Trump nie potrzebuje Muska, potrzebują go członkowie jego partii

Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Netherlands

Down Icon

Trump nie potrzebuje Muska, potrzebują go członkowie jego partii

Trump nie potrzebuje Muska, potrzebują go członkowie jego partii

Większość Republikanów w czwartek stara się poprzeć swojego wielkiego przywódcę. Podczas gdy Donald Trump i Elon Musk rzucają w siebie nawzajem obelgami, oskarżeniami i groźbami online, członkowie Kongresu natychmiast popierają prezydenta. Szef Tesli, SpaceX i X, Musk, może być największym darczyńcą swojej partii w historii, ale ich lojalność nie leży po jego stronie. W publicznej bitwie o rozwód, dzieci MAGA ( Make America Great Again ) wybierają tatusia Trumpa zamiast jego ognistego, krótkotrwałego i wybuchowego płomienia.

Musk „ przekracza pewną granicę ”, zachowując się „ dziecinnie i śmiesznie ”, według przedstawicieli. „Nigdy nie kwestionuj prezydenta Stanów Zjednoczonych, Donalda Trumpa”, ostrzega spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson. „On jest liderem partii. Jest najbardziej wpływową postacią polityczną tego pokolenia, a prawdopodobnie także współczesnej ery”. Jeden senator sugeruje terapię dla par : „Świat jest lepszym miejscem, gdy bromance Trumpa i Muska jest w pełni nienaruszony”. Ale Musk otrzymuje niewielkie poparcie polityczne. Nawet od członków Kongresu, którzy, podobnie jak on, stanowczo sprzeciwiają się temu, co budżet i plan podatkowy Trumpa robią z długiem narodowym.

Jeden wybitny polityk — zawsze online, nigdy nieskrępowany opinią ani wojną na słowa — pozostaje milczący przez długi czas: wiceprezydent JD Vance. Żartuje tylko o „powolnym dniu informacyjnym”, nawet po tym, jak Musk wyraził poparcie dla impeachmentu Trumpa, co uczyniłoby Vance'a prezydentem. Dopiero prawie dziesięć godzin po eskalacji w mediach społecznościowych (X Muska i Truth Social Trumpa) wiceprezydent wydaje oświadczenie o poparciu dla swojego szefa, nie wspominając o Musku ani histerycznej waśni. „Prezydent Trump zrobił więcej niż ktokolwiek inny w moim życiu, aby zdobyć zaufanie ruchu, któremu przewodzi. Jestem dumny, że mogę go wspierać” — pisze Vance na X.

Ketamina czy ego?

Vance nie ma innego wyjścia, jak stanąć po stronie Trumpa. Ma jeszcze trzy i pół roku w Białym Domu z nim. Nigdy nie spełni swojej ambicji, aby zostać wybranym na prezydenta w 2028 roku, jeśli Trump nie ukoronuje go swoim następcą MAGA. Jednak powolność i powierzchowność jego słów pokazują, że Vance ma również nadzieję, że utrzyma miliardera Muska po swojej stronie. Podobnie jak inni Republikanie obawia się, że trwałe zerwanie z człowiekiem, który wlał prawie 300 milionów dolarów w ich kampanię wyborczą w listopadzie ubiegłego roku, ma gigantyczny megafon, za pomocą którego może wzmocnić pozycję polityków i oferuje partii wizję przyszłości wykraczającą poza nostalgię Trumpa.

Nie jest jasne, dlaczego Musk, po opuszczeniu Waszyngtonu niezadowolony i bezskutecznie , ale bez trzaskania drzwiami , nadal atakuje. Musk nie dokonał znaczących cięć w finansach państwa za pomocą swojego pseudo-Departamentu Efektywności Rządowej (DOGE). Od czasu udanego zakładu na Trumpa w zeszłym roku jego instynkty polityczne okazały się bezwartościowe; ingerencja w Wisconsin i Niemczech nie przyniosła żadnych rezultatów. Jego firmy cierpią z powodu jego politycznego sojuszu. Czy Musk naprawdę boi się amerykańskiego bankructwa i czy myśli, że może powstrzymać jedyny projekt ustawy kluczowy dla Republikanów? Czy jego stosowanie ketaminy uczyniło go autodestrukcyjnym? A może jest to po prostu ego człowieka, który niespodziewanie nie dostaje tego, czego chce?

