Deportivo Venados zmuszeni do zwycięstwa

Deportivo Venados będzie musiało dziś dać z siebie wszystko, aby kontynuować walkę o tytuł drużyny rezerw w Trzeciej Dywizji Profesjonalnej. W trzech słowach: musimy wygrać.
Antlers, lider Grupy Pierwszej i drużyny rezerwowej Trzeciej Ligi w sezonie zasadniczym, podejmą na własnym boisku Deportivo Zitácuaro, które w pierwszym meczu w minioną środę zremisowało z nimi bezbramkowo.
Rewanż odbędzie się dziś po południu o godzinie 3:00 nad ranem na stadionie „Alonso Diego Molina” w Tamanché, na którym Deportiva Venados nie przegrała ani razu podczas całego długiego sezonu regularnego.
Jednakże niedawna przeszłość pokazuje, że Venados nie zdołali wygrać poprzedniego meczu, w którym zremisowali 2-2 z Alebrijes Oaxaca, po zmarnowaniu ponad 10 dogodnych okazji do zdobycia gola.
„Byłbym zaniepokojony, gdybyśmy nie stworzyli okazji. Stwarzamy je i mamy nadzieję, że się ziszczą” — powiedział Diego Morales Uscanga, trener drużyny Yucatecan.
W sezonie zasadniczym Deportiva była panem i władcą na własnym boisku. Venados nie stracili ani jednego punktu i zdobyli 39 punktów, tracąc tylko cztery.
Jednak w obu meczach play-off stracili bramki na własnym boisku. Z Alebrijes Teotihuacán wygrali 2:1, a z Alebrijes Oaxaca zremisowali 2:2. Był to ich pierwszy mecz bez zwycięstwa w kalendarzu 2024-2025.
Obecnie, zgodnie z regulaminem Trzeciej Ligi, Deportiva musi wygrać, aby pozostać w rozgrywkach. Jeśli remis się utrzyma, mecz zostanie rozstrzygnięty w rzutach karnych, które wyłonią pierwszego półfinalistę.— Gaspar Silveira
yucatan