LISTY, POLEMIKI: Stanowisko byłych i obecnych pracowników Kina Astra i Saloniku w odpowiedzi na opublikowany wywiad z dyrektorką OOK

W numerze 5/2025 z dnia 30 stycznia 2025 roku opublikowaliśmy artykuł pt. „Co się dzieje w Kinie Astra i Saloniku?”, będący wywiadem z Karoliną Katan, pełniącą obowiązki dyrektora Obornickiego Ośrodka Kultury. Rozmowa dotyczyła aktualnej sytuacji w Kinie Astra oraz Saloniku w Obornikach Śl. Dyrektor przedstawiła swoją perspektywę na temat funkcjonowania tych instytucji.
Po publikacji wywiadu otrzymaliśmy oficjalne pismo od byłych i obecnych pracowników Kina Astra i Saloniku, w którym odnieśli się oni do słów dyrektorki. W związku z tym, aby zapewnić pełną transparentność i umożliwić zapoznanie się z różnymi punktami widzenia, poniżej publikujemy pełną treść otrzymanego stanowiska: Wyjaśnienia pracowników i byłych pracowników Kina Astra i Saloniku dot. wywiadu opublikowanego w NOWa Gazeta Trzebnicka dnia 30.01.2025
W związku z licznymi nieścisłościami zawartymi w wywiadzie udzielonym przez Dyrektor Obornickiego Ośrodka Kultury Panią Karolinę Katan w dniu 30 stycznia 2025 roku, opublikowanego pod tytułem „Co się dzieje w Kinie Astra i Saloniku?”, pomimo, iż ta forma komunikacji nie wydaje nam się w zaistniałej sytuacji najwłaściwsza, czujemy się zmuszone wyjaśnić zawarte w nim tezy, przedstawić stanowisko pracowników Kina Astra oraz fakty pominięte przez Panią Dyrektor.
- "Z całą stanowczością zaprzeczam wszelkim pomówieniom dotyczącym mobbingu. Nigdy nie stosowałam i nie akceptowałam takich praktyk w miejscu pracy."
Wyjaśnienie:
W dniu 02.01.2025 wpłynęło zawiadomienie o możliwości wystąpienia mobbingu w OOK. W kolejnych dniach inne dotyczące sprawy pisma. Do dnia dzisiejszego 23.02.25. żadne nie zostało rozpatrzone, a pracodawca i Gmina Oborniki Śl. nie podjęli żadnych działań w celu wyjaśnienia tej sytuacji.- "Moim priorytetem jest budowanie zdrowej atmosfery, opartej na współpracy i wzajemnym szacunku, co zawsze było moim priorytetem jako osoby zarządzającej. Nigdy nie stosowałam żadnych praktyk, które mogłyby naruszać godność pracowników lub w jakikolwiek sposób wpływać negatywnie na atmosferę w pracy."
Wyjaśnienie: Praktyki mające negatywny wpływ na pracowników kina miały miejsce wielokrotnie. Byłyśmy pomijane w naradach organizacyjnych i spotkaniach integracyjnych. Okresowo musiałyśmy wykonywać obowiązki konserwatora nie dostosowane do naszych sił fizycznych ani zakresu obowiązków. Mierzyłyśmy się z chaosem organizacyjnym oraz notorycznym brakiem odpowiedzi na pytania kierowane drogą służbową, nie byłyśmy informowane o decyzjach dyrekcji dotyczących działalności kina.- "Każdą sytuację problemową staram się rozwiązywać w sposób otwarty, w dialogu z pracownikami, zawsze w granicach obowiązującego prawa. W obliczu takich oskarżeń będę podejmować działania wyjaśniające, aby rozwiać wszelkie wątpliwości."
Wyjaśnienie: Do dnia 23.02.2025. złożone w sprawie pisma nie zostały rozpatrzone. Próby kontaktu w tej sprawie ze strony poszkodowanych były ignorowane.- "Chciałabym podkreślić, że te pomówienia są w dużej mierze efektem kontroli przeprowadzonej po objęciu przeze mnie stanowiska dyrektora, polegającej na analizie sytuacji administracyjnej, finansowej, jak i organizacyjnej instytucji, którą mam zarządzać. Przejęłam działalność instytucji, w której kino jak i Salonik, nie podlegały jakiejkolwiek kontroli."
