Przygotowania na lex Cinkciarz? Operator 13 kantorów online z licencją od KNF

Komisja Nadzoru Finansowego przyznała Super Grupie licencję krajowej instytucji płatniczej (KIP), dzięki czemu spółka może świadczyć usługi płatnicze na zasadach zbliżonych do banków. Nowy status operatora 13 internetowych kantorów umożliwi mu także niezakłóconą działalność w przypadku wejścia w życie tzw. lex Cinkciarz, czyli regulacji dla firm świadczących usługi wymiany walut w sieci.
9 maja Komisja Nadzoru Finansowego przyznała firmie Super Grupa status krajowej instytucji płatniczej (KIP). Spółka działa na rynku jako konsorcjum kilkunastu internetowych kantorów wymiany walut, w tym m.in. KantorOnline.pl, kantor.pl, dobrykantor.pl, liderwalut.pl, KonikOnline i TopFX. Firma określa się jako największy zintegrowany podmiot w tym segmencie w Polsce, łączący 13 serwisów w ramach jednej infrastruktury technologicznej.
Dzięki uzyskanej licencji Super Grupa będzie mogła rozszerzyć ofertę o nowe usługi płatnicze, w tym realizację przelewów i rozliczeń finansowych niezależnie od instytucji bankowych. Władze spółki zapowiadają dalszy rozwój oraz wdrażanie rozwiązań skierowanych do klientów indywidualnych i biznesowych, m.in. w zakresie szybszych transferów i korzystniejszych kursów walutowych.
Nowa licencja Super Grupy ma jednak znaczenie z jeszcze jednej przyczyny. Chodzi o tzw. Lex Cinkciarz, czyli plan uregulowania internetowych kantorów poprzez wrzutkę do ustawy o rynku kryptoaktywów. Zaproponowane w niej środki mogą zmusić do zakończenia działalności większą część podmiotów świadczących usługi wymiany walut online, o czym w rozmowie z Bankier.pl mówił pod koniec zeszłego roku radca prawny Maciej Raczyński.
Przygotowania na Lex Cinkciarz?Według zaproponowanych zasad, które znalazły się we wciąż procedowanej ustawie o rynku kryptoaktywów, bezgotówkowa wymiana walut będzie mogła być dokonywana wyłącznie za pośrednictwem rachunków płatniczych, a działalność gospodarczą w zakresie takie wymiany mogą prowadzić tylko dostawcy usług płatniczych, czyli spółki posiadające licencje MIP (małej instytucji płatniczej) lub KIP (krajowej instytucji płatniczej).
Aplikowanie o status MIP, które jest prostsze, nie miałoby jednak sensu dla zdecydowanej większości internetowych kantorów. Jak zwracał uwagę Maciej Raczyński, małe instytucje płatnicze są objęte limitem do 2000 EUR przechowywanych środków pieniężnych na jedną osobę. "Innymi słowy, jeżeli internetowa wymiana walut miałaby się odbywać poprzez rachunki płatnicze, to kantor, który starałby się o licencję MIP, mógłby wymieniać walutę dla jednego klienta tylko z ograniczeniem do 2000 EUR. W praktyce taki kantor nie ma racji bytu" - wyjaśniał ekspert.
- Spółka kładzie bardzo duży nacisk na bezpieczeństwo środków swoich klientów i budowanie zaufania do usług fintechowych. Obecny status pozwoli Spółce na wprowadzenie modelu wymiany walut za pośrednictwem rachunków płatniczych, który jest rekomendowany przez KNF w ramach nowych zmian ustawowych. Należy dodać, iż nowa ustawa wprawdzie nie nakazuje posiadania statusu Krajowej Instytucji Płatniczej, jednakże przez limit 2000 euro środków zgromadzonych na rachunku płatniczym de facto bez posiadania licencji KIP prowadzenie serwisu internetowej wymiany walut jest niemożliwe - skomentował Paweł Kidaj, COO Super Grupy.
Michał Misiura

bankier.pl