Lekarze weterynarii mają dość pogoni za wysoką rotacją w sieci handlowej Evidensia, dziesiątki klinik zamknięto z powodu exodusu
%2Fs3%2Fstatic.nrc.nl%2Fwp-content%2Fuploads%2F2025%2F05%2F29204025%2Fdata132988338-fa43d1.jpg&w=1280&q=100)
IVC Evidensia, największy inwestor w holenderskiej branży weterynaryjnej, wpadł w problemy z powodu odpływu pracowników. Z powodu niedoborów kadrowych sieć musiała zamknąć 24 z ponad trzystu przejętych klinik w Holandii, przy czym zdecydowana większość z nich miała miejsce w ciągu ostatniego roku, potwierdziła firma.
Z badań NRC , opartych na wewnętrznych dokumentach i wywiadach z ponad dwudziestoma osobami, wynika, że w ostatnim czasie setki pracowników odeszło z firmy z powodu niezadowolenia z polityki sieci handlowej. Lekarze weterynarii, ich asystenci i inni pracownicy często odczuwają presję ze strony firmy Evidensia, aby wygenerować jak największą rotację kadr. Na przykład musieli przepisywać droższe wersje niektórych leków i pobierać znacznie wyższe opłaty za wystawienie recepty.
Dyrektorzy Evidensia zaapelowali również do lekarzy weterynarii, aby częściej wykonywali zdjęcia rentgenowskie i kierowali więcej klientów do lecznic dla zwierząt tej sieci. Taka znacząca ingerencja w pracę lekarza weterynarii jest sprzeczna z kodeksem etycznym tego sektora.
Jak wynika z wewnętrznych dokumentów, od ponad roku w firmie panuje powszechne niezadowolenie z metod pracy sieci. „Od pewnego czasu otrzymujemy sygnały o niepokojach w firmie” – napisał przewodniczący Rady Zakładowej do wszystkich pracowników w styczniu 2024 r. „Opisane niepokoje są bardzo różnorodne: od skarg na nadmierne obciążenie pracą, słabą komunikację po brak zrozumienia podwyżek cen i tak dalej”.
„Nie chcemy tego w ten sposób”Według osób zaangażowanych w sprawę, wewnętrzny opór nie zmniejszył się od tego czasu. „Ani jeden weterynarz nie jest zadowolony z obecnego stanu rzeczy” – mówi weterynarz Paul Mandigers, który rozmawiał z NRC jako przewodniczący klastra lekarzy weterynarii towarzyszących w ramach organizacji zawodowej KNMvD. Pracuje również jako neurolog weterynaryjny w szpitalu dla zwierząt Evidensia w Arnhem. „Jest duża rotacja, słyszę to z hali produkcyjnej. Lekarze weterynarii i pracownicy, którzy widzą, co dzieje się w praktyce i mówią: nie chcemy, żeby tak było”.
Wiele innych zaangażowanych osób rozmawiało z NRC pod warunkiem zachowania anonimowości, gdyż są zobowiązane do zachowania poufności lub w umowie zobowiązały się do nieskładania negatywnych oświadczeń na temat swojego byłego pracodawcy. „Nie zostaje się weterynarzem dla pieniędzy” – mówi pewien weterynarz, który kilka lat temu sprzedał swoją praktykę firmie Evidensia, ale w zeszłym roku postanowił odejść. „Istnieje grupa, która mówi: «Mam z tym tyle problemów, że przestanę»”.
W odpowiedzi IVC Evidensia przyznaje, że metoda ta „daje pole do udoskonalenia” i stwierdza, że obecnie podejmowane są działania w tym zakresie. „W odpowiedzi na opinie naszych pracowników wprowadzamy znaczące zmiany w naszej strukturze operacyjnej i zarządzaniu, obejmujące m.in. większe zaangażowanie lekarzy weterynarii w rolach kierowniczych” – napisał rzecznik. Na początku tego miesiąca dokonano również zmiany w kierownictwie oddziału holenderskiego.