Wyjaśnienie: Pracownicy Kina i Saloniku nigdy nie zostali poinformowani o przeprowadzonej kontroli, ani o jej wynikach. Wszelkie czynności sprawozdawcze wynikające z prawa były regularnie wykonywane. Bezpośrednia sprawozdawczość do Pani Dyrektor nie była przez nią wymagana. Do czasu opublikowania wywiadu żaden z pracowników nie został ukarany.- "W efekcie, osoby kierujące wyżej wymienionymi jednostkami miały zbyt dużą dowolność w podejmowaniu decyzji, co doprowadziło do powstania sytuacji, która wymagała natychmiastowego uporządkowania. Audyt i reorganizacja dotyczyła całego Obornickiego Ośrodka Kultury. Kontrola i analiza ujawniła szereg nieprawidłowości również w zarządzaniu kinem, jak i Salonikiem."
Wyjaśnienie: Kluczowe decyzje w sprawie funkcjonowania kina były podejmowane przez Dyrekcję. Żaden z pracowników nigdy nie został poinformowany o jakimkolwiek audycie. Zaniedbania w zarządzaniu OOK widoczne są gołym okiem: brak BIP i dostępności wymaganych prawem procedur (Ustawa o ochronie sygnalistów).- "Zmiany naprawcze stały się niewygodne dla niektórych osób, które przez lata działały w sposób niezgodny z procedurami. Tym samym spotkałam się z ogromnym oporem ze strony osób zarządzających wyżej wymienionymi podmiotami. Nie tylko nie wspierała wprowadzanych zmian, ale wręcz aktywnie się im przeciwstawiały. Brak chęci do jakiejkolwiek współpracy na rzecz rozwoju kina i Saloniku był dla mnie zupełnie niezrozumiały."
Wyjaśnienie: Żaden z pracowników nigdy nie został poinformowany, jakie procedury należy skorygować bądź usprawnić. Pracownicy zgłaszali zastrzeżenia jedynie w uzasadnionych przypadkach, takich jak likwidacja projektu KinoSzkoła, wykroczenia przeciwko czasowi pracy (np. podczas Dni Obornik, czy w grafikach pracy układanych przez dyrekcję). Brak chęci współpracy na rzecz rozwoju kina i Saloniku wykazywała Dyrekcja, ignorując m.in. inicjatywy mające na celu pozyskanie wsparcia grantowego.- „Niestety część zespołu została nastawiona przeciwko mnie. To stworzyło atmosferę nieufności i sprzeciwu, która zamiast służyć dobru instytucji, zaczęła ją niszczyć od środka. Ta sytuacja jest dla mnie szczególnie bolesna, ponieważ zawsze zależało mi na budowaniu zespołu, który działa w oparciu o zaufanie i współpracę.”
Wyjaśnienie: Nieufność zespołu kina została wzbudzona bezpośrednio przez wyżej wymienione działania Pani Dyrektor oraz zwolnienie konserwatora, propozycję przejścia na emeryturę prowadzącej Salonik, czy zamknięcie kawiarenki- bez podania powodu . To Pani Dyrektor starała się nastawiać pracowników przeciwko kierowniczce organizując spotkania z jej wykluczeniem oraz wskazując na nią jako osobę szkodzącą zespołowi.- „Rolą pracodawcy nie jest ocena zasadności takiego zwolnienia, lecz organizacja pracy w sposób, który zapewni sprawne funkcjonowanie instytucji w danym okresie. Chciałabym również zaznaczyć, że żadnego pracownika nie zwolniłam, bo takie też opinie krążą w przestrzeni publicznej. Decyzja o powrocie do pracy zależy od nich samych i od stanu ich zdrowia.”
