Athenea uwalnia swoją iskrę: pracę domową psychologa, swoją książkę o przywództwie i pragnienie spotkania Xabiego Alonso.

Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Mexico

Down Icon

Athenea uwalnia swoją iskrę: pracę domową psychologa, swoją książkę o przywództwie i pragnienie spotkania Xabiego Alonso.

Athenea uwalnia swoją iskrę: pracę domową psychologa, swoją książkę o przywództwie i pragnienie spotkania Xabiego Alonso.

„Jestem tu, żeby zrobić swoją część”. Athenea del Castillo przyjechała do Szwajcarii z bardzo jasną wizją: była na uprzywilejowanej liście, zamierzała walczyć i wykorzystać swój moment, mimo że Montse Tomé nie ma zarezerwowanej dla siebie roli w pierwszym składzie. Akceptuje to, przyjmuje to naturalnie i wykorzystuje w pełni. Jest po prostu kolejną zawodniczką z 23-osobowej grupy, którą trener reprezentacji chce uczynić bardzo dynamiczną, co daje jej chwile na wykorzystanie jej potencjału. W meczu z Włochami została powołana do podstawowego składu i zadebiutowała jako strzelczyni gola w końcówce. Nie udało jej się strzelić gola ani na Mistrzostwach Świata , ani w finale Ligi Narodów , ale jej szansa nadarzyła się w meczu z Włochami w jej drugich Mistrzostwach Europy i nie zmarnowała jej.

„Wszedłem po skosie i zobaczyłem Alexię . Dałem jej to, bo spodziewałem się czegoś, co zrobi, bo Ale ma magię” – powiedział, patrząc na sztukę na telefonie. „No cóż, teraz jest ładniejsza. Nie sądziłem, że aż tak ją poprawiłem” – wyjaśnił, śmiejąc się z naturalnością, która nigdy nie znika.

Zrobił więcej, niż Tomé od niego oczekiwał: „Daje nam swobodę, jeden na jednego, potrafi się przebić i ma szansę na dostanie się w pole karne, tak jak zrobił to przy golu”. Jakby tego było mało, gol Patri Guijarro również padł jego autorstwa.

Trenerka podkreśla, że od miesięcy pracuje nad tą rolą z psychologiem, który był z jej rodziną na trybunach w Bernie, któremu zadedykowała gola. Postępuje zgodnie z wytycznymi, które sama sobie wyznaczyła… i dodaje do nich kolejne elementy. W wolnym czasie Athenea odrabia pracę domową, co wymaga dużego skupienia – „Lubię podkreślać, żeby naprawdę zrozumieć, co czytam” – wyjaśnia – i przywiozła do Lozanny książkę o przywództwie , której poświęca czas po lunchu. „Złapałeś mnie, bo nie pamiętam tytułu” – przyznała ze śmiechem na konferencji prasowej. „Przeczytałam 50 stron. To książka o przywództwie i pracy zespołowej, co jest niezwykle ważne w tym ekscytującym roku, który mamy w Realu Madryt. Ważne jest, żeby znaleźć w klubie przywództwo, jakiego chcę” – wyjaśniła.

Zadeklarowana fanka Realu Madryt, śledziła występy swojej drużyny na Klubowych Mistrzostwach Świata i Xabiego Alonso . „Naprawdę nie mogłam się doczekać, żeby zobaczyć, jak zagra drużyna, ponieważ, jak wszyscy kibice Realu Madryt, bardzo się cieszę z jego przybycia. Nie mogę się doczekać, żeby go poznać” – przyznała zawodniczka w wywiadzie dla Efe kilka dni temu. Zamierzała „zaatakować” Olgę Carmonę, która właśnie opuściła Real Madryt i przeniosła się do PSG, ale ten ruch okazał się fiaskiem.

Jej największym wsparciem podczas obozu treningowego jest María Méndez , środkowa obrończyni, z którą dzieli klub. „Jesteśmy Pili i Mili. W autokarze obie wiedziałyśmy, że będziemy w wyjściowym składzie, a ona powiedziała mi, że radzę sobie naprawdę dobrze i jest pewna, że strzelę gola”. I nie myliła się.

Najgorsze dla Athenei jest to, że do ćwierćfinału ze Szwajcarią, który odbędzie się w przyszły piątek w Bernie, pozostał prawie tydzień. „Jako piłkarka, powiedziałabym, że chcę zagrać jutro, ale cóż, teraz będziemy mieli czas na relaks, a potem wrócimy do przygotowań” – skomentowała.

Montse Tomé była bardziej konkretna: „Zaprosili mnie na mecz, tak, ale mieliśmy to już zaplanowane, dla równowagi psychicznej ” – zapewniła. Czegoś takiego nie zrobi: „Widzieliśmy Szwajcarię, ale jeszcze jej nie analizowaliśmy. Odkąd Pía została trenerką, mają piątkę obrońców, jak wszystkie drużyny, z którymi mieliśmy do czynienia w tej pierwszej fazie. Spodziewam się drużyny wspieranej przez swoich ludzi, która awansuje do ćwierćfinału w ostatnich minutach i ma świetnych zawodników, którzy dobrze grają. Zobaczymy, jak uda nam się ich zachwiać”.

elmundo

elmundo

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow