euro opłaty rejestracyjnej na Tallers Oberts, ale gdy chciał znaleźć swoje miejsce na stronie internetowej programu, okazało się, że nie ma dokąd pójść. Ponieważ małe studio kolumbijskiej artystki Loreny Eloizagi mieści się przy ulicy Llull, ale w gminie Sant Adrià de Besòs. Kilka metrów od dzielnicy Mina.

Kolumbijska artystka Lorena Eloizaga w tę sobotę w swoim studiu w Barcelonie

Joan Mateu Parra / Strzelanie

Ten szczegół wyjaśnia wiele rzeczy, zarówno na temat Eloizagi, jak i miasta, w którym się znajduje. Jest jedną z setek artystów, którzy w ten weekend otwierają swoje pracownie. Obok niej jest każdy, kto chce zobaczyć ich prace, zapisać się na warsztaty lub wziąć udział w wycieczkach z przewodnikiem.

Warsztaty Oberts, podzielone według stref, znajdują się w Barcelonie, Vic, Badalona, ​​Sant Quirze del Vallès, Esparreguera, Igualada, Òdena, Sant Joan Samora, Sant Martí de Tous, Copons i l'Hospitalet de Llobregat.

Stu artystów udostępnia publiczności swoje przestrzenie w jedenastu katalońskich miastach w ciągu dwóch weekendów.

Eloizaga działa w Barcelonie od 2005 roku, a La Vanguardia wybrała ten warsztat właśnie ze względu na jego lokalizację.

Artystka osiedliła się w Besòs ze względu na cenę, dojrzewała jako artystka w barcelońskiej dzielnicy Llotja i zdefiniowała swój styl, nadając kolumbijskim kolorom różowe niebo nad Morzem Śródziemnym. „Pochodzę z Bogoty, więc jak mógłbym się bać mieszkania obok kopalni? To bardziej mit niż rzeczywistość” – zastanawia się. W okolicy piekarnie zaczynają stawać się piekarniami .

Jej dziadek wyemigrował z Kraju Basków z powodu wojny domowej, a ona także wróciła tam, gdzie była, uciekając przed przemocą. Studiowała wzornictwo przemysłowe i dziś uważa się za (artystyczną) córkę Llotja i publicznego cyklu Murs Lliures, który pomógł jej zrozumieć kolor jako kontrast z miejską szarością.

Barcelona zapomina, że ​​sztuka istniała przed turystyką: Picasso studiował w Llotja” Lorena Eloizaga Artystka

„Barcelona zapomina, że ​​sztuka istniała przed turystyką: Picasso studiował w Llotja” – wspomina.

Eloizaga ozdobił ściany i beton oraz rozprowadził akcenty kolorystyczne na okolicznych szkołach. W dwóch z nich znajdują się jego prace, nad którymi pracował z pomocą swoich uczniów, a całość odbywa się w bardzo skromnym otoczeniu. „Dzięki temu rozumieją, że nie powinni rezygnować ze swoich marzeń”.

Podbite oko jest wszechobecne w jego twórczości: kolumbijskie, azjatyckie czy gambijskie. Migrant.

Zupełnie przez przypadek inne oko jest bohaterem Print Workers, John Lennon Square i Gràcia.

Octavio, brazylijski inżynier elektryk mieszkający w Barcelonie, wybrał go jako swój motyw przewodni. To oko Laury, jego dziewczyny, sfotografowane telefonem komórkowym i rozszyfrowane; Podarował jej kurs sitodruku na jej 33 urodziny, które zbiegły się z Tallers Oberts.

Chce wyjść poza inżynierię i zająć się projektowaniem. Oko widnieje już na okładce jednego z jego notatników, jest wykonane metodą sitodruku i ma podpis: Nie wierz oku. „Nie są to czasy, w których można wierzyć we wszystko, co się widzi” – mówi.

Obok Octavio są Alice i Piero, Włosi z Udine, odpowiednio w wieku 39 i 49 lat. Przyjechali tu w tę sobotę, tak jak Eloizaga dwadzieścia lat temu, aby sprawdzić, czy Barcelona jest dla nich dobrym miejscem do stałego zamieszkania. On, projektant, ma tu pewnego rodzaju sieć kontaktów. „To miasto designu” – świętuje. Dziś przyjrzymy się sitodrukowi, być może przyda się on zawodowo.

Tallers Oberts: Warsztaty Balam, plenerowa sesja rysunkowa z modelką. W Barcelonie, 24 maja 2025 r.

W tle modelka z warsztatu Balam, na porannej sesji rysunku z natury

Joan Mateu Parra

W Putxet jest 32 oczu. Pracownia Balam, działająca od pięciu lat (a w Tallers Oberts od czterech), zorganizowała dwie sesje rysunku z natury.

Sesja poranna gromadzi 16 fanów, z których każdy ma swój model; po południu będzie kolejny (i 16 oczu).

Na wystawie można było również zobaczyć solę, turbota, kałamarnicę, ośmiornicę i doradę. Balam zaplanował warsztaty gyotako, japońskiej techniki malowania tuszem. Początkowo wykorzystywano kałamarnicę, która z czasem zanikła i była biodegradowalna, ale dziś zwykle używa się jej jako surowca syntetycznego. Wieczny.

Efekt jest cudowny. Rzeźba ryby, jej łuski, płetwy, skrzela... zwierzę jest głaskane, pod kartką papieru, a całe morze jest zaznaczone na papierze czarną, głębinową farbą. Po otwarciu warsztatu zapach z czasem zanika. Sztuka pozostaje.

lavanguardia

lavanguardia

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow