Keir Starmer skrytykowany za „tydzień rozdawnictwa” w miażdżącej recenzji umowy Chagos

Były konserwatywny lider Sir Iain Duncan Smith wydał miażdżący werdykt w sprawie umów Sir Keira Starmera dotyczących praw połowowych UE i Wysp Czagos : „To był tydzień rozdawnictwa”. Weteran Brexitu mówi, że „Francuzi śmieją się na cały głos” w następstwie umowy premiera o „resetowaniu” Brexitu , która przewiduje, że statki rybackie UE będą miały ciągły dostęp do wód brytyjskich do 2038 r.
„Uważam, że to okropna, okropna umowa i jest ona zawarta ze słabości” – mówi. Nie jest mniej zaniepokojony faktem, że Wielka Brytania podpisała kontrowersyjne porozumienie o przekazaniu suwerenności nad wyspami Czagos – domem bazy wojskowej USA-Wielka Brytania Diego Garcia – Mauritiusowi. Sir Iain spodziewa się teraz, że Chiny „wcisną się” i rozszerzą swoje wpływy w Indo-Pacyfiku, przewidując, że porozumienie, które ma pozwolić Wielkiej Brytanii na dzierżawę bazy na 99 lat, „nie potrwa długo”.
Członkowie naszej społeczności otrzymują specjalne oferty, promocje i reklamy od nas i naszych partnerów. Możesz wymeldować się w dowolnym momencie. Przeczytaj naszą Politykę prywatności
„Chiny chcą przejąć kontrolę nad tym obszarem, ponieważ odcina on szlaki handlowe ze wschodu na zachód” – mówi. „Pozwala im to również wpływać na wydarzenia na Bliskim Wschodzie”.
Uważa, że parlamentarzyści Partii Pracy i osobistości Ministerstwa Spraw Zagranicznych czują głęboko w sobie poczucie winy wobec Imperium Brytyjskiego, co prowadzi ich do podejmowania katastrofalnych decyzji, gdy Chiny zmieniają świat. „Mamy nową oś państw totalitarnych” – ostrzega.
„Chiny, Korea Północna, Rosja i Iran współpracują, aby podważyć demokrację i zniszczyć wolny rynek. Chiny zasadniczo zniszczyły wolny rynek, ponieważ dotują przedsiębiorstwa i wykorzystują niewolniczą pracę, a żadna prywatna firma nie może z nimi konkurować”.
Wzrost Chin jako potęgi militarnej sprawia, że jeszcze ważniejsze jest wspieranie Ukrainy w walce z rosyjską inwazją, twierdzi. Jeśli Władimir Putin wygra na Ukrainie , ostrzega, „Tajwan jest skończony. Chiny będą wiedziały, że Zachód nie zrobi prawie nic w sprawie Tajwanu”.
Mówi, że nie zgadza się „fundamentalnie” z amerykańskimi republikanami, którzy nie podzielają jego przekonania, że zachodnie demokracje muszą stanąć po stronie Ukrainy . W szczególności przestrzega przed jakimkolwiek porozumieniem pokojowym, które pozwoliłoby Rosji „przegrupować się, wrócić i wziąć resztę”.
Zastanawia się głośno, czy amerykańscy politycy, którzy „narzekają” na wojnę, wykazaliby się taką samą odwagą w obronie ojczyzny, jaką demonstrują Ukraińcy na linii frontu. „Trzeba im to przyznać” – mówi. „Walczą z odwagą”.
Mówi jako były oficer wojskowy, który służył w Irlandii Północnej w latach 70. Petycję wzywającą rząd do ochrony weteranów z Irlandii Północnej przed ściganiem podpisało prawie 114 000 osób.
Istnieje głębokie zaniepokojenie planami Partii Pracy dotyczącymi uchylenia ustawy Conservatives ' Legacy Act, która miała na celu powstrzymanie dokuczliwych oskarżeń byłych żołnierzy. „Żaden inny kraj na świecie nie zachowywałby się w ten sposób wobec swoich żołnierzy” – mówi. „To przerażające”.
Dodaje: „Obawiam się, że brytyjscy politycy nie mają pojęcia, co dokładnie jest potrzebne do patrolowania tych ulic”. Był dobrym przyjacielem kapitana Roberta Nairaca – jednego z „zaginionych”, który został zamordowany przez IRA i którego szczątków nigdy nie odnaleziono.
„Jest bohaterem i został wymazany z rejestru” – mówi. „Rząd nie robił z tego powodu żadnego problemu, o ile mogę stwierdzić”.