Mniej autonomiiWejście garstki inwestorów komercyjnych na rynek weterynaryjny wywołało w ostatnich latach wiele dyskusji, szczególnie ze względu na wyższe rachunki, jakie muszą płacić właściciele zwierząt domowych . Organ nadzorczy ACM (Consumer & Markets Authority) bada obecnie, czy konsumenci są nadal uczciwie traktowani przez weterynarzy, a także przygląda się „działalności biznesowej dostawców usług opieki zdrowotnej”.
Spośród tych dostawców brytyjsko-szwedzka firma IVC Evidensia, należąca do funduszy inwestycyjnych EQT i Silver Lake oraz giganta spożywczego Nestlé, jest zdecydowanie największa. Od 2016 roku sieć przejęła ponad trzysta istniejących praktyk weterynaryjnych i zatrudnia obecnie ponad trzy tysiące osób. Największy konkurent AniCura przejął ponad sto gabinetów.
Opór pracowników Evidensia nie ogranicza się do wyższych stawek, jakie muszą pobierać od klientów. Evidensia ograniczyła autonomię lekarzy weterynarii, na przykład narzucając im, jaką markę leków lub karmy dla zwierząt musieli przepisywać klientom, lub zabraniając im udzielania zniżek klientom, którzy musieli częściej odwiedzać swoje zwierzęta. Ponadto, zgodnie z wytycznymi Evidensia, czasami musieli wykonywać czynności, które na pierwszy rzut oka nie były konieczne ze względów medycznych.

Na przykład, przed podaniem znieczulenia psom należy wykonać standardowe badanie krwi, które kosztuje 100 euro, chociaż wielu weterynarzy twierdzi, że zazwyczaj nie jest to konieczne. To samo dotyczy obowiązkowego znieczulenia gazowego przy sterylizacji kotów. „Przeciętna sterylizacja sprawdza się również dobrze w znieczuleniu zastrzykowym, co jest znacznie tańsze” – mówi weterynarz Maikel Koot z 't Zandt w Groningen, który pracował w klinice Evidensia, a teraz prowadzi własną praktykę. „W rezultacie ta procedura kosztuje mnie 125 euro, a w innym prywatnym gabinecie w pobliżu kosztuje 110 euro. W Evidensia płacisz dwa razy tyle.”
Dyrektor regionalny wysłał e-mail do weterynarzy, że chciałby zobaczyć skierowania do szpitala dla zwierząt Evidensia „w tym tygodniu”
Evidensia zaprzecza, jakoby narzucała lekarzom weterynarii określone działania. „Jak zawsze, wszystkie decyzje kliniczne pozostają w gestii lekarza weterynarii prowadzącego leczenie” – napisał rzecznik. „Wytyczne wspierają zarówno proste (a zatem tańsze) metody, jak i bardziej zaawansowane (a zatem droższe) metody, w zależności od tego, co jest konieczne w konkretnej sytuacji”.
Częściej wpływa w gabinecie zabiegowymJednak wpływy Evidensii coraz bardziej przenikały do gabinetów zabiegowych. Z wewnętrznych dokumentów wynika, że w październiku ubiegłego roku weterynarze z południa kraju zostali poproszeni o skierowanie większej liczby pacjentów do „szpitala dla zwierząt” Evidensia, w którym leczenie jest droższe niż w zwykłej praktyce. Dyrektor regionalny wysłał e-maile do kilkudziesięciu lekarzy weterynarii, że „chciałby zobaczyć w tym tygodniu kilka kolejnych skierowań” od właścicieli zwierząt do szpitala dla zwierząt Evidensia w Geldrop.
„W tej chwili mamy tymczasowo bardziej rozbudowane możliwości endoskopii [badania wewnętrzną kamerą] w EDZ Zuidoost Brabant” – napisał. „Aby móc jeszcze lepiej przetestować i wykorzystać te tymczasowe opcje, chcielibyśmy poprosić Państwa o natychmiastowy kontakt w sprawie jakichkolwiek wskazań do endoskopii w najbliższych dniach”.
