Wyrok sądu apelacyjnego pozwoli administracji Trumpa na ograniczenie pomocy zagranicznej o miliardy dolarów

Decyzja ta uchyla decyzję sądu niższej instancji, który zablokował cięcia w budżecie USAID.
Federalny sąd apelacyjny uchylił orzeczenie sądu niższej instancji, torując administracji Trumpa drogę do ograniczenia miliardów dolarów w wydatkach na pomoc zagraniczną w tym roku.
W środę Sąd Apelacyjny Stanów Zjednoczonych dla Okręgu Kolumbii wydał decyzję większością głosów 2 do 1, odrzucając decyzję sądu niższej instancji, który zabraniał administracji Trumpa dokonywania drastycznych cięć w finansowaniu USAID, które zostały już zatwierdzone przez Kongres.
Sąd pominął zasadniczą kwestię zgodności cięć z konstytucją i orzekł, że organizacje non-profit, które pozwały administrację Trumpa, nie miały legitymacji procesowej do wszczęcia postępowania.
Sędziowie Karen Henderson i Gregory Katsas – wyznaczeni odpowiednio przez prezydentów George’a H.W. Busha i Donalda Trumpa – orzekli, że wyłącznie szef Biura Odpowiedzialności Rządowej ma prawo do wnoszenia pozwów na podstawie ustawy o kontroli konfiskat.
„Sąd rejonowy błędnie przyznał tę ulgę, ponieważ beneficjenci nie mieli podstaw prawnych do dochodzenia swoich roszczeń” – napisała większość.
Sprawa sądowa dotycząca finansowania USAID była jednym z pierwszych dużych sukcesów prawnych organizacji non-profit kwestionujących decyzję administracji Trumpa, która nakazała zawieszenie dotacji niezgodnych z priorytetami prezydenta.

Po tym, jak sędzia okręgowy USA Amir Ali wydał w lutym tymczasowy nakaz wstrzymania wykonania zarządzenia wykonawczego Trumpa, zarówno sąd okręgowy w Dystrykcie Kolumbii, jak i Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych stanęły po stronie organizacji non-profit , odrzucając wniosek administracji Trumpa o zablokowanie zarządzenia wykonawczego.
W zdaniu odrębnym wydanym wraz z wyrokiem wydanym w środę sędzia Florence Pan, nominowana przez Bidena, skrytykowała swoich kolegów za zignorowanie obaw, że cięcia finansowe są niezgodne z konstytucją i tym samym szkodzą „rządom prawa i samej strukturze naszego rządu”.
„W gruncie rzeczy przyzwolenie sądu na bezprawne działania władzy wykonawczej i ułatwianie im działania podważa «starannie opracowany system kontrolowanej i zrównoważonej władzy», który stanowi «największe zabezpieczenie przed tyranią — nagromadzenie nadmiernej władzy w rękach jednej gałęzi władzy»” — napisała.
ABC News