Thunder jako pierwsi uderzają w finale Konferencji Zachodniej

Thunder jako pierwsi uderzają w finale Konferencji Zachodniej
Pokonał Minnesota Timberwolves 114-88 w meczu 1
▲ 26-letnia kanadyjska gwiazda Shai Gilgeous-Alexander zdobyła 31 punktów dla Thunder. Drugi mecz tej rundy zostanie rozegrany jutro w Paycom Center w Oklahoma City. Aplikacja fotograficzna
AFP
Gazeta La Jornada, środa, 21 maja 2025 r., s. a34
Nowy Jork. Wczoraj w pierwszym meczu finałów Konferencji Zachodniej NBA drużyna Oklahoma City Thunder pokonała drużynę Minnesota Timberwolves 114-88 pod wodzą gwiazdy Shai Gilgeous-Alexandera, który zdobył 31 punktów.
26-letni Kanadyjczyk dorzucił do swojego piątego meczu posezonowego co najmniej 30 punktów – zakończył z 31 – a także zaliczył dziewięć asyst, pięć zbiórek i trzy przechwyty.
Timberwolves rozpoczęli mecz obiecująco dzięki pierwszej połowie, w której napastnik Julius Randle zdobył 20 z 28 punktów. Jednak drużynie z Minnesoty nie udało się utrzymać tempa gry i w trzeciej kwarcie Thunder odpowiedzieli swoją najlepszą wersją, wygrywając 32-18 i uzyskując prowadzenie, które zwiększyło się do 26 punktów.
Anthony Edwards, który wdał się w osobistą sprzeczkę z Gilgeous-Alexandrem, otrzymał faul techniczny w pierwszej połowie za rzucenie piłką w zawodnika Thunder, gdy ten leżał na ziemi.
18 punktów, jakie zdobył Edwards, było znacznie poniżej oczekiwań wobec gwiazdy Wolves. Jego skuteczność w rzutach wynosiła 39 procent, a celnych rzutów było zaledwie pięć z 13 prób.
Poza Randle’em i Edwardsem żaden inny zawodnik Minnesoty nie zdobył indywidualnie więcej niż 10 punktów.
Timberwolves postawili na rzuty za trzy punkty, aby zrobić różnicę, ale im się to nie udało – trafili tylko 15 z 50 prób.
Drugi mecz zostanie rozegrany jutro w Paycom Center w Oklahoma City, gdzie Thunder średnio zdobywali 125,7 punktów na mecz w sezonie regularnym.
jornada