Evidensia w odpowiedzi napisała, że celem tego wezwania było jedynie „upewnienie się, że lekarze weterynarii wiedzą, że zwierzęta ze skargami mogą zostać skierowane do placówek specjalistycznych”.
Kierownik z Limburga zaapelował do weterynarzy, aby częściej wykonywali zdjęcia rentgenowskie zwierzętom, nawet jeśli nie jest to konieczne ze względów medycznych
Na początku tego roku NRC ujawniło , że Evidensia potajemnie oferowała swoim lekarzom weterynarii premię, jeśli częściej będą kierować pacjentów do lecznicy dla zwierząt Evidensia. Niedługo po opublikowaniu informacji w gazecie akcja ta została przerwana .
Również w Limburgu w pracę lekarzy weterynarii zaangażowany był kierownik regionalny. Jak twierdzi zaangażowany w sprawę weterynarz, namawiał swoją klinikę, aby częściej prześwietlała zwierzęta, nawet jeśli nie było to konieczne ze względów medycznych. „Powiedzieliśmy wtedy: 'przepraszamy, nie będziemy tego robić'. Robimy zdjęcia, kiedy uważamy, że jest to konieczne. On po prostu naciskał na większą sprzedaż”.
Dwie inne osoby biorące udział w operacji potwierdzają potrzebę wykonania większej liczby zdjęć rentgenowskich, co kosztuje ponad 100 euro za pierwsze nagranie. Evidensia nie będzie odpowiadać na merytoryczne pytania na ten temat.
Oddzwanianie do klientówWielu odchodzących lekarzy weterynarii czuło się również niekomfortowo z tzw. „projektami ilościowymi”, czyli kampaniami opracowanymi przez dział marketingu Evidensia, których celem było zwiększenie liczby wizyt w klinikach. Na przykład w 2023 r. kliniki w całym kraju otrzymały polecenie, aby kontaktować się z klientami, którzy posiadali niezaszczepione zwierzęta domowe lub którzy pominęli szczepienie przypominające, w nadziei, że uda im się namówić ich do przyjścia do kliniki. Najpierw e-mailem, potem telefonicznie.
Zarząd wykorzystał centralny system komputerowy do śledzenia liczby klientów, do których oddzwoniła każda placówka. Zajęto się praktykami, w których współpraca nie była wystarczająca. Takie projekty „mają na celu zwiększenie sprzedaży poprzez kampanie […]” – pisał w styczniu ubiegłego roku do współpracowników przewodniczący rady zakładowej Evidensii.
W odpowiedzi Evidensia nazwała to „niereprezentatywną formułą, która nie odzwierciedlała dokładnie intencji projektów”. Według Evidensia, celem takich kampanii jest „przyczynienie się do poprawy zdrowia zwierząt i zapobiegania chorobom”.

Innym projektem, który spotkał się z wewnętrznym oporem, był tzw. Plan Opieki nad Zwierzętami . Jest to abonament kosztujący od 21 do 44 euro miesięcznie, który uprawnia klientów do szczepień, określonej liczby badań kontrolnych w ciągu roku i zniżek na niektóre zabiegi. Klienci mogą zarejestrować się w tej sprawie za pośrednictwem kolumny w klinice, a personel przy ladzie zwróci im uwagę na jej istnienie.
„Kiedy krzyczymy 'Plan opieki nad zwierzętami', wielu kolegów myśli o jakimś ubezpieczeniu i dziwnej, nieprzejrzystej [ofercie], być może nawet o czymś, co ma na celu wyłudzenie pieniędzy od ludzi” – napisał w 2021 r. kierownik kilku klinik w Limburgu do swoich pracowników. „To już nie jest (już). To raczej usługa abonamentowa. (Kryształowo) przejrzysta i zarządzana przez samą Evidensia”. W lipcu 2022 roku sprzedano dziesięciotysięczną subskrypcję. Rzecznik prasowy firmy Evidensia podaje, że sprzedano już około 25 tys. planów opieki nad zwierzętami.
