Grube ciosy? Chciałabym tylko, żeby ludzie jedli mniej, mówi legenda telewizyjna Prue Leith

Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

England

Down Icon

Grube ciosy? Chciałabym tylko, żeby ludzie jedli mniej, mówi legenda telewizyjna Prue Leith

Grube ciosy? Chciałabym tylko, żeby ludzie jedli mniej, mówi legenda telewizyjna Prue Leith

Dame Prue Leith przemawia w Cambridge Union

Dame Prue Leith rozmawiała z Expressem o pracy u boku męża w jej nowym programie w ITV1 (Zdjęcie: Getty Images dla The Cambridge U)

Dzięki swoim stylowym ubraniom, grubej i odlotowej biżuterii i odjazdowym okularom, nie sposób zaprzeczyć, że sędzia Great British Bake Off, kucharka telewizyjna i królowa jedzenia Prue Leith lubi dobrze wyglądać – i potrafi to robić. Ale nawet ona ma swoje granice… i przyznaje, że uważa, że ​​wiele kobiet poświęca zbyt dużo czasu, energii i pieniędzy na obsesyjne dbanie o swój wygląd.

„Drażni mnie niekończące się samouwielbienie i ciągłe „ja, ja, ja”” – zdradza, gdy rozmawiamy przez Zoom. „Coś jest nie tak, kiedy wydaje się, że cały czas chcemy lub potrzebujemy tak wiele rozpieszczania. Kilka miesięcy temu byłam w Australii Zachodniej i pojechałam do małego miasteczka, w którym nie było żadnych porządnych sklepów, ale niezliczone miejsca do masażu, centra odnowy biologicznej, kliniki stóp… niemal każdy rodzaj pielęgnacji, jaki można sobie wyobrazić dla umysłu, ciała i duszy.

„Nie mówię, że nie powinnyśmy tego mieć, ale tak wiele kobiet wydaje się myśleć tylko o sobie. To bardzo zapatrzone w pępek i właściwie trochę niezdrowe. Nie chcę brzmieć nadęcie, ale gdyby myślały trochę więcej o innych ludziach, a trochę mniej o sobie, byłyby szczęśliwsze”.

Prue nie szczędzi również słów, jeśli chodzi o kwestię feminizmu. Choć niewątpliwie jest to genialne dla dziewcząt i kobiet, uważa, że ​​ma dość niepokojący wpływ na niektórych nastoletnich chłopców i młodych mężczyzn.

„Ci, którzy nie wiedzą, jakie są ich role w życiu i nie wiedzą, co myśleć. Wielu nie jest toksycznych, ale po prostu czują się nieskuteczni” – wyjaśnia.

„Ale bez wątpienia niektórzy są toksyczni – ci, którzy patrzą na Andrew Tate’a jak na wzór do naśladowania. Nienawidzą kobiet, bo Tate ich nienawidzi. Pewne siebie, kompetentne kobiety przejmujące inicjatywę wywołują dwie reakcje u mężczyzn lub chłopców, którzy czują się niekompetentni.

„Albo są zastraszeni i zastraszeni przez kobiety, albo ich nienawidzą. Nie jestem psychologiem, ale myślę, że to również wiąże się z tym, że ludzie myślą tylko o sobie i o tym, co czują. O patrzeniu do wewnątrz, a nie na zewnątrz”.

Ojej! Nigdy nie przebierająca w słowach, Prue jest dziś w szczególnie ognistej formie.

Mieliśmy rozmawiać o jej programie kulinarnym na kanale ITV, Prue Leith's Cotswold Kitchen, który jest mieszanką smacznych przepisów, pogawędek z celebrytami i kulinarnych trików, obecnie w drugim sezonie.

Ale widać, że Prue martwi się o młodych ludzi, a w szczególności o wpływ mediów społecznościowych na ich zdrowie psychiczne.

„Naprawdę nie wiem, co można z tym zrobić. Dzieciaki w dzisiejszych czasach po prostu nie wydają się mieć pewności siebie i odporności, jakie miały poprzednie pokolenia – a media społecznościowe muszą mieć z tym coś wspólnego” – kontynuuje.

„Oni ciągle porównują się do tych „niesamowitych” ludzi z pozornie „niesamowitym” życiem, których widzą na ekranach.

„To sprawia, że ​​czują się niekompetentni i nieszczęśliwi. Rodzi to uczucia ogólnego niezadowolenia – mit, że wszyscy inni „żyją najlepszym życiem”.

