Żywność na receptę: Zdrowe odżywianie jako lekarstwo na cukrzycę
%3Aformat(jpeg)%3Abackground_color(fff)%2Fhttps%253A%252F%252Fwww.metronieuws.nl%252Fwp-content%252Fuploads%252F2025%252F05%252FVoedsel-op-recept-Anne-van-de-peppel.jpg&w=1280&q=100)
Dostęp do zdrowej żywności nie jest czymś oczywistym dla każdego. Dla osób chorych na cukrzycę typu 2, którym zdrowy tryb życia przynosi ogromne korzyści, brak niedrogiej i zdrowej żywności może być wyjątkowo problematyczny. W południowym Rotterdamie prowadzony jest obecnie projekt pilotażowy, którego celem jest sprawdzenie, czy zdrowa żywność może być stosowana jako lek.
W Holandii na cukrzycę, zwaną też chorobą cukrową, choruje około 1,1 miliona osób . Ponad 90 procent z nich choruje na cukrzycę typu 2. Cukrzyca typu 2 może być spowodowana kombinacją stylu życia i predyspozycji. Otyłość jest główną przyczyną, ale brak ruchu, niezdrowa dieta, palenie tytoniu i starzenie się także zwiększają ryzyko. Dodatkowo dziedziczność czasami odgrywa rolę.
Pacjentom często podaje się tabletki lub insulinę w celu obniżenia poziomu cukru we krwi. Choć cukrzycy typu 2 nie można wyleczyć, choroba ta często jest odwracalna. Oznacza to, że prowadząc zdrowszy tryb życia – dzięki lepszemu odżywianiu i większej ilości ćwiczeń – możesz kontrolować poziom cukru we krwi na dłuższą metę, bez konieczności przyjmowania leków. Nawet jeśli działa to tylko tymczasowo, to i tak jest to korzyść: zmniejszasz ryzyko wystąpienia fizycznych dolegliwości i powikłań spowodowanych cukrzycą.
Jednak łatwiej powiedzieć niż zrobić. Zdrowa żywność jest często droższa i dlatego nie każdy może sobie na nią pozwolić. Od stycznia w południowym Rotterdamie trwa pilotażowy program „ Żywność na receptę ” prowadzony przez HarvestCare i Erasmus MC, w którym połączyli siły przedsiębiorcy społeczni, pracownicy służby zdrowia i lokalni rolnicy. Pierwsi uczestnicy pilotażu – wszyscy mieszkańcy południowego Rotterdamu chorujący na cukrzycę typu 2 – otrzymywali przez trzy miesiące bezpłatne paczki żywnościowe wypełnione zdrowymi produktami przyjaznymi dla diabetyków. Uczestnicy otrzymali również przepisy, warsztaty kulinarne i wskazówki. Celem było zbadanie, jaki wpływ ma na nich dostęp do zdrowej żywności.
„Osoby o dobrych dochodach chętniej inwestują w zdrową żywność, ale grupa docelowa, z którą pracujemy w południowym Rotterdamie, często nie ma takiej możliwości” – mówi Anne van de Peppel, współzałożycielka HarvestCare. „Dietetyk często radzi im jeść więcej owoców i warzyw, a mniej przetworzonej żywności. Ale jeśli te produkty są trudno dostępne lub niedrogie w ich okolicy, jak realistyczne jest oczekiwanie, że ludzie zmienią swoje nawyki żywieniowe? Jeśli naprawdę chcemy zobaczyć zmianę systemu, musimy udostępnić im zdrowsze opcje”.
W południowej części Rotterdamu podaż świeżych produktów spadła o 38 procent w ciągu ostatnich piętnastu lat, podczas gdy liczba sieci restauracji typu fast food wzrosła o 57 procent. Utrudnia to mieszkańcom dokonywanie zdrowych wyborów. „Zauważamy również, że często brakuje wiedzy” – mówi Van de Peppel. „Ludzie myślą, że otrzymują witaminy, pijąc sok pomarańczowy każdego dnia, ale nie zdają sobie sprawy, ile cukru jest w takiej szklance i jaki wpływ ma to na poziom cukru we krwi. Dobra informacja i edukacja są zatem co najmniej tak samo ważne”.
Pilotaż rozpoczął się od spotkania, na którym uczestnicy spotkali się ze sobą i otrzymali wyjaśnienia na temat cukrzycy typu 2. „Zauważyliśmy, że wiele osób tak naprawdę nie wiedziało dokładnie, na czym polega ta choroba i jak się rozwija” — mówi Van de Peppel. „Ważne jest, abyśmy jako społeczeństwo nauczyli się patrzeć na rzeczy bardziej holistycznie: nie tylko na odżywianie, ale także na środowisko życia i sieć społeczną danej osoby”.
