Sánchez wyznacza kurs na państwową umowę dotyczącą zmian klimatycznych

Premier, daleki od porzucania swoich wysiłków, mimo pogardy, z jaką Partia Ludowa (PP) przyjęła jego inicjatywę, ogłosił wczoraj, że nowy rok polityczny, który rozpocznie się w przyszłym tygodniu pierwszym posiedzeniem Rady Ministrów, posłuży wytyczeniu kursu w kierunku państwowego paktu na rzecz walki ze skutkami kryzysu klimatycznego, który obiecał po fali pożarów, która w sierpniu tego roku spustoszyła zachodnią część Półwyspu Iberyjskiego.
Niezrażony Pedro Sánchez po raz kolejny odniósł się do krytyki, jaką otrzymał wczoraj od opozycji w Asturii, oskarżając go o „spóźnienie, brak zaangażowania i opieszałość” w reakcji na pożary, które pochłonęły zasoby rządów regionalnych Galicji, Kastylii i León oraz Estremadury, kontrolowanych przez Partię Ludową (PP). Potwierdził swoją gotowość do rozwiązania problemu zmian klimatycznych, który stanowi dla przyszłości Hiszpanii, poprzez porozumienie między wszystkimi siłami politycznymi.
O tej „ścieżce” mówił przywódca socjalistów w oświadczeniu złożonym mediom bez zadawania pytań po wizycie w wysuniętym punkcie dowodzenia w Degaña wraz z trzecim wiceprezydentem i minister ds. transformacji ekologicznej i wyzwań demograficznych, Sarą Aagesen, ministrem spraw wewnętrznych, Fernando Grande-Marlaską, prezydentem Asturii, Adriánem Barbónem i delegatką rządu w Księstwie, Adrianą Lastrą.
W tym celu, przed pierwszym posiedzeniem gabinetu we wtorek 26 października w Pałacu Moncloa, premier zarządzi utworzenie międzyresortowej komisji ds. zmian klimatu, której przewodniczyć będzie sama Aagesen, a w posiedzeniu weźmie udział minister spraw wewnętrznych, jako szef ochrony cywilnej, który również będzie obecny. Ponadto Sánchez uwzględnił prośbę Barbóna, aby kolejną konferencję premierów, która odbędzie się w Asturii przed końcem roku, poświęcić na stworzenie podstaw współpracy między rządem regionalnym i centralnym, aby brak koordynacji obserwowany podczas obecnego kryzysu nie powtórzył się.
W swoim oświadczeniu premier zapewnił, że ta wielostronna organizacja, która ostatnio spotkała się w Barcelonie w czerwcu ubiegłego roku, w atmosferze ogromnego sporu wywołanego przez prezydent Madrytu Isabel Díaz Ayuso, i nie przyniosła żadnych widocznych rezultatów, będzie „ważnym elementem” układu państwowego, o którym marzy, i posłuży do „określenia wszystkich polityk związanych z zapobieganiem, reagowaniem i późniejszą odbudową”.
Mimo to Sánchez nie zignorował kontrowersji, które dzień wcześniej wywołał lider Partii Ludowej Elías Bendodo, który nazwał Dyrektor Generalną Obrony Cywilnej Virginię Barcones „kolejną podpalaczką” i pogratulował jej zachowania podczas „tych długich, długich godzin, dni i długich, długich nocy, podczas których stała na pierwszej linii” ognia.
Konferencja prezydentów Asturii będzie poświęcona koordynacji działań administracji.Jednakże, podczas gdy Sánchez, który powtórzył, że rząd udostępnił wspólnotom autonomicznym „wszystkie zasoby państwowe” i wymienił wysłane zasoby ludzkie i materialne, wydawał się powściągliwy, minister urzędu prezydenckiego, sprawiedliwości i kontaktów parlamentarnych, Félix Bolaños, nie szczędził swojej zwykłej złośliwości.
Zapytany przez dziennikarzy w dość formalnym wystąpieniu, Bolaños odniósł się do słów Bendodo z pewną nonszalancją – „są debaty, których nawet nie trzeba organizować” – powiedział – ale natychmiast przeszedł do konkretów i strzelił gola, gdy potępił przywódcę Partii Ludowej „bez obowiązków rządowych”, który wydawał się „idealnie opalony i wypoczęty”, krytykując zarządzanie organizacją taką jak Ochrona Cywilna, na której czele stoi osoba, która – jak argumentował – „nie spała prawie jedenaście dni”.
