Strategia komunikacji: Właściwe taktyki dyskusji o szczepieniach



Od wahania do zgody: Kiedy rodzice krytykują szczepienia, warto, aby pracownicy służby zdrowia argumentowali to ostrożnie, ale wytrwale. / © Adobe Stock/Nina/peopleimages.com
Szczepionki są jednym z największych sukcesów medycyny. Szacuje się, że na całym świecie zapobiegły one prawie 150 milionom zgonów wśród dzieci poniżej piątego roku życia. Mimo to pracownicy służby zdrowia często spotykają się z rodzicami, którzy mają obawy i zmartwienia. Istnieje wiele powodów sceptycyzmu wobec szczepionek. Obejmują one zarówno strach przed długoterminowymi konsekwencjami, jak i obawy o przeciążenie układu odpornościowego, a także ogólną nieufność do systemów opieki zdrowotnej.
Dlatego dyskusje na ten temat wymagają czegoś więcej niż tylko specjalistycznej wiedzy. Konieczne są ukierunkowane strategie komunikacji. Pediatra Sean T. O'Leary niedawno opublikował w czasopiśmie JAMA artykuł, w którym wyjaśnia, jak taka rozmowa może być skuteczna. Jest profesorem pediatrii i chorób zakaźnych na University of Colorado Denver Anschutz Medical Campus i w Children's Hospital Colorado.
Dobrym punktem wyjścia jest skupienie się na cechach wspólnych. Chęć zrobienia tego, co słuszne dla dziecka. Dobór słów ma kluczowe znaczenie. Każdy, kto pyta: „Jak wygląda obecnie sytuacja ze szczepieniami?” otwiera przestrzeń na wątpliwości – nawet tam, gdzie pierwotnie ich nie było. Z drugiej strony, każdy, kto mówi: „Dziś nadszedł czas szczepień Mai”, przedstawia szczepienia jako rutynową opiekę medyczną.
Badania pokazują, że podejście domniemane, w którym pracownicy służby zdrowia przedstawiają szczepienie jako podejście standardowe, prowadzi do akceptacji częściej niż podejście partycypacyjne, zachęcające do refleksji. Dodatkowo pomocne są drobne wskazówki dotyczące statystyk. Zdanie takie jak „Ponad 95 procent dzieci w naszej placówce jest w pełni zaszczepionych” może wzmocnić poczucie rodziców, że znaleźli się w dobrym towarzystwie. Często kierują się normami społecznymi. A jeśli szczepienie wydaje się wyborem domyślnym, to osoby odmawiające są wyjątkami.
Jeśli matka i ojciec nadal podchodzą do rozmowy z rezerwą, czas zmienić taktykę i postawić na rozmowę motywującą. Podejście to charakteryzuje się pytaniami otwartymi, potwierdzeniami, refleksjami lub prośbą o wyrażenie zgody. Dzięki temu można uniknąć bezpośredniego odrzucania obaw rodzica. Zamiast więc odpowiadać bezpośrednio na obawy, mówiąc: „Szczepionka przeciw grypie nie może wywołać grypy”, lepiej byłoby odpowiedzieć bardziej empatycznie: „Słyszałem już wcześniej takie obawy. Czy mogę powiedzieć, co się dowiedziałem na ten temat?”
Autor podaje, że według badań strategia ta doprowadziła już do mierzalnego wzrostu wskaźników wyszczepialności przeciwko wirusowi brodawczaka ludzkiego (HPV). Dzięki temu rodzice będą bardziej otwarci na późniejsze informacje faktograficzne.

pharmazeutische-zeitung