Proces Diego Maradony: Wyciekło nagranie ludzi tajnie nagrywających film dokumentalny

W sieci pojawiły się zdjęcia przedstawiające cztery podejrzanie wyglądające osoby, które rzekomo pracują dla brytyjskiej sieci telewizyjnej. Sędzia stał się obiektem kontrowersji i wszczęto dochodzenie w tej sprawie.
W środku proces badający śmierć Diego Maradony opublikowano nagranie, na którym widać, jak cztery osoby filmują wnętrze sali rozpraw sądu ustnego w San Isidro. Podejrzewa się, że pracują nad rzekomym filmem dokumentalnym na temat procesu, który BBC planuje wyprodukować.
Według adwokata Rodolfo Baqué, który broni jednego z oskarżonych, podejrzanymi są dwaj mężczyźni i dwie kobiety , którzy rzekomo pracują w British Channel. Pojawiły się także wersje łączące je z ogólnokrajową firmą produkcyjną, a sędzia Verónica Makintach włączyła się w spór .
Na zdjęciach widać jednego z podejrzanych wyjmującego kamerę , aby nagrać pierwszą rozprawę debaty odbywającej się w Trzecim Sądzie Karnym w San Isidro, podczas gdy siedmiu oskarżonych stanęło przed sędziami Maximiliano Savarino, Veronicą Di Tomasso i Julietą Makintach, oskarżonymi o promowanie projektu audiowizualnego.
Policjant zauważa sytuację i informuje dziennikarza, że filmowanie rozprawy jest zabronione , więc odkłada urządzenie, a jeden z jego kolegów wstaje i zmienia miejsce, aby znaleźć lepsze miejsce lub kąt do kontynuowania filmowania.
Mężczyzna – o blond włosach – wyjmuje z kieszeni okulary przeciwsłoneczne i zakłada je, podczas gdy prokurator Patricio Ferrari rozpoczyna swoje przemówienie.
Osadzać
Na nagraniu wideo widać domniemanych uczestników rzekomego filmu dokumentalnego o procesie w sprawie śmierci Maradony, który brytyjska stacja BBC planuje wyemitować.
Adwokat Dahiany Giseli Madrid poinformował, że podejrzanymi są dwaj mężczyźni i dwie kobiety. https://t.co/8uM0aKbpZU pic.twitter.com/npy4jPr4dG
— Wiadomości argentyńskie (@NAagencia) 19 maja 2025 r
Czterech podejrzanych poznaje osoba stojąca w drzwiach pokoju, która następnie szepcze słowa do ucha dziennikarzowi (ostrzeżonemu wcześniej przez policjanta) przez jedną z kobiet, po czym przygotowuje się do wznowienia filmowania.
Później ponownie nawiązuje kontakt z mężczyzną w ciemnych okularach, wykonuje gest jedną ręką i ponownie nagrywa kamerą.
Śledztwo: Sędzia zezwoliłby na wejścieBaqué, Fernando Burlando (doradca prawny Dalmy i Gianinny Maradony) oraz Mario Baudry (przedstawiciel prawny Veróniki Ojedy i Dieguito Fernando Maradony) zażądali, aby „możliwe popełnienie czynów, które mogłyby stanowić przestępstwa z oskarżenia publicznego, związane z rzekomym istnieniem zarządzania, koordynacji lub negocjacji z firmami zajmującymi się produkcją audiowizualną w związku z trwającym procesem ustnym, bez wiedzy lub zgody stron uczestniczących, co mogłoby oznaczać bezpośredni wpływ na podstawowe zasady procesu karnego”.
Sędzia Verónica Makintach uwikłała się w kontrowersje po tym , jak rzekomo zezwoliła dwóm osobom spoza procesu na nakręcenie rzekomego filmu dokumentalnego dla firmy produkcyjnej Pegsa, wyreżyserowanego przez jej brata Juana i byłego gracza rugby, Agustína Pichota.
Podejrzenia pojawiły się, gdy sędzia poprowadził debatę w ostatni czwartek, mimo że w poprzednich dniach piastował inne stanowisko w sądzie. „To mnie bardzo boli” – powiedział sędzia o plotkach, dodając: „Uważam, że to absurd. Poczułem się urażony, ponieważ moja bezstronność jest kwestionowana”.
- Tematy
- Diego Maradona
- Osąd
- Skandal
- Dokumentalny
losandes