„W rzeczywistości osoby zamieszczające posty prawdopodobnie same żyją fałszywym życiem i prawdopodobnie są też dość nieszczęśliwe. Jeśli chodzi o młodych ludzi w moim życiu – moje dwoje wnucząt od córki jest za małych, aby to na nie wpłynęło, podczas gdy trójka mojego syna została wychowana dość rygorystycznie. Ich czas przed ekranem jest ograniczony, a ich rodzice są bardzo wspierający i zachęcający, co z kolei sprawia, że ​​dzieci są pewne siebie.

„Młodzi ludzie byliby o wiele lepsi, gdyby robili coś prawdziwego, zamiast cały czas wpatrywać się w ekran tych tak zwanych „doskonałych żyć” – teatr, muzyka, sport, debaty… Rzeczy towarzyskie, a nie rzeczy skierowane do wewnątrz. Działania, które dają im pewność siebie, szczęście i cel. Rzeczy, które sprawiają, że czują się żywi i są cenioną, ważną częścią społeczeństwa”.

©Yeti

Prue Leith w swoim nowym programie w ITV1, Cotswold Kitchen (Zdjęcie: ITV)

Prue, której dwójka dzieci to konserwatywny poseł Danny Kruger i producentka telewizyjna Li-Da Kruger – którą adoptowała z Kambodży jako niemowlę – od dawna jest zwolenniczką zdrowego odżywiania. Wierzy głęboko, że nakłonienie naszych dzieci do jedzenia dobrego dla nich jedzenia, a nie śmieciowego, byłoby krokiem we właściwym kierunku w kierunku poprawy ich samopoczucia psychicznego, jak i fizycznego.

„Wskaźniki otyłości wśród dzieci są alarmujące i pogarszają się, a prawie jedna trzecia z nich jest uważana za otyłą lub z nadwagą. Od 60 lat powtarzam, że zaczynamy rozwiązywać ten problem, ucząc dzieci kochać zdrową żywność – a sposobem na to jest nauczenie ich gotowania.

„Gdybyśmy karmili nasze dzieci zdrową, nieprzetworzoną żywnością, nie mielibyśmy problemu z otyłością. Spójrzmy na Japonię. Tylko 4% ich dzieci ma nadwagę, a wskaźnik ten spada. Oczywiste jest, że robią coś, czego my nie robimy. Dzieci w japońskich szkołach siadają do zdrowego, darmowego posiłku każdego dnia. Nic przetworzonego nie jest dozwolone w szkolnej kuchni. Od najmłodszych lat cały naród uczy się, jak i co jeść.

„Mają nawet przepisy dotyczące tego, co można sprzedawać w supermarketach. Jednak nasz rząd patrzy tylko na wysokość podatku pobieranego od czekolady, fast foodów i tym podobnych i myśli: 'Nie stać nas na to'. Ale rząd musi patrzeć bardziej długoterminowo”. Na przykład na pozwolenie NHS na przepisywanie większej ilości leków na odchudzanie, takich jak Mounjaro – które okazały się skuteczniejsze niż konkurencyjny Wegovy w ostatnich badaniach medycznych – osobom otyłym i z nadwagą niż robią to obecnie?

Prue, jak się wydaje, ostrożnie opowiada się za tzw. „szczepionkami na otyłość”. Wyjaśnia: „Około 60% przyjęć do szpitala jest spowodowanych chorobami związanymi z dietą, więc ta forma leczenia mogłaby zaoszczędzić NHS sporo pieniędzy. Jeśli szczepienia mogą pomóc ludziom zmienić sposób odżywiania, to mogą dosłownie uratować życie, a być może także zbawić NHS.

„Chciałabym tylko, żeby ludzie jedli mniej. W dzisiejszych czasach porcje są ogromne. To śmieszne. Po prostu jemy za dużo. Myślę, że częściowo wynika to z nieszczęścia. Kiedy nie jesteśmy szczęśliwi, jemy dla pocieszenia. To prawda, że ​​kiedy jesteś nieszczęśliwy, idziesz prosto do lodówki lub chcesz czekolady”. Ale jak Prue, 85 lat, wie, jedzenie jest przepisem na dobrze przeżyte życie – zwłaszcza w tym niezwykłym, które przeżyła.

The Great British Bake Off 2024

Alison Hammond i Noel Fielding (tylny rząd) z sędziami Paulem Hollywoodem i Prue Leith na GBBO (Zdjęcie: PA)

Urodzona w RPA, jest niezwykle odnoszącą sukcesy restauratorką, prezenterką, pisarką kulinarną i powieściopisarką. Ale nie wszystko było takie proste, szczególnie jeśli chodzi o jej życie prywatne. W wieku 20 lat rozpoczęła sekretny, 13-letni romans z dużo starszym biznesmenem Rayne Krugerem, który był mężem bliskiej przyjaciółki jej matki.

