Saraperos atakuje ponownie: Saltillo pokonuje Toros 11-6 i dąży do zwycięstwa u siebie.

W drugim meczu serii rozgrywanym na stadionie Francisco I. Madero , Saraperos de Saltillo ponownie zwyciężyli nad Toros de Tijuana , tym razem wygrywając 11-6, co dało im jedno zwycięstwo od zakończenia domowego zamiatania. Po historycznym występie Bobby'ego Bradleya w pierwszym meczu — gdzie zdobył cykl — atak Saraperos dotrzymał kroku i wykorzystał błędy drużyny gości i brak kontroli, aby zbudować wczesną przewagę, która okazała się decydująca.
Drugi mecz rozpoczął Cameron Gann jako starter dla gospodarzy, podczas gdy Julio Teherán stanął na kopcu dla drużyny granicznej. W pierwszej rundzie Saltillo po raz kolejny wykazał się agresywnym atakiem. Podwójny atak Renato Núñeza pozwolił JP Martínezowi i Alexowi Mejíi zdobyć pierwsze dwa punkty w grze. Bobby Bradley , który dotarł do bazy po tym uderzeniu, został sprowadzony do domu przez singla Missaela Rivery , co dało wynik 3-0.
Presja na Teherána wzrosła po tym, jak wydał dwa spacery, zmuszając Toros do skorzystania z pierwszego relievera, Luisa Márqueza . Jednak zmiana ta nie przyniosła spokoju. Núñez pojawił się ponownie z kijem i zdobył czwarty punkt dla Sarape . W drugiej rundzie Márquez wydał kolejny spacer, tym razem do Brandona Villarreala, a singiel JP Martíneza ponownie zapełnił bazy. Wtedy Jared Wilson wszedł jako zmiennik, ale Bobby Bradley uderzył kolejnego home runa, który przyniósł trzy kolejne punkty, umacniając ich dominację w serii.
MOŻE CIĘ ZAINTERESOWAĆ: Fernanda Bazaldúa, najlepsza kandydatka Saltillo na 21K Coahuila 2025
Cristian Santana przyczynił się do zwycięstwa singielką, która dała mu dwa kolejne punkty, zdobyte przez Núñeza i Riverę , a na koniec singiel Alexa Mejíi pozwolił Riverze dotrzeć do bazy, zamykając ofensywę tej zmiany wynikiem 10-0 na korzyść Saltillo .
Powrót Bullsów rozpoczął się w górnej części czwartej zmiany. Junior Lake i Aderlin Rodríguez zdobyli punkty, aby zmniejszyć różnicę. Jednak w dolnej części tej samej zmiany Santana wrócił na płytę, zdobywając jedenasty punkt dla gospodarzy. Tijuana kontynuowała próbę powrotu w piątej, z RBI Isaaca Rodrígueza, Jacka Mayfielda i ponownie Lake'a , co dało wynik 11-5.
W dziewiątej rundzie goście dołożyli kolejny punkt dzięki poświęceniu Mayfielda , które pozwoliło Rodríguezowi dotrzeć do bazy. Jednak nie wystarczyło to przeciwko przewadze, jaką Saraperos zbudowali na początku rundy.
Saltillo wyróżniało się nie tylko atakiem, ale także szczególnym kontekstem tej serii, ponieważ drużyna Saltillo używała retro strojów inspirowanych latami 80. Na odwrocie można przeczytać nazwiska historycznych postaci klubu, takich jak Muñoz, Chávez, Juárez, Solís i Luque , w hołdzie graczom i członkom sztabu trenerskiego, którzy zaznaczyli erę w meksykańskim baseballu. Nawet chłopcy od pałek noszą nazwisko Romero , nawiązując do Tony'ego Romero , innego nazwiska zapamiętanego przez fanów.
Dzięki temu zwycięstwu Saltillo zapewnia sobie zwycięstwo w serii i będzie chciał zakończyć serię przed swoimi kibicami w tę niedzielę. La Nave Verde wykazało znaczący wzrost ofensywy w tej fazie sezonu, a kibice odpowiedzieli ogromną frekwencją na stadionie.
W przeciwieństwie do nich Toros mieli problemy na kopcu i nie byli w stanie powstrzymać ataku, który pozwolił na 21 runów w dwóch meczach. Seria zakończy się w tę niedzielę na tym samym boisku, gdzie rozstrzygnie się, czy Saltillo przedłuży swój mocny bieg, czy też Tijuana uniknie zamiatania.
TEMATY
Vanguardia