Po otrzymaniu pierwszych paczek z jedzeniem – wypełnionych wegetariańskimi składnikami i przepisami odpowiednimi dla diabetyków – utworzono grupę WhatsApp, w której uczestnicy dzielili się swoimi daniami i wzajemnie się motywowali. Podczas trzymiesięcznego pilotażu spotykali się regularnie na warsztatach kulinarnych. Jedno z nich dotyczyło wypieku chleba przyjaznego diabetykom. „Chleb jest ważny w wielu kulturach, a uczestnicy Rotterdamu Południowego mają różne pochodzenie. Wspaniale było zobaczyć, jak ludzie nadawali osobisty charakter przepisom za pomocą własnych ziół i smaków”.
Pierwsze wyniki są obiecujące: nawet uczestnicy, którzy nigdy nie jedli selera korzeniowego ani portulaki zimowej, uznali je za zaskakująco smaczne. „Widzimy, że ludzie czują się sprawniejsi i mają więcej energii, schudli, a nawet mają mniejsze zapotrzebowanie na cukier” – mówi Van de Peppel.
Wpływ nie był tylko fizyczny. Warsztaty, wspólne posiłki i grupa WhatsApp również sprzyjały nawiązaniu kontaktów towarzyskich. „Ludzie poznali nowe warzywa, ale także siebie nawzajem” – mówi Van de Peppel. „Dla niektórych uczestników aspekt społeczny był niemal tak samo ważny, jak samo jedzenie”.
Współpracując z Erasmus MC, prowadzimy obecnie badania mające na celu ustalenie różnic między grupą kontrolną, która otrzymuje wyłącznie standardowe leczenie cukrzycy, a grupą interwencyjną, która co tydzień otrzymuje paczki z żywnością wraz z warsztatami dotyczącymi zdrowia i gotowania, a także otrzymuje dodatkowe wskazówki od dietetyków. Powinno to pokazać różnice w skuteczności obecnej metody leczenia cukrzycy i metody interwencji polegającej na zdrowym odżywianiu. Pierwsze wyniki powinny być widoczne wkrótce.
Oprócz działań zapobiegawczych program współpracuje również z lokalnymi rolnikami na rzecz stworzenia bardziej zrównoważonego systemu żywnościowego. „Chcemy stworzyć krótsze łańcuchy, w których tworzymy model przychodów dla lokalnych rolników, którzy uprawiają w sposób organicznie odpowiedzialny. W ten sposób staramy się zwiększyć ich rynek sprzedaży. W ten sposób pracujesz nad zdrowszymi ludźmi i zdrowszym systemem żywnościowym”.
„Sposób, w jaki zarządzamy naszym rolnictwem i naszą glebą, ma bezpośredni wpływ na jakość naszego jedzenia. Gęstość żywności tylko się zmniejsza, teraz musisz jeść więcej marchwi, aby uzyskać taką samą ilość składników odżywczych, jak wcześniej. Ważne jest, aby poświęcić temu wystarczająco dużo uwagi i aby badania były kontynuowane”.
:format(jpeg):background_color(fff)/https%3A%2F%2Fwww.metronieuws.nl%2Fwp-content%2Fuploads%2F2025%2F05%2Fdiabetes-Harvest-Care.jpg)
Harvest Care ma nadzieję, że w przyszłości program uda się rozszerzyć np. na dzielnicę Rotterdam West, gdzie zaskakująco duża liczba dzieci choruje na cukrzycę typu 2. „Chcemy pokazać, że żywność może być pełnoprawnym lekiem” – mówi Van de Peppel. „Jeśli możemy wyjaśnić, ile kosztują pudełka z jedzeniem i warsztaty kulinarne i porównać to z zyskiem społecznym, jaki ostatecznie przynoszą, możemy stworzyć model biznesowy, który możemy sprzedać rządowi i ubezpieczycielom zdrowotnym. Byłby to świetny krok, gdyby zdrowa żywność była wliczona do podstawowego pakietu ubezpieczenia zdrowotnego”.
Program ten otrzymuje obecnie dotację od prowincji Holandia Południowa na utworzenie tzw. „ żywego laboratorium ”: platformy wiedzy dla innych inicjatyw, które chcą rozpocząć podobne badania. „Nie postrzegamy tego jako konkurencji, ale raczej jako coś pozytywnego. Im więcej stron zaangażuje się w tę misję, tym większe korzyści społeczne. Naszym celem jest i pozostaje: uznanie zdrowej żywności za lekarstwo”.
Metro Holland