Pacjenci twierdzą, że wideorozmowa z chirurgiem działa równie dobrze, jak konsultacja fizyczna
%3Aformat(jpeg)%3Abackground_color(fff)%2Fhttps%253A%252F%252Fwww.metronieuws.nl%252Fwp-content%252Fuploads%252F2025%252F06%252Fdylan-ferreira-HJmxky8Fvmo-unsplash.jpg&w=1280&q=100)
Wizyta w szpitalu? Coraz częściej nie jest to już konieczne. Badania Amsterdam UMC pokazują, że wideorozmowa z chirurgiem działa równie dobrze, jak fizyczna wizyta w przychodni. Pacjenci są zadowoleni, podobnie jak chirurdzy.
Nie tylko oszczędza czas, ale jest również o wiele bardziej ekologiczne.
Aby porozmawiać o poważnej operacji jamy brzusznej, nie musisz już koniecznie iść do szpitala jako pacjent. W badaniu pacjentów, podzielonym między Amsterdam UMC i Catharina Hospital, okazało się, że rozmowa online przynosi tyle samo korzyści, co rozmowa twarzą w twarz. Pacjenci pamiętali informacje równie dobrze, czuli się równie dobrze obsłużeni, a opiekunowie byli również zadowoleni.
Obecnie rozmowy kwalifikacyjne często odbywają się również za pośrednictwem połączeń wideo ( tutaj możesz znaleźć artykuł Metro na ten temat).
Ale było w tym coś więcej: pacjenci oszczędzali średnio dwie godziny na dojazdach i oczekiwaniu, nie musieli płacić za benzynę ani parking i mogli rozmawiać z własnego salonu – często w obecności rodziny. Dla wielu osób jest to o wiele bardziej komfortowe.
Korzyści wykraczają poza komfort. Konsultacja wideo emituje o 99 procent mniej CO2 niż wizyta w szpitalu, zgodnie z badaniem opublikowanym dzisiaj w The Lancet Digital Health . I to się liczy, ponieważ sektor opieki zdrowotnej odpowiada za około 7 procent całkowitej emisji CO2 w Holandii.
„W przypadku pacjentów, którzy muszą podróżować daleko lub są zależni od kogoś, kto ich zawiezie, wideokonsultacja obniża próg szukania pomocy” – mówi badacz medyczny Britte ten Haaft. „Sprawia, że opieka jest bardziej dostępna i zrównoważona”.
Chociaż wiele szpitali bardzo szybko przeszło na wideorozmowy podczas kryzysu koronawirusa, wydaje się, że metoda ta nie jest jeszcze oferowana wszędzie jako standard. Nieznajomość i wątpliwości co do jej skuteczności odgrywają w tym rolę. Jednak według profesora chirurgii Marca Besselinka wątpliwości te są bezpodstawne. „Pacjenci często uważali za przyjemne otrzymywanie wyjaśnień w domu, w spokojnym i znajomym otoczeniu”. Nawet omawianie skanów działa dobrze online, mówi.
Profesor Digital Health Marlies Schijven uważa rozmowy wideo za logiczny krok w kierunku opieki odpornej na przyszłość: „Jako pacjent wkrótce będziesz mógł częściej wybierać: fizycznie udać się do szpitala lub skorzystać z konsultacji wideo. Ta elastyczność jest warta swojej wagi w złocie, dla każdego”.
Badania przeprowadzono w ramach programu Citrien firmy ZonMw, którego celem jest inteligentniejsza i lepsza organizacja opieki zdrowotnej na szczeblu regionalnym.
Bardzo zawstydzające: „Dopiero po sześciu miesiącach dowiedziałam się, że ma dziecko”
Metro Holland