Novak Djokovic, jedno zwycięstwo od swojego 100. tytułu

Novak Djokovic, jedno zwycięstwo od swojego 100. tytułu
▲ Serbski tenisista (na zdjęciu), zwycięzca 24 turniejów Wielkiego Szlema, zagra w finale turnieju w Genewie z Polakiem Hubertem Hurkaczem, chcąc utrwalić swoje osiągnięcia. Aplikacja fotograficzna
Ap
Gazeta La Jornada, sobota, 24 maja 2025 r., s. a11
Genewa. Serbskiemu tenisiście Novakowi Djokovicowi brakuje jednego zwycięstwa, by zdobyć setny tytuł singlisty, pokonując wczoraj w półfinale turnieju Geneva Open Brytyjczyka Camerona Norrie 6:4, 6:7 (6) i 6:1.
24-krotny mistrz Wielkiego Szlema stoczył trudny mecz, przegrywając piłkę meczową w drugim secie, jednak odzyskał siły i pewność siebie i awansował do rundy finałowej, w której zmierzy się z Polakiem Hubertem Hurkaczem.
Tymczasem Hurkacz, zajmujący 31. miejsce w rankingu ATP, w drugim półfinale pokonał Austriaka Sebastiana Ofnera 6:3, 6:4.
Djoković osiągnął już swój główny cel poprzez udział w turnieju w Genewie: zdobyć doświadczenie w meczach na kortach ziemnych przed rozpoczęciem w niedzielę French Open na kortach Rolanda Garrosa.
Poziom chwały Djokovica powrócił przynajmniej w tym turnieju, kiedy to odniósł trzy zwycięstwa z rzędu w ciągu trzech dni, w tym czwartkowe zwycięstwo, kiedy Nole świętował swoje 38. urodziny, pokonując Włocha Matteo Arnaldiego.
To był scenariusz, który sprawił, że gorzkie porażki w debiutach na turniejach na kortach ziemnych w Monte Carlo i Madrycie, które odbyły się w zeszłym miesiącu, zeszły na dalszy plan.
Chociaż wydawało się, że ten gol wymyka mu się z rąk, Djoković przegrywał w drugim secie 5-2, ale potem wygrał trzy gemy z rzędu i miał piłkę meczową w tie-breaku. Jednak nie udało mu się odebrać piłki i Norrie wymusił decydującego seta.
Wczesne przełamanie serwisu nastąpiło w trzecim secie, a poparte dominującym serwisem, Djoković zakończył półfinał na korcie skąpanym w słońcu, co jest rzadkością w tym tygodniu.
jornada