Sir Iain służył również w Rodezji – obecnie Zimbabwe – i uczestniczył w rozmowach na temat przyszłości kraju. To tam zdecydował, że chciałby uczestniczyć w podejmowaniu ważnych decyzji, a jego apetyt na politykę wzrósł.
Wygrał wybory do londyńskiego okręgu Chingford w 1992 r., zastępując Normana Tebbita, i wkrótce został uznany za czołowego eurosceptycznego buntownika. „Establishment był całkowicie przeciwko nam wszystkim” – wspomina.
„Była mała grupa mężczyzn i kobiet [i] byliśmy uważani za szalonych, złych i niebezpiecznych, ale Churchill w latach 30. był taki sam. Wielu innych ludzi, którzy walczyli o to, w co wierzyli, było zawsze miażdżonych przez bardzo zadowolony z siebie establishment”.
Termin „ Brexit ” jeszcze nie został wymyślony, ale był pewien, że przeznaczenie Wielkiej Brytanii leży poza blokiem. „Zawsze wierzyłem, że odejdziemy” – mówi. „Myślałem, że w tamtym czasie byliśmy tak różni od Unii Europejskiej , że pozostanie w niej będzie dla nas niemożliwe”.
Przewodził konserwatystom od września 2001 do listopada 2003, ale nie zrezygnował z życia publicznego, gdy jego czas kierowania partią dobiegł końca. Zamiast tego założył think tank Centre for Social Justice, który przedstawił szeroką wizję reformy opieki społecznej.
Kiedy konserwatyści wrócili do władzy pod rządami Davida Camerona, udało mu się wprowadzić Universal Credit jako Sekretarza ds. Pracy i Emerytur. Nadal mówi z pasją o mocy pracy, która zmienia życie ludzi, którzy dziś polegają na zasiłkach, zapewniając koleżeństwo, dochód i cel.
„Jeśli będą w stanie pracować, znajdą przyjaciół w nowych biznesach” – zachwyca się. „Będą dumni z pierwszej wypłaty”. Sir Iain jest nieugięty, że Kemi Badenoch powinna być w stanie nadal przewodzić partii, mimo że niedawny sondaż YouGov wykazał, że
Konserwatyści na czwartym miejscu z 16%, za Reform UK (29%), Labour 22% i Liberalnymi Demokratami (17%). Opisuje Reform jako partię „maksymalnego protestu”, ale podkreśla, że obalenie kolejnego lidera nie jest odpowiedzią na nieszczęścia torysów .
„Nie ma żadnego Mesjasza” – ostrzega. „Ten kompleks Mesjasza, który, jak się wydaje, mamy, jest dla nas katastrofą, a poszukiwania tego Mesjasza do tej pory nie przyniosły rezultatów i nie przyniosą rezultatów”.
Mówi, że konserwatyści muszą pokazać wyborcom, że „nie jesteśmy po prostu partią polityczną, która spędza czas w Westminsterze, mordując się nawzajem”. Zamiast tego partia musi „zasłużyć na prawo” do bycia wysłuchaną przez opinię publiczną, która postrzega torysów jako „panikarzy, ponieważ w ciągu niecałych 10 lat straciliśmy pięciu premierów”.
Wskazuje na wczesne dni Margaret Thatcher jako liderki torysów. „Mnóstwo osób bardzo szybko stwierdziło, że jest beznadziejna, piskliwa, trudna, że nie jest osobą, która poprowadzi nas do chwały” – wspomina, dodając: „Miała czas, żeby się rozwinąć i, wow, rozwinęła się”.
Pomimo podziwu dla pierwszej brytyjskiej premier, opisuje swoją żonę Betsy jako „największy wpływ” na swoje życie. Pobrali się w 1982 r., a on jest obrońcą małżeństwa w parlamencie i poza nim.
„Małżeństwo jest największym systemem stabilizacji w społeczeństwie” – mówi. „Nie rozumiem, dlaczego ludzie tak bardzo obawiają się wypowiedzieć słowo „małżeństwo”. To największa instytucja, jak twierdzi, zapewniająca „stabilność, nadzieję i życzliwość”.
Wielu jego towarzyszy Brexiteerów dawno już opuściło Izbę Gmin, ale ten były oficer Gwardii Szkockiej nadal jest na politycznej linii frontu i ma wiele misji do wykonania. W miarę jak konserwatyści dostosowują się do zmian w politycznej dżungli, ta wielka bestia może ponownie ukształtować konserwatywną przyszłość.
express.co.uk