Królowie odwiedzą obszary zniszczone przez pożarKról i Królowa, którzy odwiedzili dotknięte pożarami obszary zaledwie kilka dni po powodziach, które 29 października spustoszyły kilka miast w Walencji i Albacete, w najbliższych dniach odwiedzą niektóre z miast i terenów zniszczonych przez pożary, które wciąż szaleją w kilku prowincjach. Pałac Zarzuela potwierdził w ten piątek, że w przyszłym tygodniu Król, w towarzystwie Królowej, uda się do głównych obszarów dotkniętych pożarami lasów, aby „zobaczyć na własne oczy poniesione szkody i potrzeby poszkodowanych mieszkańców”, a także „wyrazić wdzięczność wszystkim zespołom, które przyczyniły się do gaszenia pożaru i ochrony ludności”. Jednocześnie, jako honorowi prezesi Fundacji Hesperia, Król i Królowa uruchomili mechanizm wsparcia finansowego projektów odbudowy i odbudowy, które wspólnoty autonomiczne uruchomią na terenach dotkniętych pożarami. Fundacja Hesperia została założona ze środków pozostawionych przez menorkańskiego przedsiębiorcę Juana Ignacio Baladę, który zmarł w 2009 r., ówczesnemu księciu i księżniczce Asturii, a także ośmiorgu wnukom króla Juana Carlosa i królowej Zofii. / Mariángel Alcázar
W odpowiedzi na atak Bolañosa, który nieco przesadnie zasugerował, że andaluzyjski poseł przemawiał „z targów”, gdy w rzeczywistości wypowiedzi Bendodo padły przed siedzibą Partii Ludowej (PP) przy ulicy Génova w Madrycie oraz w trakcie regularnego spotkania, europosłanka i sekretarz generalna EPP Dolors Montserrat również nie przebierała w słowach.
„Skoro to pana tak drażni, to gdzie była PSOE, kiedy nazwała przewodniczącego Rady Prowincji Salamanki piromanem?” – wykrzyknął kataloński polityk, nawiązując do faktu, że socjalistyczny poseł David Serrada również użył tego określenia kilka dni wcześniej, atakując członka Partii Ludowej Javiera Iglesiasa.
Dla Montserrat osobą odpowiedzialną za tę kontrowersję jest sama szefowa Obrony Cywilnej, którą oskarżyła o to, że nie zachowuje się jak ekspert, lecz dąży do politycznej konfrontacji swoimi wypowiedziami, by odwrócić uwagę od „niekompetencji” PSOE (Hiszpańskiej Socjalistycznej Partii Robotniczej). Jako przykład podała działania Unii Europejskiej, która zamiast piętnować „sekciarstwo” hiszpańskiego rządu, po cichu zaoferowała pomoc w walce z pożarami na Półwyspie Iberyjskim.
Kolejny dzień trwała polityczna konfrontacja między Partią Ludową (PP) a Socjalistyczną Partią Robotniczą (PSOE) w sprawie działań władz centralnych i regionalnych w walce z pożarami. Podczas gdy Bolaños podkreślił, że władze regionalne są „kompetentne” w tej sprawie i że Moncloa (Ministerstwo Sprawiedliwości) wysłało wszystkie dostępne zasoby „od samego początku” na dotknięte pożarami obszary, Montserrat nalegała, aby Sánchez wyjaśnił swoją „bezczynność” i przedstawiła się jako premier, który „ukrywał się przez siedem dni w jaskini Mareta, zanim się z niej wydostał”.
Bolaños krytykuje „opalonego i wypoczętego” Bendodo za nazwanie szefa Obrony Cywilnej „podpalaczem”.Ale nie tylko hiszpański rząd był celem inwektyw Partii Ludowej. Montserrat wykorzystała swoją pozycję posłanki do Parlamentu Europejskiego, by zaatakować komisarz Teresę Riberę, krytykując ją za „zniknięcie” w krytycznych dniach, a następnie „gratulując sobie” niedawnym artykułem w prasie.
lavanguardia