Ángel Correa żegna się z Atlético i wyjeżdża do Meksyku do Tigres.

To było dziwne, że wydarzyło się coś dziwnego w ostatnim meczu na Metropolitano, kiedy Atlético Madryt pokonało Betis, a Ángel Correa pożegnał się ze swoimi kibicami 18 maja. Zwłaszcza, że klub wkrótce potem przypomniał Argentyńczykowi, że ma ważny kontrakt i nie otrzymał żadnych ofert za zawodnika. Być może to była kwestia czasu, ale prawda jest taka, że po dziesięciu i pół sezonie Atlético Madryt potwierdziło dziś odejście argentyńskiego napastnika.
Miejscem docelowym jest to, o czym plotkowano od początku: meksykańskie Tigres, drużyna grająca w stanie Nuevo León. To nadal wzmacnia amerykańską ligę o graczy LaLiga, tak jak miało to miejsce w przypadku Sergio Canalesa, Olivera Torresa i Sergio Ramosa .
Zawodnik kończy swój pobyt w Atletico z 469 oficjalnymi występami, szóstym zawodnikiem z największą liczbą występów w historii klubu i drugim obcokrajowcem z największą liczbą występów. W tym czasie strzelił 88 goli i zaliczył 65 asyst, zawsze będąc kluczowym zawodnikiem Simeone , ale głównie wchodząc z ławki rezerwowych.
Jego gol na Vicente Calderón Stadium przeciwko Athletic Club i ten, który utorował drogę do zwycięstwa nad Valladolid w lidze w erze pandemii, na zawsze zostanie zapamiętany. Jego ostatni ważny gol to zwycięski gol Ligi Mistrzów przeciwko PSG na Parc des Princes.
Argentyńczyk zdobył tytuł mistrza ligi (2020/21), tytuł Ligi Europy (2017/18) i Superpuchar Europy (2018). Na poziomie reprezentacji narodowej, podczas gry w Atlético de Madrid, wygrał Copa América (2021) i Mistrzostwa Świata w Katarze (2022).
Klub chciał „podziękować Ángelowi Correi za jego poświęcenie i wysiłek przez wszystkie te lata” i życzyć mu „powodzenia w przyszłych osobistych i zawodowych przedsięwzięciach”.
elmundo