Konsekwencje bankructwa szwedzkiego producenta akumulatorów Northvolt
Firma Northvolt, założona w Szwecji w 2016 roku przez byłych menedżerów Tesli, złożyła wielką obietnicę: utworzenie własnego zakładu produkcji akumulatorów w Europie, wykorzystującego wyłącznie zieloną energię elektryczną. Inwestorzy ustawili się w kolejce i wpompowali w firmę setki milionów dolarów. Przemysł samochodowy również okazał się hojny. Volkswagen był największym udziałowcem wśród wszystkich inwestorów inwestując 1,4 mld euro, co zapewniło mu 20 proc. udziałów w spółce i miejsce w radzie nadzorczej. Ale pieniądze przepadły. Firma Northvolt, która w pewnym momencie zatrudniała już 7000 osób, jest niewypłacalna.
Budowa fabryki akumulatorów w miejscowości Heide na niemieckim wybrzeżu Morza Północnego została sfinansowana kwotą 600 milionów euro. Miejsce to jest nadal placem budowy, którego końca jeszcze nie widać. Niemiecki rząd federalny i kraj związkowy Szlezwik-Holsztyn byli gwarantem połowy pożyczki. Tych pieniędzy prawdopodobnie już nie da się odzyskać. Jedynie BMW w porę wycofało się ze współpracy. Bawarczycy anulowali swoje warte miliard dolarów zamówienie na baterie z budowanej w Niemczech fabryki latem 2024 roku. W tym czasie przewidywano, że ambitny harmonogram produkcji Nortvolt nie zostanie zrealizowany. Już wtedy dyrektor generalny firmy Northvolt, Peter Carlsson, przyznał w wywiadzie dla „Dagens industri”, że plany ekspansji firmy były „zbyt agresywne”.
Ogłaszając upadłość Northvolt miał zadłużenie sięgające 5,8 mld dolarówOprócz Volkswagena, niewypłacalność Northvoltu może dotknąć również Scanię, spółkę zależną Volkswagena. Producent ciężarówek postawił wszystko na kartę Northvolt, aby urzeczywistnić elektryczną przyszłość marki. Teraz Skandynawowie kupili od masy upadłościowej dział przemysłowy Northvolt Systems. Jest w nim zatrudnionych jest około 300 osób w zakładzie prototypów w Sztokholmie (Szwecja) oraz w zakładzie produkcyjnym w Gdańsku (Polska). Prototypowe akumulatory są stosowane w maszynach budowlanych i wiertnicach. Nie wiadomo, jaką cenę zapłaciła Scania. Oprócz siedziby głównej w Sztokholmie Scania ma teraz również produkcję ogniw w Skelleftea w północnej Szwecji oraz kampus badawczo-rozwojowy Northvolt Labs w Västerås w Szwecji. Volvo za to przejęło spółkę joint venture Novo Energy w Göteborgu.
RP