Doobie Brothers o pisaniu piosenek

W studiu prób w Nashville Doobie Brothers przygotowują się do kolejnej letniej trasy koncertowej, grając „Long Train Runnin'”. Po ponad 50 latach i 48 milionach sprzedanych albumów wciąż chcą być pewni, że brzmią ostro, nawet w przypadku hitów, które grali tysiące razy.
To był rok 1973, kiedy współzałożyciel Tom Johnston spisał słowa riffa, który od lat wykonywali w barach i klubach.
Za rogiem Pół mili stąd Widzisz te długie pociągi jadące I patrzysz, jak znikają Bez miłości Gdzie byłbyś teraz?
(Bez miłości)
Ile czasu zajęło mu wymyślenie słów? „Chciałbym powiedzieć, że to była praca z miłości, ale tak nie było; to było około 20 minut w łazience, kiedy śpiewał na kafelkach” — powiedział Johnston.

To o czymś świadczy, jeśli chodzi o pisanie piosenek przez Doobie Brothers: chociaż ich hity są triumfem techniki i teorii (jak Michael McDonald kilka lat temu podzielił się w „Sunday Morning” , szczegółowo opisując komponowanie „Takin' It to the Streets”), czasami, jak twierdzi Patrick Simmons (autor pierwszego hitu zespołu, „Black Water”, który znalazł się na pierwszym miejscu list przebojów), jest to o wiele mniej skomplikowane.
„Wypadki się zdarzają” – zaśmiał się Simmons. „Wiele rzeczy spada z nieba i uderza cię w głowę, wiesz?”
Doobie Brothers śpiewają "Long Train Runnin'":
Ale nie można dyskutować z ich metodami. W tym tygodniu Johnston, McDonald i Simmons zostaną wprowadzeni do Songwriters Hall of Fame .
John McFee jest członkiem Doobies od 38 lat. Zapytany o pisanie piosenek przez Johnstona, McDonalda i Simmonsa, McFee roześmiał się: „Istnieje powód, dla którego zostałem wprowadzony do Songwriters Hall of Fame. Jestem autorem i moje piosenki były nominowane do Grammy. Jestem członkiem zespołu. Nie zostałem uwzględniony w Songwriters Hall of Fame. Tacy dobrzy są ci goście!”

Członkowie Doobie dołączają do takich legendarnych zespołów songwriterskich jak Lennon i McCartney, John i Taupin oraz Holland-Dozier-Holland. „Myślę, że wszyscy czujemy się zaszczyceni” — powiedział Johnston. „Kiedy wiele lat temu zaczynaliśmy to robić, nikt nie myślał o niczym takim”.
Czy takie uznanie ma znaczenie? „To, że jesteś w towarzystwie tych ludzi”, powiedział McDonald, „jest tym, co ma znaczenie. Myślenie, że kiedykolwiek, wiesz, będziesz zaliczany do nich w jakiejkolwiek kategorii, jest po prostu zbyt wielkim życzeniem”.
Songwriters Hall of Fame jest daleko od domu przy 12th Street w San Jose w Kalifornii, gdzie Simmons i Johnston założyli zespół. „Kiedy zaczynaliśmy, próbowaliśmy po prostu płacić czynsz, tankować twojego Volkswagena i poruszać się, rozumiesz?” powiedział Johnston.
W barach motocyklowych, takich jak Chateau Liberté, doskonalili swoje ostre, południowe brzmienie rockowe… styl, który złagodniał, gdy Johnston opuścił zespół pod koniec lat 70., a dołączył McDonald, przynosząc ze sobą łagodniejsze brzmienie, które doprowadziło zespół do wydania w 1978 r. albumu „Minute By Minute”, który sprzedał się w liczbie platynowych egzemplarzy.
„What a Fool Believes” z albumu Doobie Brothers „Minute By Minute”:
Jeśli zmiany w składzie osobowym, brzmieniu i stylu wywołały napięcia i rozłamy wśród niektórych Doobies jako młodszych mężczyzn, historyczna trasa z okazji 50. rocznicy w 2021 r., kiedy ta czwórka zjednoczyła się, aby zagrać razem po raz pierwszy, wydawała się ich roztapiać. Simmons powiedział: „Michael przyjechał, aby zagrać z nami kilka koncertów i został!”
Zapytałem: „Ktoś mi powiedział… 'Dogadują się tak dobrze jak zawsze. Cieszą się tym, że są razem tak samo, jak zawsze.'”
„Myślę, że mówili, że są w podeszłym wieku czy coś!” Simmons się zaśmiał.
McFee powiedział: „Wszyscy doceniamy to coraz bardziej z upływem czasu, jak wielkie mamy szczęście i wszystkie dobre rzeczy, które są częścią zespołu, rozumiesz?”
„I nagle zdajesz sobie sprawę, że po prostu muszę to robić tak długo, jak będę mógł to robić” – dodał McDonald.
Ponieważ to wciąż najradośniejsza rzecz, jaką możesz zrobić? „Oczywiście”, powiedział Johnston.
„I to jest ta godzina lub dwie, kiedy jesteśmy na scenie i czujemy się, jakbyśmy znów mieli 20 lat” – powiedział McDonald. „Przez resztę dnia czujemy się, jakbyśmy mieli 75 lat!”
To uczucie dało początek nowemu albumowi studyjnemu „Walk This Road” i kolejnemu kamieniowi milowemu w karierze Doobies: Simmons, Johnston i McDonald po raz pierwszy w historii nagrywali razem w studiu.
McDonald powiedział: „Na początku było tak: 'Hej, nagrywacie razem pierwszy album od dłuższego czasu. Jesteście razem od lat, 50 lat. I przeszliście tę drogę razem, rozumiesz? Napiszmy o tym piosenkę.'”
„Wszyscy popełnialiśmy błędy” – zaśmiał się Simmons. „Wszyscy mamy rzeczy, w których chcielibyśmy czasami dokonać innych wyborów. A decyzje, które podjęliśmy, i patrząc wstecz, mówisz: „Och, Boże, mam nadzieję, że czegoś się nauczyłem!”
Odkupienie, jedność, spójność – nie tylko dobre tematy, ale i godne Galerii Sław, istotne dla Doobie Brothers i dla nas wszystkich.
McDonald powiedział: „Wszyscy żyjemy na tej jednej małej, niebieskiej kuli. Wszyscy podążamy tą samą drogą. Tylko z tego powodu, rozumiesz? I będziemy musieli nauczyć się dogadywać ze sobą i słuchać siebie nawzajem, rozumiesz?”
Simmons, mający wówczas 76 lat, zauważył: „To może być początek czegoś naprawdę wspaniałego!”
Może warto się pośmiać, gdy Doobie Brothers rozmyślają o ponad 50 latach spędzonych razem.
Zapytany, jak długo to potrwa, McDonald odpowiedział: „To nikt nie wie”.
„Teraz jesteśmy zespołem z lat siedemdziesiątych w zupełnie innym sensie!” – zaśmiał się McFee.
WEB EXTRA: Wywiad rozszerzony - The Doobie Brothers (wideo)
Aby posłuchać tytułowego utworu „Walk This Road” zespołu Doobie Brothers (z udziałem Mavis Staples), kliknij poniższy odtwarzacz wideo:
Więcej informacji:
Historia wyprodukowana przez Gabriela Falcona. Redaktor: Joseph Frandino.
Zobacz także:
Jim Axelrod jest głównym korespondentem i redaktorem wykonawczym franczyzy „Eye on America” stacji CBS News, części „CBS Evening News”. Pisze również dla „CBS Mornings”, „CBS News Sunday Morning” i CBS News 24/7.
Cbs News