Przeczytaj także

Trump i Musk mają wiele do stracenia w starciu z sobą
SpaceX Dragon zostaje podniesiony na pokład statku SpaceX po lądowaniu w oceanie. Zdjęcie Keegan Barber

Nie jest pewne, czy ci dwaj rozwiążą swój spór. Prezydent nie wydawał się być gotowy na rozmowę z „człowiekiem, który stracił rozum” w piątek. Chciałby sprzedać czerwoną Teslę, którą kupił podczas bezczelnej akcji PR w ogrodzie Białego Domu. Ale nic nie jest ostateczne.

Pewne jest, że Trump może zrobić więcej Muskowi niż odwrotnie. Miliarder może stanąć przed zarzutami narkotykowymi, stracić miliardy dolarów w kontraktach rządowych dla swoich firm, a nawet zostać deportowanym. Ma więcej do stracenia.

Niebezpieczne wybory podstawowe

Dla Trumpa waśń z Muskiem nie jest bezpośrednio problematyczna. Prezydent rozwija się w konflikcie. Niektórzy jego zwolennicy chwalą go za to, że nie daje się zwieść partyjnemu darczyńcy. Senatorowie, którzy są skłonni głosować przeciwko jego „ jednemu wielkiemu, pięknemu planowi podatkowemu” (obejmującemu pieniądze na obronę, deportacje i cięcia w ubezpieczeniach zdrowotnych dla ubogich), nie mogą już tego robić bez opowiedzenia się po stronie Muska.

Trump, pomimo spekulacji na temat – niekonstytucyjnej – trzeciej kadencji, nigdy więcej nie będzie musiał prowadzić kosztownej kampanii wyborczej. Dla większości członków partii każda darowizna pozostaje mile widziana, a zaangażowanie „techbros” w markę Republikanów pozostaje istotne. Niektórzy Demokraci flirtują z pomysłem ponownego przyjęcia Muska , w końcu był dłużej postępowy niż konserwatysta.

To czyni Muska niebezpiecznym dla Republikanów. Nie da się udowodnić, czy pomógł Trumpowi wygrać w listopadzie, ani czy prezydent pokonałby Kamalę Harris nawet bez niego. Ale w „mniejszych” wyborach, takich jak wybory uzupełniające w 2026 r., a zwłaszcza prawybory przed nimi, pieniądze Muska mogą być decydujące. Zagroził finansowaniem rywalizujących kandydatów członków Kongresu, którzy zwiększają deficyt budżetowy. Musk, który jako urodzony w RPA nie może zostać prezydentem USA, zasugerował również założenie trzeciej partii.

Jeśli Republikanie stracą większość w Izbie Reprezentantów, a może nawet w Senacie w wyborach uzupełniających w przyszłym roku, Trump również będzie miał kłopoty. Nie będzie w stanie przedstawić ustawodawstwa w drugim roku urzędowania i prawdopodobnie stanie w obliczu kolejnego impeachmentu . Ostatecznie ani najbogatszy, ani najpotężniejszy człowiek nie jest zainteresowany długą i ostateczną walką.

Przeczytaj także

Czy Stany Zjednoczone naprawdę mogą zbankrutować?
Portret prezydenta Donalda Trumpa w Jacob Javits Building na Manhattanie w Nowym Jorku. „Jeden wielki, piękny projekt ustawy” Trumpa, obecnie omawiany w Senacie USA, przeraża inwestorów na całym świecie, ponieważ jeszcze bardziej zwiększyłby deficyt budżetowy USA. Zdjęcie Spencer Platt/Getty
nrc.nl

nrc.nl

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow