Charles Leclerc z Formuły 1 i Ferrari właśnie zaprezentowali swoją pierwszą kolekcję kapsułową

Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Netherlands

Down Icon

Charles Leclerc z Formuły 1 i Ferrari właśnie zaprezentowali swoją pierwszą kolekcję kapsułową

Charles Leclerc z Formuły 1 i Ferrari właśnie zaprezentowali swoją pierwszą kolekcję kapsułową

W tym tygodniu w Monako, na nasłonecznionym dachu hotelu Fairmont, fenomen Formuły 1 Charles Leclerc zorganizował małą imprezę z Ferrari, kultową włoską marką, dla której jeździ na torze. Ale mimo że jest to weekend Grand Prix Monako, tematem świętowania nie był nadchodzący wyścig. Zamiast tego, uroczystości składały się z pełnowymiarowego pokazu mody — wraz z pokazem tańca na wybiegu — aby odsłonić pierwszą kolekcję kapsułową Leclerca z linią modową Ferrari, kierowaną przez weterana branży Rocco Iannone.

To projekt, nad którym pracowano latami. Leclerc jest zagorzałym fanem mody i śledził pracę Iannone'a dla Ferrari od samego początku. „Spotkałem się z Rocco na początku”, powiedział tłumowi w Fairmont przed pokazem. „Po prostu śledziłem podróż, a potem pewnego dnia usiedliśmy razem przy stole i postanowiliśmy coś zrobić. Zawsze byłem tym superpasjonowany i było niesamowicie interesujące przejść przez cały proces od początku do końca. To nie jest coś, czego się spodziewałem. Wiele rzeczy nie było oczekiwanych — jak głęboko zagłębiliśmy się w moją osobowość, co sprawiało, że czułem się komfortowo, różne rodzaje strojów i kolorów”.

kolekcja kapsułowa ferrari x charles leclerc
Michael Bailey-Gates

Owoce tej pracy zostały zaprezentowane w nowej kolekcji, która jest luźna i zawiera wyróżniające się elementy, takie jak denim z efektem tie-dye i bluzy z kapturem o hiperteksturalnej fakturze inspirowane stylem Leclerca poza torem. Krój jest często za duży, aby dopasować się do osobistych preferencji Leclerca, a kolor niebieski — ukłon w stronę Monako, które oprócz tego, że jest gospodarzem prawdopodobnie najsłynniejszego Grand Prix Formuły 1 na świecie, jest również domem Leclerca — pojawia się raz po raz. Są ukłony w stronę sportów motorowych i, okazjonalnie, elementy, które można znaleźć w samochodzie Ferrari. Ale ogólnie rzecz biorąc, atmosfera była wyraźnie bardziej związana z Leclercem, człowiekiem, niż Leclercem, kierowcą F1.

Podczas wywiadu dzień przed pokazem Iannone powiedział, że proces projektowania „był jak otwieranie garderoby Charlesa i wybieranie rzeczy, które są dla niego ważne i istotne dla jego codziennego życia. W jego nastawieniu estetycznym, w jego nastroju, jest poczucie stylu ulicznego”.

Kontynuował: „Kiedy poznałem Charlesa po raz pierwszy, od razu rozpoznałem kogoś, kto jest bardzo związany z modą. Kogoś bardzo wrażliwego na to, jak interpretować modę w życiu codziennym — ale nie w sposób fashionisty, w bardzo naturalny, spontaniczny sposób. Kiedy zaczęliśmy współpracować, był bardzo ciekawy tego rodzaju dyscypliny, tego rodzaju świata. To przyszło bardzo naturalnie”.

mężczyzna w dżinsowym stroju na tle panoramy miejskiego krajobrazu
Michael Bailey-Gates

Ma sens, że wszystko płynęło gładko. Leclerc był w trakcie tworzenia własnej kolekcji mody, zanim zaczął w Formule 1 w 2018 roku, co wkrótce nie pozostawiło czasu na dodatkowe zajęcia. Ale jego fascynacja światem mody nigdy nie zniknęła. „Kreatywnie zawsze byłem bardzo ciekawy, czy to muzyka, czy moda” — powiedział przed pokazem. „Zawsze lubię kopać trochę głębiej… Więc po prostu uwielbiałem każdą sekundę tego procesu, aby przejść przez moją osobowość. Rocco zadawał właściwe pytania, ponieważ na początku pomyślałem, lubię niebieski, podoba mi się ten rodzaj dopasowania, zróbmy to. I było o wiele więcej, naprawdę o wiele więcej. Nie pozostawiono kamienia na kamieniu”.

Jeśli chcesz wczuć się w styl Leclerca, nie musisz czekać. Jak to zwykle bywa w przypadku Ferrari, kolekcja pojawiła się z należytą szybkością i jest obecnie dostępna online. Możesz również zdobyć jeden lub dwa egzemplarze w nowym punkcie sprzedaży detalicznej Ferrari w Fairmont Hotel w Monako, jeśli akurat będziesz tam na wyścigu w ten weekend. Jeśli będziesz miał naprawdę dużo szczęścia, może nawet wpadniesz na samego Leclerca. Wypatruj faceta w za dużej bluzie z kapturem i szerokich dżinsach.

esquire

esquire

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow