Wszechświat może być krótszy, niż wcześniej sądzono: tak sugerują badania

Koniec wszechświata
iStock
Od Wielkiego Wybuchu aż po najodleglejsze galaktyki wszechświat był świadkiem nieustannej ekspansji i tajemnic, które wymykają się ludzkiemu pojmowaniu. Ale tak jak miało to początek, tak i nauka sugeruje, że będzie miało również koniec.
(Przeczytaj więcej: Jak szybko będzie jeździć metro w Bogocie i jak długo będzie trwać?)
Kiedy wszystko co znamy się skończy?
Najnowsze badania przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu Radboud w Holandii wskazują, że koniec wszechświata nastąpi wcześniej, niż wcześniej szacowano. Jednak wynik pozostaje odległy i oblicza się go jako 10 do potęgi 78 lat, czyli liczbę z 78 zerami.
Jest to znacząca zmiana prognoz, gdyż poprzednie szacunki przewidywały koniec wszechświata za 10 do potęgi 1100 lat.
(Czytaj więcej: Naukowcy twierdzą, że krew menstruacyjna może być „silnym nawozem” na Marsie)

Biały karzeł
iStock
(Więcej wiadomości: Virgin Galactic wznowi podróże kosmiczne w 2026 r.: Co wiadomo o projekcie?)
Kluczem do tego skrócenia czasu miałyby być białe karły, najbardziej trwałe ciała niebieskie w kosmosie. Właśnie w tym kierunku poszły badania mające na celu ustalenie, jak długo przetrwają te gwiezdne pozostałości.
Aby dojść do swoich wniosków, eksperci oparli się na zjawisku zaproponowanym w latach 70. przez Stephena Hawkinga, znanym jako promieniowanie Hawkinga. Według tej teorii czarne dziury nie są wieczne, lecz z czasem tracą masę i energię, aż w końcu całkowicie znikną.
Chociaż wyniki wskazują, że nawet w końcowej fazie wszechświata rozpad tych ciał będzie niezwykle powolny, w skali kosmologicznej czas ten jest krótszy, niż przewidywano wcześniej.
(Czytaj więcej: Czy niepokój i bycie skąpym są ze sobą powiązane? Oto, co mówią eksperci.)
PORTFOLIO *Z informacjami z AFP
Portafolio