Wyjaśnienie: Do chwili obecnej z pracy odeszły już dwie osoby, które w związku z warunkami pracy nie są w stanie jej kontynuować. Jednej w pełni przeszkolonej pracowniczce z końcem stycznia nie przedłużono umowy. Decyzja o powrocie do pracy zależy przede wszystkim od możliwości jej wykonywania, która została w znacznym stopniu ograniczona od kiedy swoją funkcję sprawuje Pani Dyrektor.- „Zwolnienia lekarskie są dokumentami wystawianymi przez lekarzy na podstawie stanu zdrowia pracownika, a ich zasadność może być weryfikowana wyłącznie przez ZUS na prośbę pracodawcy, jak i samego ZUSu. Każdy pracownik ma prawo do skorzystania z okresu rekonwalescencji, jeśli jest to konieczne, i ja to prawo w pełni respektuję”
Wyjaśnienie: Prawo do rekonwalescencji zostało naruszone nękaniem przez podwładnych Pani Dyrektor, na jej wyraźne polecenie. Wysyłano do nas sms z żądaniami nadania uprawnień do firmowych kont na Facebooku, a docierające informacje o prowadzonych przeszukaniach w kinie, prowadzonych podczas naszej nieobecności, wyraźnie pogorszyły nasz stan zdrowia.- „Ale fakt, że w okresie poprzedzających odejście na zwolnienia, pracownicy nie dopełnili swoich obowiązków służbowych, co spowodowało chaos organizacyjny, za który – niesprawiedliwie, zostałam obwiniona, budzi moje poważne wątpliwości.”
Wyjaśnienie: Obowiązki służbowe zostały dopełnione bądź przekazane w ramach zespołu kina. Kino funkcjonowało bez najmniejszych zakłóceń pomimo braku zainteresowania ze strony Dyrekcji do czasu złożenia pierwszego pisma. Niezrozumiałe działania podjęte bezpośrednio po tym fakcie spowodowały komplikacje zdrowotne kolejnych pracowników.- ”W związku z tym, że dotychczasowa obsługa kina w jednym czasie poszła na zwolnienia lekarskie, aby zapewnić ciągłość działania kina byłam zmuszona do szybkiego wprowadzenia nowych rozwiązań”
Wyjaśnienie: Obsługa kina nie poszła na zwolnienie w jednym momencie. Na leczenie byłyśmy kierowane sukcesywnie, w odstępie dwóch tygodni, w trakcie których kino działo bez zarzutu. To działania Pani Dyrektor spowodowały odejście kolejnych pracowników.- „Teraz zgodnie z zaplanowaną reorganizacją pracownicy pracują zgodnie z grafikiem w ośrodku kultury bądź w kinie. Zmiany te pozwalają prowadzić rozbudowaną działalność w dwóch miejscach jednocześnie. Zostali zatrudnieni nowi pracownicy, którzy są pracownikami instytucji. Te zatrudnienia były planowane wcześniej niż zaistniała sytuacja z kinem. Proces rekrutacji był przeprowadzony w sposób otwarty i transparentny.
Wyjaśnienie: Obecnie pracownicy nie otrzymują grafików w czasie zgodnym z kodeksem pracy, rzadko pracują zgodnie z grafikami, ponieważ zawierają one liczne błędy. Ogłoszenia o pracę zamieszczane są tylko na facebooku i dotyczą tylko wybranych stanowisk, cześć osób został zatrudniona bez ogłoszeń i bez rekrutacji.- „Na ostatniej sesji Rada Miejska przyjęła uchwałę dotyczącą zmiany statutu naszej instytucji. Główną zmianą jest zmiana nazwy na Kulturalne Oborniki Śląskie. Zmiana ta pomoże nam scalić nasze wszystkie jednostki, odświeżyć i unowocześnić wizerunek oraz komunikację z naszymi odbiorcami. Zdaję sobie sprawę z tego, że proces reorganizacji wymaga czasu i zasobów, ale wierzę, że jest to krok w dobrą stronę”
