Czy wojna handlowa między USA i Chinami ustanie?

Wcześniej kraje te wielokrotnie podnosiły sobie cła importowe na towary drugiej strony, co sprawiało, że handel między nimi był praktycznie niemożliwy. Czy jest nadzieja na złagodzenie stanowisk?
Przedstawiciele Chin i Stanów Zjednoczonych spotkali się 10 maja w Genewie, aby porozmawiać o rozwiązaniu problemów gospodarczych. Koordynatorem ze strony chińskiej był wicepremier Rady Państwa Chińskiej Republiki Ludowej He Lifeng, a ze strony amerykańskiej - sekretarz skarbu Scott Bessent.
Jak zauważają zagraniczne media, jest to pierwsze spotkanie na wysokim szczeblu od czasu, gdy Donald Trump nałożył w styczniu 145-procentowe cła na towary chińskie, a Pekin odpowiedział cłami w wysokości 125-procentowych na wiele towarów amerykańskich.
Bloomberg zauważa, że prezydent USA dawał sprzeczne sygnały co do oczekiwanego wyniku spotkania. Trump wielokrotnie powtarzał, że nie jest skłonny obniżyć taryf bez ustępstw ze strony Chin, ale w piątek powiedział, że stawka 80% „wydaje się być właściwą rzeczą do zrobienia”. Bessent zauważył, że negocjacje znajdują się na wczesnym etapie i że ich głównym celem jest zmniejszenie napięć, a nie osiągnięcie kompleksowego porozumienia.
Jednak sam Trump powiedział w czwartek, że spodziewa się „znaczącego” postępu. Sekretarz ds. handlu Howard Lutnick powiedział w piątek wieczorem stacji Fox News, że jeśli rozmowy zakończą się sukcesem, taryfy „spadną do humanitarnego poziomu”.
Bloomberg Economics szacuje, że cła na obecnym poziomie zniszczyłyby 90% dwustronnego handlu. Jak zauważa CNN , stwierdzenie, że Amerykanie są „uzależnieni od szerokiej gamy chińskich towarów”, jest niedopowiedzeniem, jak bardzo stały się one powszechne w życiu codziennym. Obuwie, odzież, sprzęt AGD, mikroczipy, produkty dla dzieci, zabawki, sprzęt sportowy, części do urządzeń biurowych i wiele innych towarów napływa z Chin do Stanów Zjednoczonych w oszałamiających ilościach. Jak podaje stacja telewizyjna, obecnie bank inwestycyjny JPMorgan spodziewa się spadku importu z Chin do USA o 75–80%. Warto też wziąć pod uwagę wpływ na ceny: według Goldman Sachs inflacja w Stanach Zjednoczonych może do końca roku wzrosnąć dwukrotnie, do 4%. Wpływ wysokich ceł jest również mocno odczuwalny w Chinach, których eksport do USA gwałtownie spadł w kwietniu. Według obliczeń CNN, wartość przesyłek wysyłanych z Chin do USA osiągnęła w zeszłym miesiącu 33 miliardy dolarów, co oznacza spadek o aż 21% w porównaniu z prawie 42 miliardami dolarów w kwietniu 2024 r.
BBC (zablokowane w Rosji) zauważa, że w piątek Xi Jinping był gościem honorowym parady z okazji Dnia Zwycięstwa w Moskwie, gdzie stanął obok przywódców Globalnego Południa, przypominając administracji Trumpa, że „Chiny nie tylko mają inne opcje stosunków handlowych, ale pozycjonują się jako alternatywny globalny lider”. Dzięki temu Pekin może zademonstrować siłę nawet wtedy, gdy zasiada do stołu negocjacyjnego – pisze gazeta.
bfm.ru