Pieniądze za L4 w dniu ślubu. Sąd wydał orzeczenie

- ZUS odmówił pracownicy zasiłku chorobowego za okres od 28 września do 17 października 2023 roku i zażądał zwrotu 2 387,40 zł wraz z odsetkami w kwocie 21,64 zł
- Sąd uznał, że udział we własnym ślubie na zwolnieniu lekarskim z adnotacją "chory może chodzić" nie jest nadużyciem prawa do zasiłku, gdyż ślub nie koliduje z celem zwolnienia
- W konsekwencji sąd przyznał pracownicy prawo do zasiłku chorobowego za sporny okres i ustalił, że nie musi ona zwracać pobranej kwoty
Zasiłek chorobowy ma na celu umożliwienie pracownikowi powrotu do zdrowia, ale co w sytuacji, gdy w trakcie L4 planuje się ważne wydarzenie osobiste, takie jak ślub? Jak pisze Infor, udział pracownika we własnym ślubie w czasie zwolnienia lekarskiego zawierającego adnotację "chory może chodzić" nie koliduje z obowiązkami pracowniczymi i nie może stanowić podstawy do rozwiązania umowy o pracę w trybie art. 52 par. 1 Kodeksu pracy. Mimo to pojawiają się pytania, czy Zakład Ubezpieczeń Społecznych może w takiej sytuacji żądać zwrotu wypłaconego zasiłku chorobowego.
Kwestia ta była, jak opisano, przedmiotem rozstrzygnięcia przez Sąd Rejonowy w Toruniu - IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych. Sąd rozpoznawał sprawę J. J. przeciwko ZUS Oddział w T. o zasiłek chorobowy - wyjaśnia Infor.
ZUS odmówił ubezpieczonej J. J. prawa do zasiłku chorobowego za okres od 28 września do 17 października 2023 roku oraz zobowiązał ją do zwrotu nienależnie pobranego zasiłku chorobowego za wskazany okres w kwocie 2 387,40 zł wraz z odsetkami w kwocie 21,64 zł.
Przyczyną zwolnienia od pracy ubezpieczonej była:
- rwa kulszowa, oraz
- choroba zwyrodnieniowa kręgosłupa.
Sąd w uzasadnieniu przytoczył okoliczności związane ze ślubem ubezpieczonej. Termin ślubu zaplanowano na lipiec 2023 r. przed zachorowaniem na rwę kulszową. Decyzja o ślubie była związana ze stanem zdrowia ubezpieczonej i koniecznością zapewnienia przyszłemu mężowi dostępu do dokumentacji lekarskiej oraz podejmowania decyzji. Po zachorowaniu ubezpieczona nie odwołała terminu ślubu. Uroczystość odbyła się 13 października 2023 r. o godzinie 14 i trwała około 30 minut. Brało w niej udział łącznie 10-12 osób: najbliższa rodzina i przyjaciółka.
Według sądu w dniu ślubu ubezpieczona udała się do miejsca pracy - czytamy w artykule Inforu. Wizyta ta była spontaniczna i miała miejsce około 15, niedługo po ceremonii. Ubezpieczona i jej mąż postanowili wejść do siedziby, aby pochwalić się faktem zawarcia małżeństwa. Ubezpieczona miała ze sobą 5-6 butelek alkoholu. Po wejściu na zaplecze zauważyła oczekujących na obsługę interesantów i zajęte koleżanki, co uświadomiło jej niezręczność sytuacji.
Szybko poinformowała, że wzięła ślub, wskazała na przyniesiony alkohol i poprosiła o wypicie go na ich zdrowie. Rozmawiała z jedną z koleżanek, inne składały gratulacje, ale nie wszyscy mogli podejść. Wizyta trwała kilka minut.
Butelki pozostały przy jednym z biurek. Ubezpieczona podkreślała, że nie mówiła, że chce komuś za coś podziękować, a jedynie poinformowała o ślubie. Nikt nie zwrócił jej uwagi, że w czasie zwolnienia lekarskiego nie powinna przebywać w zakładzie pracy. Około 15 ubezpieczona była w domu. Następnie mąż przygotował obiad dla gości, których było około 10 osób, a uroczystość zakończyła się około 18-19.
Ślub nie utrudnia leczenia. Świeżo upieczona żona nie upiła się, ani nie wyjechała poza PolskęSąd zmienił decyzję ZUS i przyznał J. J. prawo do zasiłku chorobowego za okres od 28 września 2023 roku do 17 października 2023 roku oraz ustalając, że nie jest ona zobowiązana do zwrotu wypłaconego zasiłku chorobowego ani odsetek. Sąd uznał, że nie było nadużycia prawa do zasiłku chorobowego w postaci wykorzystania zwolnienia od pracy w sposób niezgodny z jego celem.
Zachowaniem niezgodnym z celem zwolnienia jest takie postępowanie, które w powszechnym odczuciu jest nieodpowiednie dla osoby chorej i może nasuwać wątpliwości co do rzeczywistego stanu zdrowia, lub które może przedłużyć okres niezdolności do pracy. Celem zwolnienia jest odzyskanie zdolności do pracy, a przeszkodą w tym mogą być wszelkie zachowania utrudniające leczenie i rekonwalescencję. Ślub nie należy do tego typu kategorii.
W orzecznictwie za zachowania niezgodne z celem zwolnienia uznawano m.in.:
- nadużywanie alkoholu,
- podejmowanie działań, których chory powinien unikać, w
- zięcie udziału w imprezie towarzyskiej czy rozrywkowej,
- demontaż okien, czy
- udział w wycieczce zagranicznej - pielgrzymce.
Mając na uwadze te rozważania, sąd ocenił, że zachowanie ubezpieczonej w dniu 13 października 2023 r. nie pozostawało w sprzeczności z celem zwolnienia lekarskiego.
W Inforze zaznaczono ponadto, że pracodawca jest co do zasady zobowiązany zwolnić od pracy pracownika na czas obejmujący 2 dni w razie jego ślubu. Są to dodatkowe dni urlopu okolicznościowego, które nie wliczają się do puli urlopu wypoczynkowego. Istnieje możliwość podzielenia tych dwóch dni. Pracownik zachowuje prawo do wynagrodzenia za czas tej nieobecności, z kolei w przypadku ślubu dziecka pracownika przysługuje 1 dzień urlopu okolicznościowego.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
rynekzdrowia