Ożywienie gospodarki, ograniczenie migracji do Niemiec, zmniejszenie biurokracji: w środę koalicja Czarno-Czerwonych przedstawi plan określający, co należy zrobić w pierwszej kolejności.

Ma to być centralna siedziba nowego sojuszu rządowego CDU, CSU i SPD: komitetu koalicyjnego. Komisja spotka się po raz pierwszy w środę i zamierza przyjąć kompleksowy program prac przed wakacjami letnimi.
Czym jest komitet koalicyjny?Łączy trzy partie koalicyjne, grupy parlamentarne i rząd. Komitet ten działał również w poprzednich koalicjach, aby realizować projekty rządowe i rozwiązywać konflikty między partnerami. „Doradza w sprawach o fundamentalnym znaczeniu, które muszą zostać uzgodnione między partnerami koalicyjnymi, i przyczynia się do osiągnięcia konsensusu w przypadkach konfliktów” – głosi obecna umowa koalicyjna między Unią Chrześcijańsko-Demokratyczną (CDU) a Partią Czerwonych (SPD). Jednakże CDU/CSU i SPD postrzegają komisję bardziej jako jednostkę planistyczną niż organ arbitrażowy.
Ilu jest członków?Komitet koalicyjny koalicji sygnalizacji świetlnej liczył 17 członków, co niekoniecznie sprzyjało podejmowaniu decyzji. W czarno-czerwonej koalicji jest teraz tylko jedenastu – dziesięciu mężczyzn i jedna kobieta. Wywołało to spore niezadowolenie wśród kobiet w CDU/CSU i SPD, ale odzwierciedla to układ sił w koalicji. Najwyższe stanowiska zajmują głównie mężczyźni.
Kto dokładnie jest zaangażowany?Ze strony CDU w skład komisji wchodzą kanclerz Friedrich Merz, przewodniczący klubu parlamentarnego Jens Spahn i sekretarz generalny Carsten Linnemann. SPD wysyła wicekanclerza i przewodniczącego partii Larsa Klingbeila, współprzewodniczącą partii Saskię Esken i przewodniczącego klubu parlamentarnego Matthiasa Mierscha. CSU mianowała na stanowisko lidera partii Markusa Södera, ministra spraw wewnętrznych Alexandra Dobrindta i przewodniczącego parlamentu CSU w Bundestagu Alexandra Hoffmanna.
Dodano dwóch dodatkowych „sekretarzy”: szefa Kancelarii Thorstena Freia i sekretarza stanu Klingbeila w Biurze Wicekanclerza, Björna Böhninga. Wspólnie przygotowują spotkania, dlatego odgrywają centralną rolę.
Jak często odbywają się spotkania?Miesięczny. Ponadto komisja powinna mieć możliwość zwoływania posiedzeń bez wcześniejszego harmonogramu „na wniosek partnera koalicyjnego”.
Czego dotyczy pierwsza sesja?Letnia przerwa parlamentarna rozpoczyna się 11 lipca. Do tego czasu koalicja chce udowodnić, że potrafi ruszyć sprawy w Niemczech. Oczekuje się, że pierwsze dwa prawa migracyjne zostaną przyjęte na posiedzeniu rządu dziś rano. Dotyczy ona zawieszenia łączenia rodzin uchodźców nieposiadających statusu azylanta i zniesienia przyspieszonej naturalizacji po trzech latach. Kluczowe będzie jednak to, jakie środki koalicja wdroży do lata w celu złagodzenia obciążeń gospodarki, np. obniżenie cen energii.
Czy są jakieś inne tematy?Tak. Poruszona zostanie również sytuacja na Ukrainie i w Strefie Gazy. Kolejnym problemem prawdopodobnie będzie to, jak sobie poradzić z AfD. Podczas gdy Związek chce zapewnić polityczną pozycję największej partii opozycyjnej, SPD popiera procedurę zakazu.
Czy to potrwa do nocy?Raczej nie. Oczekuje się, że sesja potrwa od dwóch do trzech godzin. Następnie liderzy czterech partii staną przed prasą, aby ogłosić wyniki.
ad-hoc-news