Wyjaśnienie: Główną zmianą nie jest zmiana nazwy, ale likwidacja Saloniku, rozbudowa działalności komercyjnej i ograniczenie wpływu związków zawodowych oraz stowarzyszeń na program i działalność instytucji.- „Pracodawca ma prawo dostępu do dokumentów firmowych, ale tylko w określonych sytuacjach. I taką sytuacją jest konieczność zapewnienia ciągłości pracy instytucji, a w sytuacji w jakiej zostałam postawiona tj. bez dostępu do haseł, komputerów, umów, szaf z dokumentami, jako pracodawca byłam zmuszona do uzyskania dostępu do nieudostępnionych dokumentów, komputerów. Musiałam się zapoznać z etapem na jakim zostały pozostawione prace dotyczące repertuaru, zamówień filmu, jego wgrania, opracowania i udostępnienia na projektor. Niestety, gdyby nie moja szybka interwencja kino w pierwszym tygodniu stycznia zostałoby zamknięte, ponieważ pokazy nie zostały przygotowane. W związku z tym mam prawo przypuszczać po połączeniu wszystkich elementów zaistniałej sytuacji, że kino miało zostać kompletnie sparaliżowane i miało nie dojść do pokazów filmów”
Wyjaśnienie: Zwolnienia nie były elementem zaplanowanego działania mającego na celu "sparaliżowanie kina", co potwierdza dokumentacja lekarska i chronologia zdarzeń. Nasilenie kłopotów zdrowotnych dzieli dwutygodniowy odstęp: pierwsze zwolnienie 18.12.2024, kolejne 2.01.2025, kolejne 3.01.2025, kolejne 7.01.2025. Do momentu podjęcia przez Dyrektor OOK drastycznych kroków kino funkcjonowało bez zakłóceń. Do 2.01.2025 Pani Dyrektor nie podjęła żadnych działań zabezpieczających działalność kina. Do tego czasu dyrekcja była zainteresowana tylko uzyskaniem dostępów do firmowych facebooków. Nie interesowała się pracą kina, rozliczeniami, raportowaniem jego działalności. Jej zainteresowanie się jest zbieżne z terminem wpłynięcia pierwszego pisma pracownika.- „Tak potwierdzam, że potrzebne dokumenty niezbędne do prowadzenia działalności kina, które udało mi się znaleźć zostały przewiezione do ośrodka kultury, w którym to znajduje się mój gabinet. Ponadto część dokumentów, została zabrana ze względu na to, że była niezabezpieczona przed osobami trzecimi, a część powinno już dawno zostać przekazane w ramach standardowych procedur archiwizacji do głównej siedziby.”
Wyjaśnienie: Wszelka dokumentacja była zabezpieczone przed niepożądanym dostępem w zamykanej szafie. Przez okres 10 miesięcy od podjęcia obowiązków przez Panią Dyrektor nie została dokonana procedura sprawdzająca jakie dokumenty posiadamy i jak je przechowujemy. Nagła kontrola dokumentów zbieżna jest z terminem wpłynięcia pierwszego oficjalnego pisma od pracownika kina 02.01.2025.- ”W interwencji, do której zostałam zmuszona nie było nic, co mogłoby sugerować jakiekolwiek nieprawidłowości. Chciałabym również podkreślić, że pomówienia wobec mnie są moim zdaniem, pokłosiem kontroli dokumentów, podczas której wykryto pewne nieprawidłowości. Ujawnienie tych problemów mogło być niewygodne dla niektórych osób i stało się katalizatorem obecnych wydarzeń”.
Wyjaśnienie: Kontrola odbyła się bez powiadomienia pracowników kina i ich udziału. Nikt z pracowników nie został zapoznany z procedurą, ani jej wynikami. O zarzutach dowiadujemy się z prasy. Podczas kontroli naruszono również nasze prywatne rzeczy, np. zaginęły dyplomy i dokumenty poświadczające wdzięczność zaprzyjaźnionych organizacji.- „Pani Jolancie Nitce zostało zaproponowane przejście na emeryturę na bardzo korzystnych warunkach w ubiegłym roku, jednakże propozycja ta nie została przez Panią Jolantę przyjęta. Pani Jolanta jest pełnoetatowym pracownikiem, nie została zwolniona, nadal pracuje”
Wyjaśnienie: Nieprzyjęta przez panią Jolantę propozycja była skrajnie niekorzystna i nie uwzględniała jej planów na zakończenie wieloletniej współpracy. Pani Jolanta w najbliższym czasie przechodzi na emeryturę w związku z licznymi uciążliwościami: odebraniem dostępu do poczty służbowej, telefonu i firmowego konta na Facebooku, oraz złą atmosferą w pracy.Byli i obecni pracownicy Kina Astra i Saloniku: Elżbieta Huculak, Anna Kowali, Jolanta Nitka, Agnieszka Bereza, Kinga Kraus
nowagazeta