„Ogromne obciążenie pracą”Z wewnętrznych wiadomości e-mail wynika, że niezadowolenie pracowników wzrosło, gdy latem 2023 r. ponownie podniesiono ceny zabiegów i leków o dwadzieścia procent. „Wszyscy odczuwamy ogromny ciężar pracy” – napisała pewna weterynarz do swojego szefa. „Co piętnaście minut przed tobą pojawia się klient. Zwłaszcza gdy konsultacja ma wyższą cenę, właściciel chce również uzyskać więcej wartości za swoje pieniądze”.
Lekarz weterynarii z południa kraju w odpowiedzi na ostatnią podwyżkę cen postanowił zaoferować swoim klientom duże zniżki na leki, co bardzo rozgniewało jego regionalnego kierownika. Doprowadziło to do ostrego konfliktu, który zakończył się odejściem lekarza weterynarii i kilku pracowników jesienią 2023 r.
W odpowiedzi na niepokoje, które się pojawiły, przewodniczący Rady Zakładowej ostrzegł o nowych podwyżkach cen w styczniu 2024 r. Evidensia może zostać do tego zmuszona, napisał, ponieważ „projekty wolumenowe” nie były prawidłowo wdrażane w wielu klinikach. „Ostatecznie pozostaje tylko pokrętło ceny, które trzeba przekręcić, aby podnieść sprzedaż na zdrowy poziom” – napisał prezes. „Jednak, jak wszyscy wyczuwają, nie jest to przycisk, który można naciskać w nieskończoność”.
231 wakatówW ciągu ostatniego roku liczba lekarzy weterynarii i asystentów weterynaryjnych opuszczających Evidensia stale rosła. Według wewnętrznych informacji, tylko od początku tego roku z sieci zrezygnowało około stu lekarzy weterynarii. „Jak w każdej dużej organizacji, wśród wszystkich pracowników występuje pewna rotacja” – stwierdza Evidensia w odpowiedzi.
Sieć nie chce ujawnić, ilu pracowników odeszło w ostatnich latach. „Więcej szczegółów na ten temat uważamy za poufne”. Na początku tego miesiąca na stronie internetowej Evidensia opublikowano 231 ofert pracy.
Evidensia niedawno musiała zamknąć swoje gabinety, zwłaszcza w prowincjach północnych, z powodu braku personelu. W Groningen i Północnym Drenthe działa osiem praktyk lekarskich, tyle samo co w Północnej Holandii. Zamknięto także kliniki w Geldrii, Utrechcie, Limburgii, Holandii Południowej i Zelandii. Evidensia nie odpowiada na pytania dotyczące skutków finansowych zamknięć. Exodus pogłębia fakt, że wśród konkurentów brakuje pracowników, co oznacza, że wiele osób, które odeszły, może łatwo znaleźć nową pracę gdzie indziej. „Wiele osób odchodzi również dlatego, że jest na nie zapotrzebowanie” – mówi Maikel Koot, weterynarz z Groningen. „Możesz pozwolić, aby twoje zasady odegrały rolę w znalezieniu pracy”.
Rzecznik prasowy Evidensia napisał, że organizacja pracuje nad tym, aby jak najszybciej ponownie otworzyć sześć z 24 zamkniętych klinik. „Obecnie czekamy na potwierdzenie dokładnej daty. Ponadto trzy kliniki, które są obecnie zamknięte, zostaną połączone z innymi klinikami w regionie. Wszyscy klienci zamkniętych klinik zostali o tym poinformowani i zaproponowano im przeniesienie swoich zwierząt do najbliższej placówki”.
nrc.nl