Ostatecznie Rayne opuścił żonę i sześć miesięcy później „oficjalnie” związał się z Prue, z którą się ożenił.

„Moralnie to nie było w porządku – wiem o tym. Nie uważam, że powinno się sypiać z mężem innej kobiety” – przyznaje Prue. „Ale nie sądzę, że nie mogłam się głęboko zakochać w Rayne. Oznacza to, że chociaż to nie było w porządku, nie mogliśmy zrobić nic inaczej.

„Próbowaliśmy się rozstać kilka razy, ale zawsze wracaliśmy do siebie. Rayne była miłością mojego życia. To, co czyniło to tak okropnym, to fakt, że Nan, jego pierwsza żona, była bliską przyjaciółką rodziny. Rayne ją kochała, ja również. Była cudowna.

„Rayne postanowiła nie robić sobie z niej wroga i pozostali przyjaciółmi. Wszyscy tak zrobiliśmy. W końcu przyjeżdżała i zatrzymywała się u nas co weekend. Przetrwaliśmy to najlepiej, jak mogliśmy – łącznie z moją matką. Była zła, gdy Rayne zostawił Nan, co zrobił kilka miesięcy przed tym, jak oficjalnie zostaliśmy parą. Ale gdy dowiedziała się, że jestem w ciąży i że jestem niesamowicie szczęśliwa, była cudowna.

„Nie mam żadnej rady dla osób w takiej sytuacji – to jest inne dla każdego. Możesz tylko zrobić, co w twojej mocy i starać się myśleć jak najlepiej o ludziach. To wszystko, co chcę o tym powiedzieć. To było dawno temu”.

Rayne zmarła w 2002 roku. Poznała swojego obecnego męża Johna Playfaira w 2011 roku i pobrali się w 2016 roku. John, projektant mody przed przejściem na emeryturę, ostatnio stał się gwiazdą telewizyjną, występując u boku Prue w programie Prue Leith's Cotswold Kitchen.

„On kradnie mi sławę, a ja mam być gwiazdą telewizyjną w rodzinie!” – śmieje się. „Byliśmy ostatnio przy kasie w supermarkecie i dziewczyna przy kasie rozpoznała Johna. Powiedziała: „O, ty jesteś tym facetem z Cotswold Kitchen. Jesteś wspaniały! Jesteś taki zabawny!” A ja stałam tam, pakując torby, a ona nie miała pojęcia, kim jestem!

„Cieszę się jednak z Johna. On jest naturalny. Żartobliwie porównywano nas do Fanny i Johnniego Craddocka!”

Podczas gdy księżna Sussex może kręcić swój program As Ever w wynajętej kuchni, Prue uwielbia pracować w domu.

Mówi: „Nie chciałabym kręcić tego nigdzie indziej. Jestem bardzo dumna ze swojej kuchni i uwielbiam żyć w pracy, że tak powiem. Uwielbiam fakt, że Bambi – makijażystka w moim programie i w The Great British Bake Off – budzi mnie o 8 rano filiżanką herbaty, a ja od razu siadam na krześle do makijażu. W Bake Off muszę wstać około 5:30 rano, żeby być na krześle do makijażu o 7 rano”.

Jeśli chodzi o Bake Off, kilka miesięcy temu podniesiono brwi, gdy Prue ujawniła, że ​​nie weźmie udziału w celebryckiej wersji Stand Up For Cancer. Wróci jednak do oceniania regularnego programu, który będzie emitowany we wrześniu.

„Powiedziałam nie celebrytce, bo chciałam trochę odpocząć” – wyjaśnia. „Uwielbiam Bake Off. To świetna zabawa. Wszyscy się dogadują, a piekarze są niesamowici. Czy to będzie mój ostatni? Szczerze mówiąc, nie wiem.

Wiem, że kiedyś będę musiała się zatrzymać i wolę skoczyć, niż zostać zepchnięta, ale teraz jestem bardzo szczęśliwa”.

Cotswold Kitchen Prue Leith jest teraz dostępny na ITVX

Prue Leith i jej mąż John Playfair w nowym programie kulinarnym Cotswold Kitchen:

Prue Leith i jej mąż John Playfair w nowym programie kulinarnym Cotswold Kitchen: (Zdjęcie: ITV)
express.co.uk

express.co.uk

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow